Jacek Majchrowski zwycięzcą w Krakowie, Jacek Sutryk we Wrocławiu, Jacek Jaśkowiak w Poznaniu, a Jarosław Wałęsa w Gdańsku - tak według sondażu Kantar Millward Brown dla "Gazety Wyborczej" będzie wyglądać efekt głosowania w wyborach na prezydenta w tych czterech miastach.
W Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku przeprowadzono sondaże, według których kandydaci wspierani przez PiS ponoszą porażkę w pierwszej turze wyborów na prezydentów miast.
Najbardziej zacięta walka w Gdańsku
Według wyników sondażu w drugiej turze wyborów zmierzą się ze sobą Jarosław Wałęsa, kandydat Koalicji Obywatelskiej i Paweł Adamowicz, dotychczasowy prezydent i do niedawna prominentny działacz PO. Według sondażu wynik drugiej tury to 45 proc. do 43 dla Jarosława Wałęsy. Pierwszą turę wygrałby jednak urzędujący prezydent, zdobywając 30 proc. głosów.
Kacper Płażyński, syn założyciela Platformy Obywatelskiej, Macieja Płażyńskiego, reprezentujący PiS, traci w sondażu 3 punkty procentowe do Wałęsy, a do Adamowicza - 7. Gdyby Płażyński dostał się do II tury wyborów, przegrałby zarówno z Adamowiczem (59 proc. do 33), jak i Wałęsą (61 do 31) - wynika z sondażu.
W wyborach do Rady Miasta Gdańska zdecydowanie wygrałaby Platforma – 30 proc., PiS może liczyć na 20 proc.
W Krakowie wiele zależeć będzie od Łukasza Gibały
W Krakowie rywalizację stoczą między sobą obecny prezydent Jacek Majchrowski z poparciem Koalicji Obywatelskiej, SLD i PSL oraz kandydatka PiS Małgorzata Wassermann, przewodnicząca sejmowej komisji do spraw Amber Gold. Majchrowski ubiega się o piątą kadencję i według sondażu przeprowadzonego na zlecenie "Wyborczej" dostałby 40 proc. głosów. Wassermann cieszy się poparciem na poziomie 26 proc.
Zdaniem "Wyborczej" wiele zależeć będzie od kandydata plasującego się według sondażu na pozycji trzeciej, czyli od Łukasza Gibały, który w sondażu zdobywa 16 proc. W poprzednich wyborach większość jego elektoratu wsparła Majchrowskiego.
Według sondażu Kantar Millward Brown w II turze Majchrowski wygrałby z Wassermann 61 do 35 proc. W wyborach do Rady Miasta Komitet Wyborczy Majchrowskiego otrzymałby 34 proc., a PiS - 22 proc.
Bardzo dużym zaskoczeniem jest stosunkowo niskie poparcie kandydatki PiS. Dotychczasowe sondaże dawały jej około 37 proc. poparcia. W tym, przytoczonym przez "Wyborczą", otrzymuje znacznie mniejsze poparcie - na poziomie 26 proc.
We Wrocławiu triumfuje Jacek Sutryk
We Wrocławiu według sondażu przedstawionego przez "GW" Jacek Sutryk, kandydat Koalicji Obywatelskiej, ma bezpieczną przewagę nad kandydatką PiS Mirosławą Stachowiak-Różecką. Według badania, gdyby wybory odbywały się w minioną niedzielę, nie rozstrzygnęłyby się w pierwszej turze. Sutryk może w niej liczyć na 38 proc. poparcia, Stachowiak-Różecka - na 22 proc.
W drugiej turze na Sutryka głos oddałoby 59 proc. badanych, na Stachowiak-Różecką - 34 proc.
Jaśkowiak z bezpieczną przewagą
W Poznaniu zwyciężyć już w pierwszej turze mógłby Jacek Jaśkowiak, kandydat Koalicji Obywatelskiej, którego wynik w sondażu zbliża się do zapewniającego takie zwycięstwo poziomu 50 proc. Głos na Jaśkowiaka deklaruje 48 proc. ankietowanych. Według sondażu kandydata PiS Tadeusza Zyska poparłoby 19 proc. wyborców.
Jak podkreśliła "Wyborcza", w Poznaniu pójście do urn zadeklarowało 70 proc. mieszkańców miasta uprawnionych do głosowania. W poprzednich wyborach samorządowych, w 2014 roku poznańska frekwencja wyniosła 47,21 proc.
Autor: mjz//now / Źródło: Gazeta Wyborcza