Sprzedawała wódkę dzieciom

 
Bożenie C. za rozpijanie nieletnich grozi do dwóch lat więzienia
Źródło: policja Węgorzewo
Trzy pijane gimnazjalistki zatrzymali policjanci w Węgorzewie (Warmińsko-Mazurskie). Tłumaczyły, że wódkę kupiły u "pani Bożenki". O ich przyszłości zdecyduje sąd rodzinny. Prowadzącej lokalną "metę" Bożenie C., grozi zaś do dwóch lat więzienia.

Ochroniarz z węgorzewskiego gimnazjum zobaczył przed szkołą trzy dziwnie zachowujące się dziewczynki. Jedną z nich zatrzymał, dwie uciekły. 15-letnia Patrycja K. była pijana - trafiła na obserwację do szpitala.

Wezwani do szkoły policjanci szybko odnaleźli pozostałe dziewczynki. Okazały się nimi Monika S. i Ewa B., - pierwsza miała 0,7 a druga 0,2 promila alkoholu w organizmie.

"Meta u pani Bożenki"

Gimnazjalistki wyjaśniły, że po lekcjach kupiły wódkę "na mecie u pani Bożenki". Trunek przelały do pojemnika po napoju, żeby nie wzbudzać podejrzeń. Piły w parku miejskim.

Sprzedającą była Bożena C. W jej mieszkaniu, podczas przeszukania, policjanci zabezpieczyli 25 butelek wódki i 15 paczek papierosów bez polskiej akcyzy. Konkubent Bożeny C. twierdził, że alkohol i papierosy zostały przywiezione z Rosji na własny użytek, policjanci jednak nie uwierzyli.

Bożenie C. za rozpijanie nieletnich grozi nawet do dwóch lat więzienia. 15-latki za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich.

Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: