Katowicka prokuratura bada, czy zwana "śląską Alexis" Barbara Kmiecik nielegalnie finansowała SLD - donosi "Rzeczpospolita". O Kmiecik zrobiło się głośno przy okazji śmierci Barbary Blidy.
"Rz" ustaliła, że prokuratorów interesuje m.in. lokalne Stowarzyszenie Członków Siemianowickich Spółdzielni Mieszkaniowych "Nasz Dom", które zakładała Kmiecik. Według gazety, stowarzyszenie - obok pomocy najuboższym mieszkańcom i firmom - miało też ambicje polityczne.
Jego prezes Zbigniew Krupski z ramienia "Naszego Domu" startował np. w 2002 r. na radnego Siemianowic. Według "Rz" wspierało go miejscowe SLD: Barbara Blida, była minister budownictwa, Andrzej Szarawarski, śląski baron SLD, wtedy jeden z najważniejszych polityków lewicy, senator Krystyna Doktorowicz, a także Ryszard Z. - były poseł SLD i bliski współpracownika Barbary Kmiecik, który zdaniem "Rz" jest źródłem informacji dla prokuratorów.
Prokuratura potwierdza
- Śledztwo jest prowadzone w sprawie nielegalnego finansowania SLD i SdRP w latach 1994 - 2004. Nic więcej nie ujawniamy - mówi "Rz" Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka katowickiej prokuratury.
Barbara Kmiecik jest najważniejszym świadkiem w śledztwie dotyczącym korupcji w handlu węglem. Dzięki jej zeznaniom o branie łapówek oskarżono czterech byłych prezesów spółek węglowych. Kmiecik była też przez wiele lat bliską znajomą Barbary Blidy.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24