|

"Status studenta" na sprzedaż. W internecie kwitnie handel fałszywymi legitymacjami

Podrobione legitymacje szkolne oraz pieniądze zabezpieczone przez łódzkich policjantów
Podrobione legitymacje szkolne oraz pieniądze zabezpieczone przez łódzkich policjantów
Źródło: KWP Łódź
Setki podrobionych legitymacji, podejrzane szkoły, kanały na Telegramie, systemy polecajek. W internecie bez problemu można kupić dokumenty potwierdzające "status studenta", z czego korzystają młodzi obcokrajowcy szukający pracy w Polsce. A także pracodawcy, dla których pracownik student to duża oszczędność.Artykuł dostępny w subskrypcji
Kluczowe fakty:
  • Kontrolerzy w Warszawie oraz na kolei zatrzymują coraz więcej fałszywych legitymacji studenckich i uczniowskich okazywanych przez młodych obcokrajowców.
  • Sprawdziliśmy, jak można kupić w internecie dokumenty potwierdzające status studenta lub ucznia.
  • Legitymacje oznaczają oszczędności, nie tylko dla ich okazicieli. Zdaniem ekspertów przepisy pozwalają na "dumping socjalny".
  • Popularność internetowych fałszywek może wrosnąć w wyniku ostatnich decyzji rządu.

- Czasami nie zgadza się data wydania albo sposób stemplowania na odwrocie. Podróbki mają też intensywnie czerwone pieczątki. Bywało, że podrobione legitymacje plastikowe wręcz lepiły się do rąk, a hologramy w dolnym rogu, zamiast opalizować, były całe czarne. W ostatnich miesiącach są jednak coraz lepszej jakości - tak o napotkanych podczas kontroli fałszywkach opowiada tvn24.pl pracownik Zarządu Transportu Miejskiego w Warszawie. Nasz rozmówca musi pozostać anonimowy.

Czytaj także: