16-latce udało się uciec, 33-latka została zgwałcona. Wyrok dla gwałciciela ze Skoków

Kobieta została zaatakowała koło cmentarza w Skokach
Dwa zarzuty dla zatrzymanego w sprawie ataku na biegaczkę (materiał z 22.02.2021)
Źródło: TVN24 Poznań

Do tej pory był karany za uchylanie się od alimentów, teraz usłyszał wyrok za usiłowanie gwałtu oraz za zgwałcenie. Sąd nie miał wątpliwości, że 26-letni Patryk K. jest winny i skazał go na 11 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.

Proces ruszył w sierpniu. Teraz Sąd Rejonowy w Wągrowcu (woj. wielkopolskie) wydał wyrok w sprawie Patryka K. To mężczyzna, którego prokuratura oskarżyła "o usiłowanie dokonania gwałtu oraz zgwałcenie, a także spowodowanie lekkich obrażeń ciała i narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo powstania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu".

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

11 lat więzienia dla Patryka K.

Oskarżonemu groziła kara pozbawienia wolności od dwóch do 12 lat. Jak informuje Radio Poznań, sąd orzekł, że mężczyzna jest winny zarówno usiłowania gwałtu, jak i zgwałcenia i wymierzył mu karę 11 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.

Wobec mężczyzny orzeczono też 10-letni zakaz kontaktowania się z ofiarami. Dodatkowo ma zapłacić zadośćuczynienie zaatakowanym przez siebie kobietom: młodszej - osiem tysięcy złotych, starszej - 100 tysięcy złotych.

Patryk K. od chwili zatrzymania przebywa w areszcie. W przeszłości był karany za przestępstwo uchylania się od alimentów.

Zaatakował dwie kobiety

Do zarzucanych oskarżonemu przestępstw doszło w lutym tego roku w Skokach (woj. wielkopolskie). Oskarżony miał zaatakować dwie przygodnie spotkane kobiety w wieku 16 i 33 lat. "Pierwszej z jego ofiar - małoletniej pokrzywdzonej - udało się zbiec dzięki zachowaniu obronnemu oraz reakcji przypadkowego świadka zdarzenia. Druga z pokrzywdzonych - trenująca tego dnia biegi - została poprzez stosowanie wobec niej przemocy i gróźb bezprawnych doprowadzona do obcowania płciowego" - podała Prokuratura Okręgowa w Poznaniu.

Kobieta została zaatakowała koło cmentarza w Skokach
Kobieta została zaatakowała koło cmentarza w Skokach
Źródło: TVN24

Mężczyzna został zatrzymany dzień po zdarzeniu, na jednej z ulic w Skokach, po 24 godzinach obławy. Zatrzymany nie stawiał oporu.

Oskarżony początkowo przyznał się do popełnienia wszystkich zarzucanych mu przestępstw. Podczas ostatniego z przesłuchań - jak informowała prokuratura - nie przyznał się do zarzutu zgwałcenia.

Czytaj także: