Bielska prokuratura wystąpiła po raz kolejny z wnioskiem o przedłużenie śledztwa w sprawie zabójstwa chłopca o nieustalonej tożsamości. Ciało znaleziono ponad półtora roku temu na obrzeżach Cieszyna (woj. śląskie).
O decyzji prokuratury poinformowała jej rzeczniczka Małgorzata Borkowska. Jak wyjaśniła, w śledztwie kontynuowane są przesłuchania potencjalnych świadków. Prokuratorzy oczekują także na opracowanie opinii przez Zakłady Medycyny Sądowej w Katowicach i Warszawie, które m.in. mają dać odpowiedź na pytanie o mechanizm powstania obrażeń u dziecka.
- Nadal trwają czynności zmierzające do ustalenia tożsamości chłopca i okoliczności jego śmierci. Prokuratura i policja na bieżąco weryfikują pochodzące z różnych źródeł informacje, które mogą się do tego przyczynić. Niestety - jak dotąd - bez pozytywnych rezultatów. Śledztwo trwa tak długo, bowiem sprawa ma niezwykły charakter i wymaga drobiazgowego wyjaśnienia - poinformowała Borkowska.
W kwietniu pojawiły się nowe wątki w śledztwie
W kwietniu mieszkanka Bielska-Białej poinformowała policjantów, że kobieta wraz z dzieckiem pasującym do portretu pamięciowego mieszkała w jej kamienicy jesienią 2009 roku. Później widziała ją jeszcze raz zimą. Chłopiec miał wtedy 2-3 lata. Według policjantów, mogła to być matka dziecka. Zdaniem kobiety, matka chłopca mówiła po polsku z wyraźnym obcym, słowiańskim akcentem. Rzecznik cieszyńskiej policji mówił wtedy, że policja miała już podobną informację z innego źródła. Przełomu w śledztwie jednak nie było. Wątpliwości policji wzbudziła przede wszystkim kwestia wieku dziecka, bo kobieta, która przekazała policji informacje o chłopcu, mówi o 2-3 latku, a biegli określili wiek dziecka na półtora roku.
Kolejne przedłużenie śledztwa
To już kolejne przedłużenie śledztwa. Pod koniec ubiegłego roku prokuratorzy przedłużyli je do 19 marca, a następnie do 30 lipca i później - do końca bieżącego roku.
Zwłoki dziecka zauważyli 19 marca 2010 roku w stawie na obrzeżach Cieszyna dwaj przechodzący w pobliżu chłopcy. Ciało leżało tam kilka dni. Przyczyną śmierci był uraz jamy brzusznej. Pod koniec kwietnia chłopiec został pochowany w Cieszynie.
Policjanci przypominają rysopis dziecka: wiek z wyglądu około 2 lat, wzrost około 85 cm, szczupłej budowy ciała, twarz pociągła, czoło wysokie, usta średniej wielkości, cera blada, włosy krótkie proste blond, uszy duże przylegające, nos mały, oczy niebieskie, uzębienie pełne. Jego portret można zobaczyć na stronie śląskiej policji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn 24