Przeciwstawianie sobie prawa Unii Europejskiej i polskiej konstytucji tworzy pozór sprzeczności między tymi porządkami prawnymi - stwierdził Zespół Ekspertów Prawnych Fundacji im. Stefana Batorego w stanowisku po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wykonywania środków tymczasowych Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, które dotyczą funkcjonowania sądownictwa w Polsce.
W ogłoszonym 14 lipca orzeczeniu Trybunał Konstytucyjny zdecydował, że przepisy traktatowe "w zakresie, w jakim TSUE nakłada ultra vires (łac. ponad siły) zobowiązania na RP jako państwo członkowskie UE, wydając środki tymczasowe odnoszące się do ustroju i właściwości polskich sądów oraz trybu postępowania przed polskimi sądami, jest niezgodny" z konstytucją RP. Jak przekazał sędzia Piotrowicz, orzeczenie zapadło większością głosów.
"Rozstrzygnięcie TK obarczone jest istotną wadą prawną, a mianowicie w jego wydaniu brał udział Justyn Piskorski, wybrany przez Sejm VIII kadencji na uprzednio obsadzone już prawidłowo stanowisko sędziowskie" – zwrócił uwagę Zespół Ekspertów Prawnych Fundacji im. Stefana Batorego. "Z tego powodu osoba ta nie może w TK orzekać, co oznacza, że postępowanie z jej udziałem jest nieważne, a rozstrzygnięcie nie ma mocy wiążącej, gdyż wyrok w sensie prawnym nie istnieje (wyrok nieistniejący)" – wyjaśniono.
Zespół ekspertów przypomniał, że pytanie prawne do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wykonywania środków tymczasowych TSUE pochodziło od Izby Dyscyplinarnej - jak podkreślono w stanowisku – "organu, który w świetle utrwalonego orzecznictwa TSUE nie jest sądem w rozumieniu prawa unijnego i który, również w związku z postanowieniem TSUE z 8 kwietnia 2020 r., zawieszającego stosowanie niektórych przepisów ustawy o SN, nie powinien w ogóle funkcjonować i podejmować jakichkolwiek działań o charakterze orzeczniczym".
"Przejaw uprawomocnienia demontażu państwa"
Eksperci zwrócili również uwagę, że "zgodnie z prawem Unii Europejskiej, TK nie jest upoważniony do dokonywania samoistnej oceny konstytucyjności traktatów". "Wbrew stanowisku TK, wydawanie przez TSUE środków tymczasowych odnoszących się do ustroju i właściwości polskich sądów oraz trybu postępowania przed polskimi sądami nie narusza norm kompetencyjnych, gdyż w każdej sprawie, którą Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozpatruje, Trybunał może zarządzić niezbędne środki tymczasowe" – napisano w oświadczeniu.
"Z utrwalonego orzecznictwa TSUE wynika, że jakkolwiek organizacja wymiaru sprawiedliwości w państwach członkowskich należy do kompetencji tych państw, to przy wykonywaniu tej kompetencji państwa członkowskie mają obowiązek dotrzymywać zobowiązań wynikających z prawa Unii Europejskiej" – zwrócono uwagę.
Zespół Ekspertów Prawnych Fundacji im. Stefana Batorego wyjaśnił, że przepisy dotyczące ustroju i właściwości polskich sądów oraz trybu postępowania przed polskimi sądami mogą być przedmiotem kontroli na podstawie art. 19 ust. 1 akapit drugi Traktatu o Unii Europejskiej. "Uważamy, że przeciwstawianie sobie prawa Unii Europejskiej i polskiej konstytucji tworzy pozór sprzeczności między tymi porządkami prawnymi i, co stwierdzamy z ogromną przykrością, stanowi przejaw uprawomocnienia demontażu państwa prawa przez upolityczniony Trybunał Konstytucyjny" – stwierdzili eksperci.
"Orzeczenie będzie nie do pogodzenia z członkostwem w Unii Europejskiej"
"Wprowadzane od kilku lat tzw. 'reformy' polskiego wymiaru sprawiedliwości w rzeczywistości niszczą go, naruszając przy tym zarówno konstytucję, jak i prawo unijne, ponieważ konstytucja i traktaty założycielskie są zbudowane na tożsamej podstawie aksjologicznej, jaką są wartości demokratycznego państwa prawnego" – dodano.
Eksperci przypomnieli, że w najbliższych tygodniach Trybunał Konstytucyjny ma orzec w sprawie wniosku premiera o zbadanie przez Trybunał zgodności z przepisami konstytucji innych fundamentalnych zasad prawa unijnego, w tym zasady państwa prawnego (praworządności) i zasady skutecznej ochrony sądowej. "Ostrzegamy, że orzeczenie TK zgodnie z wnioskiem premiera oraz odmowa Polski stosowała się do orzeczeń TSUE będzie nie do pogodzenia z członkostwem w Unii Europejskiej" – napisano w oświadczeniu.
Źródło: TVN24