Policjant z komendy wojewódzkiej w Szczecinie został zatrzymany w związku z podejrzeniami o czyn pedofilski - dowiedział się tvn24.pl. Sąd już zdecydował, że przynajmniej najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie.
Pierwszą informację o zatrzymaniu policjanta z komendy wojewódzkiej w Szczecinie otrzymaliśmy na Kontakt 24. - Sprawa jest utrzymywana w tajemnicy z uwagi na konsekwencje dla wizerunku zachodniopomorskiej policji - alarmował nas internauta.
Dwa miesiące aresztu
Potwierdziliśmy, że do zdarzenia doszło w nocy z 5 na 6 października. Policjant - pełniący na co dzień funkcję kierowniczą w wydziale konwojowym - był po służbie, pił alkohol w mieszkaniu znajomego.
- W pewnym momencie wszedł do pokoju śpiącej wtedy 13-letniej córki znajomego. Zaczął ją obmacywać. Zbudziła się i zaalarmowała matkę, która powiadomiła policję - wyjaśnia nam jedna z osób znających kulisy sprawy.
Policjanta, młodszego aspiranta Zbigniewa J., wkrótce zatrzymali policjanci ze szczecińskiego Biura Spraw Wewnętrznych, czyli "policji w policji".
- Policjantowi został przedstawiony zarzut z artykułu 200 paragraf 1 Kodeksu karnego, który przewiduje od dwóch lat więzienia do 12 za obcowanie płciowe, inną czynność seksualną z osobą małoletnią - potwierdza w rozmowie z tvn24.pl rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Joanna Biranowska-Sochalska.
Sąd zgodził się z wnioskiem prokuratury i zdecydował o dwumiesięcznym areszcie wobec policjanta.
- Mężczyzna trafił do aresztu poza Szczecin - mówią rozmówcy tvn24.pl. Według nieoficjalnych informacji "policja w policji" sprawdza teraz, czy przełożeni Zbigniewa J. nie zlekceważyli wcześniejszych informacji o jego podejrzanych zachowaniach.
- Takie czyny nie biorą się z powietrza. Przeanalizujemy, czy nie lekceważono sygnałów, choćby od podwładnych Zbigniewa J. - mówi oficer Komendy Głównej Policji.
Autor: Robert Zieliński (r.zielinski@tvn.pl) / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps