Sikorski składa zawiadomienie o działaniu zorganizowanej grupy przestępczej
Link skopiowany do schowka.
Radosław Sikorski poinformował, że złożył zawiadomienie do prokuratury
Źródło: "Wprost"
Radosław Sikorski poinformował w sobotę, że w związku z "przestępczymi podsłuchami" złożył do prokuratury zawiadomienie z art. 258 o działaniu zorganizowanej grupy przestępczej. Zarzuty, które w sprawie tzw. afery taśmowej do tej pory usłyszeli podejrzani postawiono z art. 267. Przewiduje on niższe kary niż ten, na który powołuje się szef MSZ.
Praska prokuratura prowadzi działania w sprawie nielegalnych podsłuchów na podstawie art. 267 kodeksu karnego, zgodnie z którym karze do 2 lat więzienia podlega ten, kto "bez uprawnienia uzyska dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej" oraz kto zakłada w tym celu urządzenie podsłuchowe.
Zarzuty z tego paragrafu usłyszały do tej pory cztery osoby: pracownicy ekskluzywnych restauracji, w których dokonano nielegalnych posłuchów Łukasz N. i Konrad L. oraz biznesmeni Marek Falenta i Krzysztof Rybka.
W sobotę minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski poinformował na Twitterze, że złożył do prokuratury zawiadomienie o działaniu zorganizowanej grupy przestępczej z art. 258 kodeksu karnego. Zgodnie z jego pierwszym paragrafem, "kto bierze udział w zorganizowanej grupie albo związku mających na celu popełnienie przestępstwa lub przestępstwa skarbowego, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5."
Rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski, który w poniedziałek informował o złożeniu przez Sikorskiego zawiadomienia do prokuratury, powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że jest to kolejne zawiadomienie dotyczące tych samych przestępstw, ale ze wskazaniem „surowszego paragrafu”.
W związku z przestępczymi podsłuchami złożyłem do prokuratury zawiadomienie o działaniu zorganizowanej grupy przestępczej z art. 258 kk. 1/2
Rozmowa Radosława Sikorskiego i Jacka Rostowskiego ujawniona została przez tygodnik "Wprost" w zeszłym tygodniu. Największą burzę wywołały słowa szefa polskiej dyplomacji, o "nic niewartym" sojuszu polsko - amerykańskim oraz fakt, że za kolację, która - jak tłumaczyli politycy- była prywatnym spotkaniem dwóch przyjaciół, zapłaciło MSZ.
Radosław Sikorski podkreślał, że rozmowa ujawniona została w wyniku przestępstwa, a jej treść nie była przeznaczona dla opinii publicznej. - Chciałbym państwa zapewnić, że nikomu nie jest z tego powodu bardziej przykro niż mnie - zapewniał Sikorski przed środowym głosowaniem nad wotum zaufania dla rządu.
Ministrowie Tuska na podsłuchu
Źródło: tvn24
Sąd postanowił, że Marek Falenta ma odbyć karę 2,5 roku więzienia
Teraz oglądasz
Marek Falenta musi iść do więzienia
Teraz oglądasz
"Ta afera jest orężem w walce wyborczej". Kopacz komentuje doniesienia dot. Falenty
Teraz oglądasz
Kwaśniewski o podsłuchach: tam jest głowa, dyspozycja polityczna i ktoś za tym stoi
Teraz oglądasz
Siemoniak: nigdy nie byłem związany z żadną sprawą korupcyjną
Teraz oglądasz
PiS żąda wyjaśnień od Ewy Kopacz i szefa CBA ws. taśm. "Pokazują patologię obecnej władzy"
Teraz oglądasz
03.04 | Kolejna afera podsłuchowa. „Pluskwy” w znanej restauracji w Warszawie
Teraz oglądasz
02.04 | Podsłuchy w kolejnej warszawskiej restauracji. Tuż przed wizytą wicepremiera
Teraz oglądasz
Prokuratura: Nagranie ze spotkania Wojtunik – Bieńkowska istniało. Staramy się je odnaleźć