Wieczorem schroniła się przed deszczem na przystanku. Policjanci zauważyli brutalną próbę gwałtu

kajdanki shutterstock_1338116366
Sosnowiec (woj. sląskie)
Źródło: Google Earth

Kryminalni jechali ulicą w Sosnowcu nieoznakowanym radiowozem. Był wieczór, padał deszcz. Mimo słabej widoczności zauważyli na przystanku szarpaninę. - Zawrócili i podjęli interwencję, dzięki czemu zapobiegli zgwałceniu kobiety - opisuje policja. Przerażona kobieta próbowała uciec. 32-letni mężczyzna usłyszał już zarzuty, śledczy sprawdzają jego przeszłość.

W nocy z 7 na 8 kwietnia policjanci z wydziału kryminalnego policji w Sosnowcu nieoznakowanym radiowozem jechali przez dzielnicę Niwka. Z uwagi na bardzo intensywne opady deszczu mieli mocno ograniczoną widoczność. Mimo to zauważyli, że pod wiatą jednego z przystanków prawdopodobnie ma miejsce szarpanina.

Natychmiast zawrócili i podjęli interwencję. - Dzięki czemu, jak się okazało, zapobiegli zgwałceniu jednej z mieszkanek Sosnowca - opisuje Sonia Kepper, rzeczniczka policji w Sosnowcu.

Z uwagi na dobro kobiety - ofiary przemocy, śledczy nie podają szczegółów na jej temat oraz o miejscu zdarzenia.

Kobieta była w szoku, gdy obezwładniali mężczyznę, próbowała uciec

Policjanci ustalili, że kobieta, idąc wieczorem ulicą, schroniła się pod wiatą przystanku przed nagłym, intensywnym deszczem. Tam doszedł do niej nieznany mężczyzna, który w brutalny sposób usiłował ją zgwałcić. To właśnie ten moment zauważyli policjanci.

Wedle opisu policjantów, mężczyzna na ich widok stał się jeszcze bardziej agresywny, dlatego musieli go obezwładnić.

- W trakcie obezwładniania pokrzywdzona kobieta odeszła stamtąd, chciała uciec, tak bardzo była przerażona, była w głębokim szoku - mówi Kepper. Policjanci uspokoili ją i przekazali pod opiekę lekarzy.

Zatrzymany to 32-letni mieszkaniec województwa małopolskiego. Został doprowadzony do prokuratory, gdzie usłyszał zarzuty usiłowania zgwałcenia. Grozi mu do 12 lat więzienia. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Śledczy w toku postępowania sprawdzą również, czy podejrzany nie odpowiada za inne, podobne czyny, dokonane w przeszłości.

Czytaj też: 16-latce udało się uciec, 33-latka została zgwałcona. 11 lat więzienia dla gwałciciela ze Skoków

Czytaj także: