Docelowo bank pomoże przede wszystkim w leczeniu znacznych ubytków kostno-chrzęstnych powstałych w wyniku łagodnych nowotworów u dzieci, rekonstrukcji wiązadeł czy odtwarzaniu stawu kolanowego po ciężkich urazach. Umożliwi też ponad dwukrotnie dłuższe, bo nie przez 14 ale 30 dni, przechowywanie pobranych rogówek.

Rogówki, więzadła i ścięgna dla chorych

Pracownicy banku będą pobierać, preparować i namnażać oraz przechowywać pobrany materiał do przeszczepów.

Będą to rogówki, więzadła i ścięgna, a także materiał kostny i np. owodnie. Z tej błony płodowej, pobieranej wyłącznie w trakcie cesarskiego cięcia, przygotowuje się opatrunki stosowane w okulistyce.

Inwestycja obok Banku Tkanek i Komórek obejmuje też nowoczesną pracownię hodowli komórkowych, która pozwoli wytwarzać nabłonek rogówki i śluzówki jamy ustnej stosowany w leczeniu oparzeń, wad wrodzonych oraz w zabiegach rekonstrukcyjnych, a także 380-metrowy rękaw transportowy. To tunel, którym pacjenci transportowani do szpitala śmigłowcem będą przewożeni do oddziału ratunkowego.

Szansa dla śląskiej transplantologii

Dotychczas w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 5 im. św. Barbary działał jedynie Bank Tkanek Oka, na potrzeby przeszczepów rogówki. Rocznie szpital wykonuje prawie 200 takich zabiegów.

W ostatnim czasie bank przeniesiono do innych pomieszczeń, wyremontowano i lepiej wyposażono. Dzięki temu placówka może rozwinąć usługi transplantacyjne i oferować innym ośrodkom tkanki do różnego rodzaju przeszczepów.

Koszty związane z unowocześnieniem sosnowieckiego banku poniósł resort zdrowia. 2,5 mln złotych kosztowała modernizacja budynku, a kolejne 700 tys. złotych wydano na wyposażenie i specjalistyczną aparaturę.

Autor: jsy/mz / Źródło: PAP