Konflikt w szeregach narodowców. Robert Bąkiewicz napisał w internecie o "włamaniu" do redakcji telewizji narodowców, znajdującej się w tym samym biurze, co siedziba Stowarzyszenia Marsz Niepodległości. "W nocy do biura weszli politycy i działacze Konfederacji" - dodał. Na ten wpis zareagował poseł Konfederacji Robert Winnicki. "Trwa inwentaryzacja, która ma ustalić stan faktyczny i zabezpieczyć przed dalszą kradzieżą aktywów przez byłego prezesa oraz jego ludzi" - poinformował na Twitterze. "Byłym prezesem" jest właśnie Bąkiewicz, odwołany w połowie lutego ze stanowiska szefa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.
Narodowcy związani z Robertem Bąkiewiczem chcą uruchomić swoją stację telewizyjną - MN TV. W Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości trwa jednak konflikt o przywództwo między zwolennikami Bąkiewicza a jego przeciwnikami - między innymi członkami Konfederacji. W połowie lutego Bąkiewicz został odwołany z funkcji prezesa i zastąpił go Bartosz Malewski, a następnie zarząd Stowarzyszenia postanowił o usunięciu Bąkiewicza z organizacji.
Bąkiewicz nie uznał wyników głosowania Walnego Zjazdu Stowarzyszenia i złożył zawiadomienie do prokuratury. Twierdzi, że zwołane zgromadzenie było nielegalne.
OBEJRZYJ W TVN24 GO: Bąkiewicz koło fortuny >>>
Bąkiewicz: Doszło do włamania. Do biura weszli politycy Konfederacji
W poniedziałek Bąkiewicz napisał na Twitterze, że w nocy "doszło do włamania" do "biura Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, którego najemcą jest redakcja TV Media Narodowe".
"W nocy do biura weszli politycy i działacze Konfederacji. Zamknęli się od środka i wynajęli ochronę, która nie wpuszcza nikogo kto nie jest związany ze środowiskiem Roberta Winnickiego. Ten atak jest łamaniem wolności słowa i uniemożliwianiem pracy niezależnej telewizji. Ponadto w lokalu (...) znajdują się prywatne rzeczy należące do spółki oraz pracowników redakcji. Nie mamy możliwości ich odzyskania" - relacjonował.
Michał Jelonek, pracownik TV MN, napisał: "Politycy Ruchu Narodowego i Konfederacji pod osłoną nocy wtargnęli do siedziby niezależnej TV MN. Przetrzymują prywatne rzeczy dziennikarzy, przerwali transmisję. Przed drzwiami wynajęta przez nich 'ochrona'. Bandyckie metody Konfederacji. W środku Witold Tumanowicz i Michał Urbaniak".
Działacze Konfederacji: inwentaryzacja, wydajemy rzeczy należące do osób związanych z Bąkiewiczem
Poseł Konfederacji Robert Winnicki napisał następnie, że "w Stowarzyszeniu Marsz Niepodległości trwa inwentaryzacja, która ma ustalić stan faktyczny i zabezpieczyć SMN przed dalszą kradzieżą aktywów przez b. prezesa (Bąkiewicza - red.) oraz jego ludzi".
Działacz Konfederacji i wiceprezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Witold Tumanowicz napisał, że trwa "wydawanie rzeczy osobistych należących do ludzi związanych z Robertem Bąkiewiczem".
Na opublikowanym przez niego na Twitterze zdjęciu widać między innymi kubek z logiem Prawa i Sprawiedliwości, kubek z logiem Stowarzyszenia Roty Niepodległości oraz smycz z kampanii wyborczej Andrzeja Dudy z 2020 roku.
W innym wpisie Tumanowicz dowodził - odwołując się do uchwały Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i daty powstania spółki Telewizja Media Narodowe - że "nie ma możliwości, by TV MN podnajmowała biuro od Stowarzyszenia Marsz Niepodległości".
Źródło: tvn24.pl, Wirtualne Media