Szef MON prosi Seremeta o nadzór nad sprawą sierż. Żebryka

Inna wojna żołnierza
Inna wojna żołnierza
tvn24
Minister Siemoniak interweniuje w sprawie st. sierż. Żebrykatvn24

Interwencja ministra obrony po publikacji tvn24.pl. Tomasz Siemoniak zwrócił się do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta "o objęcie szczególnym nadzorem postępowania w sprawie gróźb kierowanych pod adresem st. sierż. Jacka Żebryka". W czwartek napisaliśmy, że żołnierz, który walczy z internautami obrażającymi jego kolegów, otrzymał kilkadziesiąt listów z groźbami pozbawienia życia "w imię Allaha".

W liście, który minister Siemoniak wysłał do Seremeta w czwartek po południu, pisze on między innymi, że MON "wspiera i docenia starania st. sierż. Jacka Żebryka, uznając, że nie mogą go z tego tytułu dotykać negatywne konsekwencje". Dlatego też szef MON prosi Prokuratora Generalnego o "zainteresowanie się" sprawą gróźb kierowanych pod jego adresem i "objęcie szczególnym nadzorem postępowania" wyjaśniającego, które prowadzi Prokuratura Rejonowa w Białogardzie.

Kto się zajmie sprawą?

W czwartek napisaliśmy, że prokuratorzy od otrzymania na przełomie września i października pierwszego listu, w którym podoficerowi grożono śmiercią oraz nazywano go "katem, oprawcą i gwałcicielem afgańskich kobiet i dzieci”, nie podjęli żadnych istotnych czynności z punktu widzenia ewentualnego śledztwa. Nie przesłuchano ani sierż. Żebryka ani osób podpisanych pod listami, którzy przedstawiali się jako członkowie Muzułmańskiego Międzynarodowego Zakonu Sufich. Rozmawialiśmy z kilkoma z nich. Kategorycznie zaprzeczyły, by miały cokolwiek wspólnego z pogróżkami i samym żołnierzem.

Prokuratury z Białogardu i Torunia dopiero kilkanaście dni temu zakończyły spór o to, która z nich powinna zająć się sprawą. Rozstrzygnęli go prokuratorzy wyżej instancji, którzy stwierdzili, że od początku postępowanie toczyć powinno się w Białogardzie.

- Ministrowi obrony narodowej zależy na tym, by udzielić st. sierż. Jackowi Żebrykowi pomocy w jak największym wymiarze. Stąd pismo do Prokuratora Generalnego - tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl rzecznik MON ppłk. Jacek Sońta. - Na bieżącą jesteśmy w kontakcie z tym podoficerem, do jego dyspozycji pozostają też prawnicy MON - dodaje.

Z walki nie zrezygnuje

Sam Żebryk do sprawy pogróżek podchodzi spokojnie. Przyznaje jednak, że po tym, jak w ostatnich dniach odebrał ze swojej jednostki 27 listów o identycznej treści, w których śmiercią grożono nie tylko jemu, ale i jego rodzinie, nabrał trochę większych obaw. W piśmie do prokuratury w Białogardzie stwierdził, że "czuje się nękany" i martwi "o bezpieczeństwo i życie swoje oraz rodziny".

- Te obawy nie są aż tak wielkie, żebym po wyjściu z domu oglądał się za siebie, ale jakaś niepewność jest, bo nie wiadomo z kim się ma do czynienia - mówi sierż. Żebryk. Zapewnia jednak, że groźby na pewno nie spowodują, że zrezygnuje ze ścigania autorów internetowych wpisów, którzy obrażają polskich żołnierzy poległych w misjach za granicą lub nawołują wprost do ich zabijania.

Do dwóch lat za wpis

To właśnie po przeczytaniu jednego z takich wpisów ponad rok temu Żebryk zgłosił się po raz pierwszy do prokuratury i zażądał kary dla jego autora. Zawiadomienie uzupełniał o kolejne komentarze zamieszczane na internetowych forach, które – w jego ocenie – godziły w honor i dobre imię żołnierzy. Wsparło go MON i różnego rodzaju stowarzyszenia, m.in. Stowarzyszenie Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju.

Śledztwem objęto grubo ponad 100 wpisów. Ostatecznie Prokuratura Rejonowa w Białogardzie stwierdziła, że 56 z nich uznać należy za naruszające kodeks wykroczeń "publiczne nawoływanie" do przestępstwa, którego "skutki lub zasięg nie były znaczne", co zagrożone jest aresztem, ograniczeniem wolności lub grzywną. Sprawy trafiły do policji i przed sądy. Pierwsze grzywny już zostały nałożone.

W pozostałych przypadkach oskarżyciele z Białogardu nie dopatrzyli się podstaw do ścigania autorów wpisów z urzędu, ale wskazali, że pokrzywdzeni mogą wnosić przeciwko nim prywatne akty oskarżenia (za pomówienie lub znieważenie "za pomocą środków masowego komunikowania"). Żebryk skorzystał z tego prawa. Pierwsze rozprawy mają odbyć się w najbliższych tygodniach. Oskarżonym grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub jej pozbawienia do dwóch lat.

Pismo ministra do Prokuratora GeneralnegoMON

Autor: Łukasz Orłowski / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: archiwum prywatne

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24