Starcie na obradach komisji sprawiedliwości. "To nie jest jakaś wioska neopalikotowa"

Burzliwe obrady komisji sprawiedliwości
Burzliwe obrady komisji sprawiedliwości
tvn24
Burzliwe posiedzenie sejmowej komisji sprawiedliwościtvn24

Do wymiany zdań pomiędzy posłankami Krystyną Pawłowicz (PiS) a Kamilą Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna) doszło podczas obrad sejmowej komisji sprawiedliwości nad projektem ustawy o statusie sędziów TK autorstwa PiS. Komisja odrzuciła wnioski opozycji m.in. o odroczenie obrad oraz odrzucenie projektu.

Niemal po dwóch godzinach od rozpoczęcia obrad komisja przystąpiła do omawiania poszczególnych zapisów projektu. Wcześniej zajmowała się kolejnymi wnioskami opozycji m.in. o odroczenie obrad oraz odrzucenie projektu – po dyskusji wnioski te odrzucono.

Burzliwe posiedzenie

W trakcie posiedzenia komisji doszło m.in. do sporu o kompetencje zespołu ekspertów powołanego przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.

- Panie przewodniczący, uporządkujmy fakty. Pan (Jan) Majchrowski jest politologiem, pan (Arkadiusz) Adamczyk jest historykiem, pan (Adam) Bosiacki jest historykiem prawa, pan (Andrzej) Bryk jest historykiem prawa. Naprawdę nie mamy do czynienia z zespołem wybitnych konstytucjonalistów, tylko ludzi, którzy są podlegli nowej władzy i dyspozycyjni, i tyle - mówiła Gasiuk-Pihowicz.

Na tę uwagę zareagowała Pawłowicz. - Proszę o wymierzenie kary pani Gasiuk-Pihowicz. Pani nie ma prawa obrażać przewodniczącego. To nie jest jakaś wioska neopalikotowa, tylko jest pani w Sejmie i proszę nie obrażać przewodniczącego. Proszę, żeby pan przewodniczący korzystał z kar - zwróciła się do Piotrowicza.

- Panie przewodniczący, proszę zareagować na ten personalny atak - prosiła posłanka Nowoczesnej.

Piotrowicz uznał, że reakcja jest niepotrzebna. - Trzeba rzeczywiście mieć w sobie odrobinę powściągliwości i być odpornym na wstyd - zwrócił się do Gasiuk-Pihowicz. - Przechodzimy dalej - dodał.

- Ja chciałam tylko sprostować nieprawdziwą informację, którą pani przedmówczyni przede mną podała - wtrąciła jeszcze Pawłowicz. Jak zaznaczyła, Majchrowski i Bośniacki (inni członkowie zespołu marszałka Kuchcińskiego - red.) są profesorami prawa, a posłanka Nowoczesnej ich "pomawia". - Są to prawnicy w większości i po prostu pani zmyśla z nienawiści - zwróciła się do Gasiuk-Pihowicz.

Spór o procedury

Zanim doszło do słownych przepychanek, posłowie dyskutowali o innych elementach projektu ustawy. Borys Budka (PO) pytał o termin jej wejścia w życie. Z projektu wynika bowiem, że będą jeszcze oddzielne projekty ustaw - dotyczącej organizacji i trybu postępowania przed TK oraz przepisów je wprowadzających (gdzie ma być podany termin wejścia w życie ustawy w sprawie statusu sędziów) - a tych dwóch projektów jeszcze nie ma. - To łamanie zasad techniki legislacji - uznał Budka, według którego komisja powinna pracować nad pełnym materiałem.

Różne wyniki analiz

Piotrowicz powołał się na opinię Biura Analiz Sejmowych, że nie jest to przeszkodą, by obradować nad tą jedną ustawą. - Projekt na pewno będzie w ciągu najbliższych dni; być może nie w tym tygodniu - dodał i podkreślił, że czym innym jest projekt o statusie sędziów, a czym innym - o organizacji pracy TK.

Posłowie opozycji powoływali się na opinię Sądu Najwyższego, że wejście w życie projektu "zostało uzależnione od wystąpienia zdarzenia przyszłego, ale - wbrew postanowieniom par. 46 Zasad techniki prawodawczej - termin wystąpienia zdarzenia przyszłego nie został ustalony w sposób niebudzący wątpliwości i termin ten nie został urzędowo podany do wiadomości publicznej". W konkluzji SN stwierdza, że "projektowana ustawa zawiera rozwiązania niezgodne z konstytucją". Krytyczną opinię złożyła też do projektu Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

- Przepisy wprowadzające muszą być na koniec; najpierw trzeba uchwalić przepisy główne – mówiła Krystyna Pawłowicz (PiS), sprzeciwiając się opinii SN.

Temu wątkowi towarzyszyła burzliwa wymiana zdań. Posłowie opozycji oraz PiS zarzucali sobie nawzajem przerywanie wystąpień i zabieranie głosu bez zgody przewodniczącego. Po godzinie komisja przyjęła porządek obrad. Potem padł wniosek, by odroczyć pracę do otrzymania kompletu trzech ustaw. Ten wniosek komisja odrzuciła.

PO i Nowoczesna przeciwko

Robert Kropiwnicki (PO) z kolei złożył wniosek, by w grudniu odbyło się wysłuchanie publiczne w tej sprawie, co pozwoliłoby wypowiedzieć się np. organizacjom prawniczym oraz pozarządowym. - Czy tu chodzi o zerwanie komisji? - pytali posłowie PiS. Wniosek Kropiwnickiego przepadł.

Potem PO i Nowoczesna złożyły wniosek o odrzucenie całego projektu. Według PO to zupełnie niepotrzebna ustawa, bo całą materię reguluje wystarczająco ustawa o TK. - To kolejna próba ingerencji w prace TK - mówił Budka. Według niego projekt powstał dlatego, że Trybunał uchylił w sierpniu niektóre zapisy nowej ustawy o TK z 22 lipca.

- Państwo na siłę próbujecie dopuścić do orzekania trzech osób wybranych w grudniu ub.r. (chodzi o trzech sędziów TK wybranych przez PiS, zaprzysiężonych przez prezydenta, ale nie dopuszczonych do orzekania przez prezesa Rzeplińskiego) – mówił Budka. PO krytycznie ocenia też barierę wieku 70 lat, bo konstytucja tego nie przewiduje. - Konstytucja nie przewiduje wielu sytuacji, które trzeba zapisać w ustawie - odpowiadała Pawłowicz.

Posłowie PO i Nowoczesnej podważali też zapis o możliwości pozbawiania stanu spoczynku za to, że po zakończeniu kadencji sędzia TK będzie się wypowiadał - jak mówili - "niezgodnie z tym, co się będzie komuś wydawało". Kwestionują również możliwość wszczynania postępowań dyscyplinarnych na wniosek Prokuratora Generalnego, który mógłby o to wnosić "według subiektywnej oceny". To nadmierna ingerencja władzy wykonawczej - mówił Marcin Święcicki (PO).

Wniosek o odrzucenie projektu odrzucono w głosowaniu (za byli tylko posłowie PO i Nowoczesnej).

Zespół marszałka Kuchcińskiego

Zespół powstał w następstwie wydania przez Komisję Wenecką opinii, w której wezwała ona polski parlament do znalezienia rozwiązania sporu wokół TK. O opinię w sprawie noweli ustawy o TK z grudnia 2015 r. autorstwa PiS zwrócił się do KW pod koniec grudnia ub.r. szef MSZ Witold Waszczykowski. W marcu premier Beata Szydło przekazała opinię KW do parlamentu, by tam wszystkie siły polityczne wypracowały na jej podstawie rozwiązanie kompromisowe, a marszałek Sejmu powołał w tej sprawie zespół ekspertów.

Eksperci wchodzący w skład zespołu to: prof. Jan Majchrowski, prof. dr hab. Arkadiusz Adamczyk, dr Wojciech Arndt, prof. dr hab. Bogusław Banaszak, prof. dr hab. Adam Bosiacki, prof. dr hab. Andrzej Bryk, prof. dr hab. Paweł Czubik, prof. dr hab. Andrzej Dziadzio, prof. dr hab. Jolanta Jabłońska-Bonca, prof. dr hab. Anna Łabno, prof. dr hab. Maciej Marszał, sędzia SN w st. spocz. Bogusław Nizieński, prof. dr hab. Bogdan Szlachta, prof. dr hab. Bogumił Szmulik, prof. dr hab. Jarosław Szymanek.

Co w projekcie ustawy ws. statusu sędziów?

Projekt trafił do Sejmu od koniec września. Informowano wtedy, że został opracowany na podstawie zaleceń zespołu ekspertów, powołanego przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Pierwsze czytanie odbyło się w Sejmie w początku października. Projekt służy autorytetowi i bezstronności TK - wskazywało PiS. Projekt krytykowały m.in. PO i Nowoczesna.

Projekt wprowadza jawność oświadczeń majątkowych sędziów. Mają one być składane co roku - do 31 marca - i publikowane w Biuletynie Informacji Publicznej TK. Ponadto sędziowie mają składać jawne oświadczenia o działalności gospodarczej małżonka; też publikowane. Niewykonanie tego obowiązku oznacza zrzeczenie się funkcji sędziego.

Zapisano, że sędzia TK po złożeniu ślubowania przed prezydentem stawia się w TK w celu podjęcia obowiązków, a prezes TK przydziela mu sprawy i stwarza warunki umożliwiające wypełnianie obowiązków sędziego.

Według projektu sędzia nie może należeć do partii politycznej, związku zawodowego ani prowadzić działalności publicznej niedającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Nie może też podejmować dodatkowego zatrudnienia, z wyjątkiem zatrudnienia w charakterze pracownika naukowo-dydaktycznego, dydaktycznego lub naukowego u jednego pracodawcy (dziś nie ma takiego ograniczenia - red.), w łącznym wymiarze nieprzekraczającym pełnego wymiaru czasu pracy pracowników zatrudnionych w takim charakterze, o ile nie utrudnia to pełnienia obowiązków sędziego Trybunału.

Według projektu sędzia TK przechodzi w stan spoczynku po zakończeniu kadencji lub po osiągnięciu 70. roku życia (dziś nie ma takiej bariery) - chyba że na pół roku przed ukończeniem 70. roku życia złoży prezesowi zaświadczenie lekarza, że jest zdolny ze względu na stan zdrowia do dalszego pełnienia obowiązków. Projekt utrzymuje dotychczasowe uposażenia sędziów.

Projekt bardziej szczegółowo niż ustawa z 22 lipca reguluje zasady uchylania sędziemu TK immunitetu przez Zgromadzenie Ogólne TK. Nowością jest zapis, że zawiadomienie o popełnieniu przez sędziego przewinienia dyscyplinarnego mogą złożyć zarówno sędziowie TK, jak i Prezydent RP, na wniosek Prokuratora Generalnego. Sędzia Trybunału (także w stanie spoczynku) odpowiada dyscyplinarnie przed TK nie tylko za naruszenie przepisów prawa, uchybienie godności urzędu sędziego, ale także za naruszenie Kodeksu Etycznego Sędziego TK (którego jeszcze nie ma - red.). Możliwe kary dyscyplinarne to: upomnienie, nagana, obniżenie uposażenia w wysokości od 10 do 20 proc. na okres do 2 lat (to nowa kara wobec tych z obecnej ustawy - red.) oraz złożenie z urzędu lub pozbawienie statusu sędziego w stanie spoczynku.

Autor: mw/kk / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Amerykanie głosują we wtorek w wyborach prezydenckich, w których do rywalizacji stanęli Kamala Harris i Donald Trump. Pierwsze wyniki powinny zacząć spływać tuż po zamknięciu lokali wyborczych w Indianie i Kentucky, czyli około północy w Polsce. Te dwa stany to już 19 głosów elektorskich. Godzinę później lokale zostaną zamknięte w pierwszym z "wahających się" i kluczowych stanów, czyli w Georgii. Od godziny 23 na antenie TVN24 i w TVN24 GO program "Czas decyzji. Ameryka wybiera". Wydarzenia z USA relacjonujemy również w tvn24.pl.

Wybory w USA. Wyniki z Indiany i Kentucky na początek. Stawką 19 głosów elektorskich

Wybory w USA. Wyniki z Indiany i Kentucky na początek. Stawką 19 głosów elektorskich

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kamala Harris zaapelowała do Amerykanów o udział w wyborach prezydenckich. - Zachęcam wszystkich do wyjścia z domu - powiedziała w wywiadzie dla stacji radiowej z Georgii. To jeden z wahających się i kluczowych dla wyniku wyborów stanów.

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Kamala Harris zabrała głos w dniu wyborów. Mówi o "punkcie zwrotnym"

Źródło:
PAP

Andrzej Morozowski rozmawiał w "Tak jest" w TVN24 ze swoimi gośćmi na temat wyborów w Stanach Zjednoczonych. Profesor Roman Kuźniar, politolog, przyznał, że "nie da się absolutnie powiedzieć, kto ma większe szanse na zwycięstwo". Wybory z Pensylwanii relacjonowała reporterka Katrzyna Kolenda-Zaleska.

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Takiej sytuacji nie było "nigdy w historii", kluczowy stan "podzielony pół na pół"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała przy Kapitolu mężczyznę, który miał pochodnię i rakietnicę. "Śmierdział benzyną" - podały służby. W Georgii tymczasowo wstrzymano głosowanie w związku z groźbami zamachów bombowych pochodzącymi z rosyjskich domen. Podobne groźby odnotowano też w innych stanach.

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Chciał wejść do Kapitolu z pochodnią i rakietnicą. "Śmierdział benzyną"

Źródło:
PAP, Reuters

Trwa głosowanie w wyborach prezydenckich w USA. Języczkiem u wagi może okazać się Pensylwania, w której do zdobycia jest 19 głosów elektorskich. Sondażowe różnice między Kamalą Harris a Donaldem Trumpem mieściły się tu w granicach błędu statystycznego. Według modelu statystycznego analityka Nate'a Silvera, kandydat, który wygra Pensylwanię, ma 98 procent szans na zwycięstwo w wyborach.

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Oni mogą zdecydować, kto zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Republikański kandydat na prezydenta USA Donald Trump zagłosował w jednym z lokali w miejscowości West Palm Beach na Florydzie. - Mamy cudowny kraj, ale jest to kraj, który ma kłopoty, duże kłopoty. Na wiele różnych sposobów. Musimy to wszystko ogarnąć - mówił później w rozmowie z dziennikarzami. Wieczorem w centrum kongresowym niedaleko swojej posiadłości w tym stanie Trump organizuje wieczór wyborczy.

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Donald Trump zagłosował na Florydzie. "Będę pierwszym, który to przyzna"

Źródło:
tvn24.pl

Grupa Mulliez, do której należy sieć sklepów wielkopowierzchniowych Auchan, przedstawiła we wtorek przedstawicielom pracowników proponowany plan zwolnień, który obejmuje łącznie 2389 miejsc pracy we Francji. Spółka uzasadniła swoje plany problemami finansowymi - poinformowała agencja AFP.

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Auchan przedstawił plan likwidacji prawie 2400 miejsc pracy

Źródło:
PAP

W dotkniętej przez powodzie miejscowości Paiporta, która położona jest w prowincji Walencja, pojawiło się cmentarzysko zniszczonych samochodów. Jeden z mieszkańców powiedział, że codziennie przybywa pokrytych błotem aut.

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Cmentarzysko samochodów. "Wszystko straciliśmy"

Źródło:
Reuters

IMGW ostrzega przed gęstymi mgłami, które mogą ograniczać widzialność. Alarmy obowiązują w 16 województwach. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

Prawie cała Polską objęta ostrzeżeniami

Prawie cała Polską objęta ostrzeżeniami

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie - do 400 milionów złotych. W Polsce odnotowano jedną wygraną czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 5 listopada 2024 roku.

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Potężna kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

- Demokratyczna administracja byłaby dla Europy i dla świata, jak sądzę, o niebo lepsza - oceniła w "Faktach po Faktach" w TVN24 doktor Patrycja Sasnal, amerykanistka. Wraz z innymi gośćmi programu komentowała wyścig po fotel prezydenta USA i towarzyszącą mu kampanię. Jak stwierdził Maciej Czarnecki z "Gazety Wyborczej", "smutne jest trochę to, że o ile jest wielka mobilizacja, to głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś, przeciwko temu drugiemu obozowi".

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Co napędza wyborców obu obozów? "Głosuje się przede wszystkim przeciwko komuś"

Źródło:
TVN24

- Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać. Uważam, że każdy prezydent Stanów Zjednoczonych, ktokolwiek by nim nie był, musi szanować Polskę i jej pozycję w Europie - powiedział w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Grzegorz Schetyna, były minister spraw zagranicznych i były marszałek Sejmu. Gość "Kropki nad i" mówił też o potencjalnym kandydacie KO w wyborach prezydenckich.

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Schetyna: Tak już nigdy nie będzie. Polska ma miejsce w polityce światowej i to dzisiaj słychać

Źródło:
TVN24

W czternastu stanach USA wyborcy nie muszą okazywać dokumentu tożsamości w lokalu wyborczym. Brak tego wymogu jest wykorzystywany do podważania rzetelności procesu wyborczego w Stanach Zjednoczonych. Autorzy dezinformacji uderzają głównie w Kalifornię, gdzie szansę na wygraną ma Kamala Harris. Tłumaczymy, jak wygląda tam weryfikacja wyborców.

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

"Paranoja wyborów" w Kalifornii? Nie, tam wyborców weryfikują inaczej

Źródło:
Konkret24
Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Diagnoza, recepta i lekarstwo. Doktor Trump chce drugiej operacji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało projekt rozporządzenia, z którego wynika, że 11 listopada w Warszawie miałby obowiązywać zakaz noszenia broni. Tego dnia w stolicy zaplanowane są uroczystości z okazji obchodów Święta Niepodległości.

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Zakaz noszenia broni w Warszawie 11 listopada. Jest projekt rozporządzenia

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wycofał z obrotu na terenie całego kraju dwie serie leku o nazwie Hydroxyzinum Hasco. Nie spełnia on wymagań jakościowych. GIF nadał decyzji rygor natychmiastowej wykonalności.

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Dwie serie leku na receptę wycofane z obrotu

Źródło:
tvn24.pl

Północne regiony Indii od tygodni zmagają się z ekstremalnym smogiem. W stolicy kraju - Nowym Delhi - poziom zanieczyszczenia kilkukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Z powodu skali problemu rozważany jest scenariusz wywołania sztucznego deszczu w celu poprawy jakości powietrza.

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

"Najbliższe 10 dni będzie kluczowych". Chcą wywołać sztuczny deszcz

Źródło:
Reuters

Policjanci z miasta Overland w amerykańskim stanie Missouri przeprowadzili nietypową interwencję w salonie piękności. Pomogli wydostać się zamkniętemu w łazience młodemu jeleniowi. Zwierzę wywołało spore zamieszanie.

Jeleń przemknął przez salon piękności

Jeleń przemknął przez salon piękności

Źródło:
UPI

Recepty na bezpłatne leki dla dzieci i seniorów będą mogli wystawić wszyscy uprawnieni lekarze niezależnie od kontraktu z NFZ - zakłada projekt nowelizacji ustawy, który we wtorek przyjął rząd. Ponadto - zgodnie z regulacją - farmaceuci będą mogli wystawiać refundowane recepty na szczepionki.

Zmiany w wystawianiu recept. Zielone światło z rządu

Zmiany w wystawianiu recept. Zielone światło z rządu

Źródło:
PAP

Policjanci z siedleckiej drogówki zauważyli mężczyznę, który szedł boso wzdłuż drogi krajowej numer dwa. 46-latek był skrajnie wychłodzony. Temperatura jego ciała spadła do 28 stopni Celsjusza, co zagrażało jego zdrowiu.

Szedł boso wzdłuż drogi, był zdezorientowany i wychłodzony

Szedł boso wzdłuż drogi, był zdezorientowany i wychłodzony

Źródło:
PAP

Na jednej z grup facebookowych mieszkańców Bemowa pojawiło się nagranie, na którym widać, jak podczas spaceru kobieta bije dziecko w wózku. Sprawą zajmuje się policja, która zdążyła już zidentyfikować rodzinę dziecka i zapukać do jej drzwi.

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Dziecko w wózku bite na ulicy. Sprawą zajmuje się policja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poznańscy policjanci poszukiwali dwóch osób, które mogą mieć związek z pożarem, do którego doszło na molo na Jeziorze Strzeszyńskim. Wizerunki nastolatków uchwyciły kamery monitoringu. Funkcjonariusze apelowali o pomoc w ich identyfikacji. Już po kilku godzinach się to udało.

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Spłonęło molo na Jeziorze Strzeszyńskim, straty oszacowano na milion. Ustalili tożsamość poszukiwanych

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, KMP Poznań

72-letni ksiądz prałat Lech Lachowicz ze Szczytna, który został brutalnie zaatakowany w minioną niedzielę na plebanii, jest w stanie krytycznym. Zatrzymany 27-latek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. "Zadał on proboszczowi kilka uderzeń metalowym toporkiem w głowę. Zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na szybkie udzielenie pomocy" - opisano w zarzucie. Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski, 27-latek przyznał się, że napadł księdza w celach rabunkowych.

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

"Zadał proboszczowi kilka ciosów toporkiem w głowę". 27-latek z zarzutem usiłowania zabójstwa

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl/PAP

Umorzono śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Bolesławcu (woj. dolnośląskie) w sprawie pozbawienia wolności Izabeli P. Postępowanie zostało umorzone ze względu na "brak ustawowych znamion czynu zabronionego". Kobieta zaginęła 9 sierpnia 2024 roku na autostradzie A4.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Umorzono śledztwo w sprawie Izabeli P.

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

W gdańskim Nowym Porcie, ale nie tylko, słychać było we wtorek rano wybuchy. Jak się później okazało, to była akcja Centralnego Biura Śledczego Policji związana z przestępczością narkotykową.

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Uzbrojeni funkcjonariusze i wybuchy w Gdańsku. "Dynamiczna akcja" CBŚP

Źródło:
TVN24, PAP
Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Adwokaci mieli pomagać "gangowi trucicieli". Wciąż są w zawodzie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

"Czy kobieta może być prezydentem USA? A czy kobieta może być prezydentem Polski? Zobaczymy" - mówiła Beata Szydło na nagraniu opublikowanym we wtorek na platformie X. - Jest pewne, że w Polsce pewnego dnia kobieta zostanie prezydentem - skomentował prezes PiS Jarosław Kaczyński. Odniósł się też do pytania, czy Szydło była brana pod uwagę przez PiS.

Beata Szydło na prezydenta? Kaczyński komentuje

Beata Szydło na prezydenta? Kaczyński komentuje

Źródło:
TVN24

- To pytanie pojawia się cały czas: czy jestem gotów do tego, żeby startować w wyborach prezydenckich? No więc jestem gotów i nie odpuszczę - powiedział we wtorek prezydent Warszawy i wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski. Zastrzegł, że kandydata, który stanie do wyścigu, musi zatwierdzić najpierw Koalicja Obywatelska.

Rafał Trzaskowski "jest gotów" i "nie odpuści"

Rafał Trzaskowski "jest gotów" i "nie odpuści"

Źródło:
TVN24

Europejska Akademia Filmowa ogłosiła listę nominowanych do tegorocznych Europejskich Nagród Filmowych. Trzy nominacje trafiły do filmu polsko-szwedzkiego twórcy Magnusa von Horna "Dziewczyna z igłą", a polska produkcja "W zawieszeniu" Ukrainki Aliny Maksimenko znalazła się wśród nominowanych w kategorii Europejski Film oraz Europejski Film Dokumentalny.

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Europejskie Nagrody Filmowe 2024. Polskie akcenty na liście nominowanych

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w październiku była najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju z 5,83 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN były najchętniej wybieranym serwisem informacyjnym, a portal tvn24.pl najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Świetne wyniki TVN24, tvn24.pl i "Faktów" TVN. Dziękujemy!

Źródło:
tvn24.pl

Uroczystą premierę najnowszej odsłony "Listów do M." można podsumować jednym hasłem: niemożliwe nie istnieje, bo przecież nierealne wydawało się, aby szósta część popularnej serii bardziej podobała się widzom niż wszystkie poprzednie. Recenzje po pokazie okazały się jednak wyjątkowo entuzjastyczne.

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Plejada gwiazd na premierze świątecznego hitu

Źródło:
TVN24