Co robić, gdy widzimy, że sople wiszące z dachów zagrażają chodzącym pod nimi ludziom? - Natychmiast zgłosić to straży miejskiej, albo policji, które muszą interweniować - mówi Monika Marczyk z warszawskiej straży miejskiej. Administrator budynku może być karany mandatami do skutku, czyli do czasu usunięcia sopli. - A jeśli przechodzień uzna, że zagroziły one jego zdrowiu ma prawo zażądać odszkodowania - dodaje Marczyk.
Za oczyszczanie dachów ze śniegu i lodu odpowiedzialny jest tylko właściciel budynku lub jego administrator. Straż Miejska, albo policja musi stawić się natomiast zawsze, gdy zostanie powiadomiona, że na przykład zwisające z dachu jakiejś posesji sople zagrażają spacerującym pod nimi ludziom.
Mogą karać do skutku
Funkcjonariusze w pierwszej kolejności odnajdują administratora, pouczają i nakazują usunięcie takich sopli. Mogą też od razu wręczyć mandat - od 20 do 500 złotych - albo sporządzić wniosek o ukaranie do Sądu Grodzkiego.
Interwencje funkcjonariuszy nie zawsze są jednak skuteczne, co pokazał środowy wypadek na ulicy Lindleya 14a w Warszawie. Sopel spadł tam na młodą kobietę. Kiedy leżała na ziemi, zanim udzielono jej pomocy, spadł na nią drugi kawał lodu. Nieprzytomną kobietę przewieziono do szpitala. Jak podkreślali okoliczni mieszkańcy, od kilku dni bezskutecznie domagali się od strażników miejskich skutecznej interwencji.
Monika Marczyk z warszawskiej Straży Miejskiej przyznaje, że rzeczywiście funkcjonariuszom ciężko jest wyegzekwować by zagrażający zdrowiu przechodniów sopel szybko zniknął. - Trudno powiedzieć, czy jest to robione od razu. Ale straż zawsze robi rekontrolę i jeśli zobaczy, że administrator nie zastosował się do nakazu, wymierza konsekwencje - zaznacza.
Odszkodowanie i więzienie
W przypadku, gdy do nieszczęścia już dojdzie sankcje dla administratora mogą być dużo dotkliwsze niż sprawa w sądzie grodzkim.
Zgodnie z artykułem 155 Kodeksu Karnego każdy, "kto nieumyślnie powoduje śmierć człowieka, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do lat pięciu." Nieumyślnie spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (Art. 156. § 2) zagrożone jest karą do trzech lat więzienia. - Każda osoba, która ewentualnie poniosły konsekwencje z powodu tego, że spadł, lub mógł spaść na nią sopel, o ile zagrażało to jej życiu lub zdrowiu, ma też prawo zażądać odszkodowania od administratora - dodaje Marczyk.
Przez cały dzień administrator budynku w Warszawie nie odbierał od nas telefonów.
ŁOs//mat
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: internautka Natalia