Dokument wstrzymany. Nie będzie zawiadomienia o podejrzeniu szantażowania prezydenta przez Falentę

[object Object]
Kolejny list Falenty (Materiał "Faktów" TVN, 12.06.19)Fakty TVN
wideo 2/14

Warszawski sąd nie złoży zawiadomienia o podejrzeniu szantażowania przez biznesmena Marka Falentę najważniejszych osób w państwie – dowiedział się tvn24.pl. Przesłanie do prokuratury dokumentu przygotowanego przez jednego z sędziów wstrzymała prezes Sądu Okręgowego w Warszawie Joanna Bitner.

Projekt doniesienia do prokuratury napisał wiceprzewodniczący XVIII wydziału karnego w stołecznym Sądzie Okręgowym sędzia Paweł Dobosz, który zajmował się najnowszym wnioskiem o ułaskawienie biznesmena Marka Falenty.

- Zastosował wprost artykuł 304 kodeksu postępowania karnego, który nakłada obowiązek zawiadomienia o przestępstwie na każdego kto dowiedział się o łamaniu prawa – tłumaczy nasz rozmówca z sądu, proszący o zachowanie anonimowości.

Sędzia ocenił, że sformułowania, których użył biznesmen w piśmie do głowy państwa, mogą stanowić m.in. przestępstwo szantażu.

"Nie ma podstaw do złożenia zawiadomienia"

O tym, że zawiadomienie wyszło z sądu poinformowała "Rzeczpospolita" w poniedziałkowym wydaniu. Następnie ten sam dziennik przekazał, że nie opuściło ono jednak gmachu sądu. Teraz ustaliliśmy, że dokument nigdy nie dotrze do prokuratury - co wynika z odpowiedzi, które otrzymaliśmy z pionu prasowego sądu.

Projekt zawiadomienia od sędziego Dobosza trafił najpierw na biurko prezes Sądu Okręgowego Joanny Bitner. Jak wynika z treści odpowiedzi, prezes przesłała dokument do "sędziego-wizytatora do spraw karnych" z prośbą o jego opinię. Gotową opinię prezes otrzymała 11 czerwca.

- Zgodnie z tym stanowiskiem, które prezes podziela w całości, w przedmiotowej sprawie nie ma podstaw do złożenia zawiadomienia do prokuratury. Wszystkie bowiem informacje, jakie posiada sąd w tej sprawie pochodzą z prokuratury - brzmi odpowiedź sekcji prasowej warszawskiego Sądu Okręgowego.

- Ewentualna więc ocena prawna treści zawartych w piśmie Marka F. (pisownia oryginalna - red.), poza zawartym w nim wnioskiem o ułaskawienie, należy do kompetencji prokuratury, będącej w posiadaniu tego pisma - czytamy.

Prezes od ministra

Prezes Joanna Bitner swoją funkcję zawdzięcza decyzji ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i pełni ją od września 2017 roku. Po tym jak 102 sędziów (zdecydowana większość) negatywnie oceniło jej pracę, złożyła rezygnację z funkcji, której minister jednak nie przyjął.

Pismo jak szantaż

Oryginalnie pismo biznesmena otrzymała Kancelaria Prezydenta, która potraktowała je jako nowy – trzeci już – wniosek o ułaskawienie przez głowę państwa. Urzędnicy w związku z tym uruchomili procedurę, kierując pismo biznesmena do prokuratury i sądu, by uzyskać opinie przed wydaniem decyzji przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Niektóre fragmenty listu biznesmena, które kancelaria prezydenta potraktowała jako wniosek o ułaskawienie, ujawniła poniedziałkowa "Rzeczpospolita".

"W hiszpańskim więzieniu gnije człowiek, który wierzył w sprawę pod tytułem Polska Uczciwa. Zrobił co do niego należało, wywiązał się ze wszystkich złożonych obietnic i został okrutnie oszukany przez ludzi wywodzących się z Pana formacji. Obiecali wiele korzyści i łupów politycznych. Czekałem latami codziennie łudzony, że niebawem nadejdzie dzień, w którym zostanę przez Pana ułaskawiony. Proszę potraktować ten list jako ostatnią szansę na porozumienie ze mną. Nie zamierzam umierać w samotności. Ujawnię zleceniodawców i wszystkie szczegóły" – cytuje "Rzeczpospolita".

Jak autorzy tekstu piszą dalej: "w piśmie (Falenta - red.) wymienia 12 osób – prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, ministrów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, szefa CBA Ernesta Bejdę, oficerów biura i dziennikarzy piszących o aferze".

Biznesmen deklaruje, że chce zostać świadkiem koronnym, by w pełni opowiedzieć o kulisach afery z nagraniami z restauracji Sowa i Przyjaciele, która w zgodniej opinii komentatorów politycznych spowodowała przegraną koalicji PO i PSL w ostatnich wyborach parlamentarnych.

Oblegane akta

Reporter magazynu "Czarno na białym" w ubiegłym tygodniu zwrócił się do warszawskiego sądu o zgodę na wgląd w akta dotyczące wniosków o ułaskawienie Marka Falenty. Otrzymał ją – jednak na kilka minut przed rozpoczęciem lektury okazało się, że to niemożliwe, bo dokumenty przejęła prezes sądu. Teraz najwcześniejszy termin lektury to następny tydzień.

Dziś wiadomo również, że podobne pisma – jak do prezydenta – Marek Falenta skierował też do premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Treść tego ostatniego ujawnili dziennikarze "Gazety Wyborczej".

Tak jak w przypadku pisma do głowy państwa, biznesmen pisze w nim, że organizował podsłuchiwanie VIP-ów z rządu PO-PSL w porozumieniu z oficerami służb specjalnych, którzy przez cały czas pozostali wierni środowisku Prawa i Sprawiedliwości.

Wskazał m.in. dwa konkretne nazwiska oficerów, którzy rzeczywiście pracowali i pracują w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. O obydwu informowaliśmy na łamach tvn24.pl. Agent CBA, który już od lat kontaktował się z biznesmenem awansował po wygraniu wyborów przez PiS.

Drugi natomiast, po wyborach wygranych przez PiS, został przywrócony do służby, choć wcześniej miał postępowanie dyscyplinarne za uprawianie seksu w delegaturze, a także postępowanie karne za ujawnianie tajemnic służbowych. Mimo to został przywrócony do służby, a wyrzucony został jego przełożony, który m.in. nakrył go na organizowaniu seks-randki w budynku służby.

Autor: Robert Zieliński, Dariusz Kubik / Źródło: tvn24.pl, "Czarno na białym"

Pozostałe wiadomości
Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Tysiące alarmów, miasta obrócone w ruinę, setki zabitych dzieci. Skala rosyjskiej agresji  

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W Niemczech odbyły się przedterminowe wybory do Bundestagu. W poniedziałek mijają trzy lata od rosyjskiego ataku na Ukrainę. Prezydent Wołodymyr Zełenski deklaruje, że "jest gotowy odejść" dla pokoju w Ukrainie lub przyjęcia jej do NATO. Stan papieża Franciszka nadal jest krytyczny. Donald Trump chwali Andrzeja Dudę po ich spotkaniu. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć 24 lutego.

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Trzy lata wojny, deklaracja Zełenskiego, Niemcy wybrali, stan papieża

Źródło:
tvn24.pl

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium