Straż pożarna ugasiła w centrum Wrocławia pożar składu makulatury. Strażacy obawiali się, że pożar przeniesie się na inne budynki. Smuga czarnego dymu unosząca się nad miastem wzbudziła zaniepokojenie mieszkańców.
Początkowo wydawało się, że pożar jest niegroźny, choć unosząca się nad miastem smuga czarnego dymu mogła budzić niepokój wśród wrocławian. - Okazało się jednak, że w składzie znajdowało się 12 butli z propanem, z których trzy wybuchły. Ponadto w pewnym momencie pojawiło się realne zagrożenie, iż ogień przeniesie się na pobliski budynek - powiedział Krzysztof Gielsa, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Pożar wybuchł w hurtowni pełnej starych gazet i papierów, które były ułożone w wysoki i szeroki stos. Dlatego dogaszanie potrwa jeszcze kilka godzin.
Hurtownia z makulatura znajduje się w centrum miasta, niedaleko Dworca Świebodzkiego. Przy tej ulicy znajdują się jedynie hurtownie, składowiska i stare magazyny.
Nieznane są przyczyny pożaru.
mtom/ tea
Źródło: tvn24.pl, PAP, Polskie Radio
Źródło zdjęcia głównego: wideo nadesłała Ewa Urbaniak, zdjęcie Mariusz Wach