- Policja była na to przygotowana z wyprzedzeniem. Wiedziała, że to nastąpi - stwierdził w czwartek szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, pytany o bezpieczeństwo mieszkańców Kielc, gdzie ma zamieszkać Ewelina Cz. Pierwsza kobieta uznana w świetle ustawy za "niebezpieczną" opuściła dziś zakład karny.
Ewelina Cz. odbyła sześcioletnią karę więzienia za próbę zabójstwa niemowlęcia i w czwartek opuściła zakład karny w Lublińcu.
W ciągu 48 godzin od opuszczenia więzienia musi się stawić na komendzie wojewódzkiej policji w Kielcach, bo właśnie to miasto wskazała jako miejsce pobytu. Musi poinformować tamtejszych policjantów o tym, gdzie zamierza teraz mieszkać.
Do czasu uprawomocnienia postanowienia sądu kobieta jest również zobowiązana do informowania policji o każdej zmianie miejsca zamieszkania i wszystkich swoich wyjazdach.
Ewelina Cz. to pierwsza kobieta objęta - uchwaloną w ubiegłym roku - ustawą o obligatoryjnym leczeniu przestępców z zaburzeniami po odbyciu przez nich kary więzienia. Cz. jest osobą stwarzającą zagrożenie, ale nie trafi do zamkniętego ośrodka - zdecydował pod koniec czerwca częstochowski sąd okręgowy. Kobieta będzie nadzorowana, musi też podjąć leczenie w poradni zdrowia psychicznego.
"Policja była przygotowana"
Szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz pytany, czy mieszkańcy rodzinnych Kielc kobiety będą odpowiednio chronieni przez policję, odpowiedział: - Policja była przygotowana na wyjście (Eweliny Cz. - red.) z wyprzedzeniem. Wiedziała, że to nastąpi.
Zapewnił, że podjęto odpowiednie czynności. - I będzie to dokładnie tak samo prowadzone, jak miało miejsce w przypadku innych sławnych wypadków w Polsce - zaznaczył.
- Mam wrażenie, że ta historia się skończy podobnie. Jestem przekonany, że policja sobie poradzi z tym zadaniem - dodał.
Autor: nsz//rzw/kwoj / Źródło: tvn24