Ratownikom TOPR nie udało się uratować życia turyście, który najprawdopodobniej zasłabł i osunął się z Przełęczy Buczynowej w Tatrach. Nieprzytomnego 64-latka odnaleźli przypadkowi turyści.
Na miejsce za pomocą śmigłowca dotarli ratownicy TOPR. Zobaczyli mężczyznę, leżącego kilkanaście metrów poniżej grani. - Po trwającej ponad pół godziny reanimacji stwierdzono zgon mężczyzny - relacjonował ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, Maciej Latasz.
Następnie ratownicy przetransportowali ciało turysty do Zakopanego. W sobotę w Tatrach panowały dobre warunki turystyczne. Ratownicy górscy przypominają jednak, że podczas upałów w górach należy mieć nakrycie głowy i pić dużo wody.
Autor: MON / Źródło: PAP, tygodnikpodhalanski.pl