Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz spotkał się w niedzielę wieczorem w Brukseli z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem. - Szukamy tego, co nas łączy i staramy się wspólnie rozwiązać ten problem, wyjaśnić do końca - powiedział szef polskiej dyplomacji.
Spotkanie rozpoczęło się około godziny 19.
Przed godziną 21 Frans Timmermans napisał na Twitterze: "miło było mi poznać nowego polskiego ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza. Poruszaliśmy kwestię praworządności w Polsce. Oczekuję na kontynuację dialogu zarówno w Warszawie, jak i w Brukseli".
Glad to have met the new Polish FM Czaputowicz. We discussed the issue of the Rule of Law in Poland and I\\\\\\\\\\\\\\\'m looking forward to continuing this dialogue in Warsaw and Brussels. pic.twitter.com/ax3bjlrmyS
— Frans Timmermans (@TimmermansEU) January 21, 2018
"To była bardzo dobra rozmowa"
- To była pierwsza nasza rozmowa, ale bardzo dobra. Będziemy kontynuować rozmowy w przyszłości - powiedział po spotkaniu Jacek Czaputowicz. - Omówiliśmy kwestie funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego w Polsce, powiedziałem jak my to widzimy, że on jest w pełni legalny. Umówiliśmy się też na dalsze konsultacje na szczeblu ekspertów i zaprosiłem Fransa Timmermansa do Warszawy - oznajmił w TVP Info Czaputowicz. Poinformował, że rozmawiał także o "sprawach uchodźczych".
- Panu Timmermansowi zależało na tym, aby Polska angażowała się w kwestie ochrony granicy. Co jest też zbieżne z naszą polityką - powiedział.
- Innymi słowy było to pierwsza nasza rozmowa, ale bardzo dobra rozmowa, będziemy kontynuować te nasze rozmowy w przyszłości - dodał. Szef MSZ poinformował, że zaproponował wysłanie przez Polskę ekspertów, "którzy będą pracować z ekspertami Komisji Europejskiej, być może z ekspertami z innych państw".
- Podczas tych spotkań przedstawimy nasze stanowisko. Uważamy, że mamy rację, że proces reformy sądownictwa odbywa się w sposób zgodny ze standardami Unii Europejskiej - powiedział Czaputowicz. - Szukamy tego, co nas łączy i staramy się wspólnie rozwiązać ten problem, wyjaśnić do końca - dodał. Czaputowicz poinformował też, że kierownictwo przedstawicielstwa polskiego przy UE obejmie Andrzej Sadoś. Sadoś był wiceministrem spraw zagranicznych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
Spotkanie z inicjatywy Polski
O spotkanie do wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej zwrócił się szef MSZ.
Jak mówił w piątek Czaputowicz w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN, chce nawiązać bezpośrednie stosunki z Timmermansem.
Podkreślał że "nie należy oczekiwać jakichś decyzji, bo nie o to chodzi". Dodał, że "jest to jego gest, Polski", żeby rozmawiać na temat uruchomienia przez Komisję Europejską artykułu 7 i "pokazać otwartość".
Czaputowicz mówił, że chce przekonać wiceszefa KE, że "nasza reforma sądownictwa nie odbiega od standardów, które obowiązują w Unii Europejskiej".
Czaputowicz pytany, w jakich punktach polski rząd byłby gotowy na ustępstwa, powiedział: - Prawo zostało wprowadzone. Najbliższe miesiące to jego realizacja. (…) trudno powiedzieć, żeby na tym etapie Polska mogła wprowadzić jakieś ustępstwa.
Uruchomiony artykuł 7
Komisja Europejska w grudniu ubiegłego roku podjęła decyzję o uruchomieniu wobec Polski procedury z artykułu 7 unijnego traktatu.
Artykuł 7 mówi o tym, że na uzasadniony wniosek jednej trzeciej państw członkowskich, Parlamentu Europejskiego lub Komisji Europejskiej Rada UE może stwierdzić istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez kraj członkowski wartości unijnych. Decyzja w tej sprawie, która jest podejmowana przez kraje większością czterech piątych, nie wiąże się jeszcze z sankcjami, ale jest krokiem na drodze do nich. Same sankcje wymagają jednomyślności.
Timmermans, który poinformował o tej decyzji, podkreślił, że KE daje Polsce trzy miesiące na wprowadzenie rekomendacji dotyczących praworządności.
9 stycznia w Brukseli spotkali się premier Mateusz Morawiecki oraz szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Obie strony chwaliły dobrą i konstruktywną atmosferę. Morawiecki i Juncker umówili się na kolejne spotkanie, by - jak napisali we wspólnym oświadczeniu - kontynuować dyskusję w omawianych sprawach "mającą przynieść postępy do końca lutego".
Zalecenia dla polskiego rządu
KE w zaleceniach przyjętych 20 grudnia 2017 roku wskazała, jakie działania muszą podjąć polskie władze, aby odpowiedzieć na jej zastrzeżenia. Chodzi m.in. o wprowadzenie zmian do ustawy o Sądzie Najwyższym, w tym o niestosowanie obniżonego wieku emerytalnego wobec obecnych sędziów. Komisja domaga się też zmiany w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa. Chce, by nie przerywano kadencji sędziów-członków Rady a nowe rozwiązania gwarantował wybór członków KRS przez przedstawicieli środowiska sędziowskiego. Innym z zaleceń jest "przywrócenie niezależności i legitymacji Trybunału Konstytucyjnego przez zapewnienie, aby prezes i wiceprezes byli wybierani zgodnie z prawem, oraz aby wyroki Trybunału były publikowane i w całości wykonywane".
Autor: js/AG / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP | Tymon Markowski/MSZ