Kłamstwo, nieprawda, fałszerstwo - tak Adam Szejnfeld z PO nazwał doniesienia, jakoby Platforma chciała wprowadzić sześciodniowy tydzień pracy. - PO jest gwarantem, że w Polsce był, jest i będzie pięciodniowy tydzień pracy - dodał.
Szejnfeld stwierdził, że źródłem informacji, jakoby PO chciała wprowadzić sześciodniowy tydzień pracy, jest PiS.
- To metodologia PiS-u, budowanie skali poparcia poprzez wywoływanie strachu i waśni u obywateli oraz dzielenia ludzi na tych, którzy są za lub przeciwko czemuś. To bardzo niedobra i nieodpowiedzialna postawa, kiedy z konkurencją polityczną chce się wygrać poprzez straszenie obywateli - powiedział Szejnfeld.
I dodał: - Powtarzam, nie było, nie ma i nie będzie projektu Platformy, który wprowadzałby coś tak absurdalnego, jak sześciodniowy tydzień pracy.
Bez obowiązkowego wolnego?
W Sejmie - jak informowały "Fakty" TVN - trwają prace nad zmianą przepisów Kodeksu pracy. Przy tej okazji grupa posłów PO zaproponowała, by - jeśli zatrudniony pracuje w sobotę - zamiast innego wolnego dnia w tygodniu, który teraz mu przysługuje, mógł otrzymać dodatkowe wynagrodzenie.
Oznaczałoby to, że w niektórych przypadkach zatrudniony pracowałby przez sześć dni w tygodniu. Obecnie zgodnie z przepisami jest to niemożliwe. Pracownik musi otrzymać wolny dzień za pracę w weekend.
W myśl propozycji posłów PO, zawartej w druku sejmowym nr 2777 (zobacz ten druk), jeśli pracodawca nie mógłby oddać wolnego za pracę w sobotę, to mógłby wypłacić mu dodatkowe wynagrodzenie.
Autor: MAC//rzw / Źródło: tvn24