Sejmowa komisja zgadza się na zatrzymanie Gawłowskiego

[object Object]
Stanisław Gawłowski po posiedzeniu komisji regulaminowej Sejmutvn24
wideo 2/7

Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych we wtorek zarekomendowała Sejmowi wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła PO Stanisława Gawłowskiego. Parlamentarzysta jest podejrzewany między innymi o przyjęcie łapówki. Gawłowski wielokrotnie zapewniał, że jest niewinny, a śledztwo ma charakter polityczny.

Posiedzenie komisji zdominowała dyskusja, czy wniosek prokuratury w tej sprawie w ogóle powinien być rozpatrywany. Zdaniem posłów Platformy Obywatelskiej prokuratura - przygotowując uzasadnienie wniosku - popełniła plagiat, umieszczając w nim fragmenty dwóch prac naukowych bez podania źródła.

"Śledztwo nie zostało od początku nakierowane na posła"

Z wnioskiem do Sejmu wystąpił Zachodniopomorski Wydziału Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie, który zamierza przedstawić posłowi i sekretarzowi generalnemu PO pięć zarzutów, w tym trzy o charakterze korupcyjnym.

Gawłowski w styczniu sam zrzekł się immunitetu. Aby możliwe było jego ewentualne zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie, potrzebna jest jednak zgoda Sejmu.

Argumenty za wyrażeniem przez Sejm zgody na zastosowanie wobec Stanisława Gawłowskiego środków zapobiegawczych przedstawiła posłom naczelnik szczecińskiego wydziału Prokuratury Krajowej, prokurator Aldona Lema. Podkreślała, że śledztwo w sprawie nieprawidłowości w Zachodniopomorskim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych toczy się od 2013 roku, po zawiadomieniu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i początkowo dotyczyło 13 osób, lokalnych urzędników.

- To nie jest tak, że śledztwo zostało od początku nakierowane na posła Stanisława Gawłowskiego, w żadnym wypadku - dodała prokurator.

Zwróciła uwagę, że Gawłowski w czasie, kiedy wszczęto śledztwo, pełnił urząd wiceministra ochrony środowiska i zasiadał w radzie nadzorczej Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

- Nie ma wątpliwości, że pełniąc tę funkcję, miał bardzo duży wpływ na sposób, w jaki NFOŚiGW wydatkował pieniądze w województwie zachodniopomorskim. Stanisław Gawłowski miał również wpływ na to, w jakim składzie pracował urząd Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Szczecinie. To jest również instytucja, która przekazała środki w ramach udziału krajowego na inwestycje, które zostały przeprowadzone w zarządzie zachodniopomorskiej melioracji - argumentowała prokurator Lema.

Zdaniem śledczych areszt jest konieczny

Uzasadniając potrzebę uzyskania od Sejmu zgody na zatrzymanie i tymczasowy areszt, prokurator przypomniała, że w grudniu Centralne Biuro Antykorupcyjne przeszukało warszawskie mieszkanie posła PO i jego dom w Koszalinie. Według niej znaleziono wówczas między innymi dokumenty ze śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w zachodniopomorskim zarządzie melioracji, w których posiadanie Gawłowski wszedł w sposób nieuprawniony.

Wśród nich były między innymi kopia postanowienia o przeszukaniu mieszkania jednej z osób podejrzanych w śledztwie, biznesmena Krzysztofa B., oraz wykaz realizowanych przez niego inwestycji.

- W mojej ocenie te argumenty w sposób wystarczający pozwalają wykazać, że prokurator ma prawo mieć podejrzenie, że pan poseł był i nadal jest zainteresowany tym, co się dzieje w śledztwie i w sposób nieuprawniony wszedł w posiadanie dokumentów, a prokurator wyciągnął wnioski, że są to dokumenty związane z zarzutami, które zamierza mu postawić - podkreśliła prokurator Lema.

Jak dodała, jest to jedna z przesłanek do zastosowania wobec polityka PO tymczasowego aresztowania.

Prokurator Lema powiedziała też, że zarzuty korupcyjne, które ma uslyszeć Gawłowski, zagrożone są karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności. To - jej zdaniem - kolejna przesłanka do tego, by zastosować wobec posła PO środek zabezpieczający.

Lema zaapelowała do komisji, by przychyliła się do wniosku prokuratury i przedstawiła Sejmowi stanowisko popierające wniosek. - Mam nadzieję, że stanowisko prokuratury (...) przekonało państwa do tego, żeby wniosek uznać za zasadny i konieczny - zaznaczyła.

Zastępca prokuratora generalnego o sprawie Gawłowskiego
Zastępca prokuratora generalnego o sprawie Gawłowskiegotvn24

"Jest gotowy, by spełniać oczekiwania organów ścigania"

Występujący w charakterze obrońcy Gawłowskiego poseł PO Borys Budka zwrócił uwagę, że poseł sam zrzekł się immunitetu.

- Mamy do czynienia z upływem ponad dwóch miesięcy od czasu, kiedy ten wniosek został złożony. O ile się nie mylę, pan poseł Gawłowski tutaj siedzi, nie skorzystał z tej możliwości, którą sugeruje pani prokurator. Co więcej, stawił się w prokuraturze, jest gotowy, by spełniać oczekiwania organów ścigania - zadeklarował Budka.

Przekonywał przy tym, że wniosek prokuratury w ogóle nie powinien być rozpatrywany, tylko zwrócony śledczym do poprawy.

- Przy formułowaniu tego wniosku, a dokładnie - jego uzasadnienia - nastąpiło oczywiste, zdaniem ekspertów, między innymi tych, którzy pisali ekspertyzy na wniosek Biura Analiz Sejmowych, naruszenie przepisów ustawy o prawach autorskich - podkreślił Budka. - W związku z tym ten wniosek należałoby - z uwagi na powagę i godność Wysokiej Izby - odesłać do prokuratury tak, by Wysoka Izba zajmowała się wnioskiem, który nie budzi wątpliwości prawnych - dodał poseł PO.

Wtórowali mu inni parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej - Jarosław Urbaniak, Arkadiusz Myrcha i Tomasz Głogowski. Urbaniak wystąpił do komisji z wnioskiem, by złożyła do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez szczecińskich śledczych. Komisja nie poparła jednak tego wniosku.

Głogowski i Myrcha podkreślali, że we wniosku prokuratury nie ma mowy o dokumentach znalezionych u Gawłowskiego.

- Okoliczności, o których mówiła dzisiaj pani prokurator nie są objęte wnioskiem, więc jeżeli chciałaby, aby stanowiły one podstawę zastosowania środka zapobiegawczego, to ten wniosek powinien ponownie znaleźć się w prokuraturze i zostać uzupełniony - wskazał Myrcha. Jego zdaniem członkowie komisji przy podejmowaniu decyzji powinni kierować się jedynie tym, co znajduje się we wniosku.

"Prokuratorzy nie dopuścili się plagiatu we wniosku"

Z posłami Platformy, co do zasadności rozpatrywania wniosku, polemizował Andrzej Matusiewicz (PiS). Poseł wskazywał, że wniosek prokuratury jest dokumentem urzędowym, w związku z czym w tym przypadku nie mają zastosowania przepisy ustawy o prawach autorskich.

- Ja sam widziałem, czytałem dziesiątki aktów oskarżenia, w których prokuratorzy w uzasadnieniach powoływali się na komentarze do Kodeksu postępowania karnego - przekonywał poseł Prawa i Sprawiedliwości. Podobny pogląd zaprezentował szef Departamentu Przestępczości Zorganizowanej w Prokuraturze Krajowej, prokurator Mieczysław Śledź.

- Chciałbym wyraźnie i jednoznacznie stwierdzić, że prokuratorzy nie dopuścili się plagiatu we wniosku - zapewnił. Przypomniał, że zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez szczecińskich śledczych złożyli już niedawno posłowie PO i obecnie toczy się postępowanie przygotowawcze w tej sprawie.

Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych przychyliła się do wniosku prokuratury i zarekomendowała Sejmowi wyrażenie zgody na wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Gawłowskiego. Głosowanie w tej sprawie było tajne - o jego wyniku poinformował na zakończenie posiedzenia przewodniczący komisji Włodzimierz Bernacki (PiS).

- Komisja wydała swoją opinię, a decyzję będzie podejmowała cała izba - powiedziała Elżbieta Witek, posłanka PiS i członkini sejmowej Komisji Regulaminowej.

Gawłowski na wtorkowej konferencji prasowej po posiedzeniu komisji zadeklarował, że gdy otrzyma odpowiednie wezwanie, to stawi się do prokuratury.

Posłanka PiS komentuje sprawę Stanisława Gawłowskiego
Posłanka PiS komentuje sprawę Stanisława Gawłowskiegotvn24

- Jeżeli rzeczywiście w prokuratorach została ostatnia wola rzetelnego wyjaśnienia sprawy, to wystarczy informacja, kiedy się mam stawić. O każdej porze dnia i nocy stawię się i będę zeznawał tak, jak prokuratura sobie życzy - oświadczył Gawłowski. Poseł PO wielokrotnie zapewniał, że jest niewinny, a śledztwo ma charakter polityczny.

175 tysięcy w gotówce, dwa zegarki, plagiat

Zachodniopomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie zamierza postawić Gawłowskiemu zarzuty popełnienia pięciu przestępstw, w tym trzech o charakterze korupcyjnym. Jak informuje prokuratura, "obszerny i skrupulatnie zgromadzony" materiał dowodowy wskazuje na to, że poseł Gawłowski, gdy pełnił funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Środowiska, przyjął jako łapówkę co najmniej 175 tysięcy złotych w gotówce, a także dwa zegarki o wartości prawie 25 tysięcy złotych.

Gawłowski zaprzeczał, jakoby posiadał zegarki Tag Heuer, o których mowa jest we wniosku prokuratury. Jak zapewniał, jedyny zegarek tej marki, jaki ma, zakupił w 2007 roku, czyli kilka lat wcześniej, niż - jak twierdzi prokuratura - miał otrzymać go jako łapówkę. Na konferencji pod koniec stycznia przedstawił dziennikarzom dowód jego zakupu. Sekretarz generalny PO mówił ponadto, że osoby, na zeznania których powołuje się prokuratura, są związane z Prawem i Sprawiedliwością.

Mowa tu o byłym dyrektorze Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Mieczysławie O. i byłym zastępcy dyrektora IMGIW Łukaszu L. z 2013 roku, od których Gawłowski - jak twierdzi prokuratura - miał przyjąć łapówkę w postaci dwóch zegarków.

Zarzuty, które ma usłyszeć poseł, dotyczą też podżegania do wręczenia korzyści majątkowej w wysokości co najmniej 200 tysięcy złotych, a także ujawnienia informacji niejawnej oraz plagiatu pracy doktorskiej.

Autor: PTD//now//kwoj / Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych w wyniku eksplozji butli z helem w samochodzie w Limie, stolicy Peru - informują lokalne media. Sprawę bada policja. Butle z helem są używane do napełniania balonów.

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Butla z helem do napełniania balonów wybuchła w samochodzie. Nie żyje studentka

Źródło:
expreso.com, larepublica.pe

Zakończony w czwartek szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy miał być świadectwem globalnego współdziałania Chin i Rosji. Jednak Azja Środkowa, gdzie szczyt się odbył, doświadcza właśnie czegoś zupełnie innego: bezlitosnego zastępowania Rosji przez Chiny. Słabnący Kreml traci znaczenie w tym ważnym dla siebie regionie, dawniej części ZSRR, a o przejęcie jego roli starają się już nie tylko Chiny.

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Dzielenie skóry na niedźwiedziu. Tak Rosja traci swoje "miękkie podbrzusze"

Źródło:
tvn24.pl

Tajwańskie ministerstwo obrony wykryło w piątek nagły wzrost aktywności chińskiej armii wokół wyspy. W ciągu nieco ponad trzech godzin odnotowano 26 samolotów wojskowych, w tym J-16. Premier Cho Jung-tai apelował wcześniej do Chin o nieeskalowanie napięć w Cieśninie Tajwańskiej.

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Wzrost aktywności wokół Tajwanu. Chiny wysłały 26 samolotów w nieco ponad trzy godziny

Źródło:
PAP

Sąd rejonowy umorzył postępowanie w sprawie nastolatka, który na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy wepchnął pod tramwaj 15-letnią Emilię.

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

15-letnia Emilia czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Sąd umorzył postępowanie

Źródło:
tvn24.pl, Radio PiK

Beryl, huragan drugiej kategorii, po tym jak przetoczył się między innymi przez Karaiby, w piątek dotarł do Meksyku. - Niebo zrobiło się bordowe i zaczęło lać, dość porządnie. Niektóre pokoje w hotelu pozalewało - mówił w rozmowie z redakcją Kontaktu 24 pan Dariusz, który przebywa w Cancun.

"Niebo zrobiło się bordowe, niektóre pokoje pozalewało". Relacja Polaka ze spotkania z huraganem Beryl

"Niebo zrobiło się bordowe, niektóre pokoje pozalewało". Relacja Polaka ze spotkania z huraganem Beryl

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, Reuters, Kontakt 24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości krytykują wszelkie działania prokuratury i organów państwa związane z wyjaśnianiem nieprawidłowości za poprzednich rządów. A poseł Piotr Gliński twierdzi stanowczo, że w czasach Zjednoczonej Prawicy "prawo nie było łamane". Przypominamy więc 10 najgłośniejszych przykładów naruszania prawa za poprzednich rządów.

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Gliński: za rządów PiS "prawo nie było łamane". Było. Przypominamy

Źródło:
Konkret24

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

To było głosowanie ostatniej szansy. Marszałkiem województwa małopolskiego został Łukasz Smółka, a nie Łukasz Kmita, kandydat forsowany przez Jarosława Kaczyńskiego. Coraz więcej jest głosów w Zjednoczonej Prawicy o chaosie i zdradzie, o kryzysie przywództwa. Politycy koalicji rządzącej się z tymi głosami zgadzają.

I w PiS-ie, i poza PiS-em, widać słabość prezesa. "Z tego żelaznego Jarosława został nam papierowy Jarosław"

I w PiS-ie, i poza PiS-em, widać słabość prezesa. "Z tego żelaznego Jarosława został nam papierowy Jarosław"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymało siedem osób, podejrzewanych o oszukanie ponad 6 tysięcy klientów poprzez fałszywe sklepy internetowe. "Sprawcy założyli profesjonalnie wyglądające sklepy internetowe za których pośrednictwem oferowali do sprzedaży oryginalne markowe perfumy oraz urządzenia elektroniczne" - informuje polska policja.

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Źródło:
tvn24.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

Do Zarządu Zieleni Warszawy wpływa sporo zgłoszeń dotyczących konieczności wykoszenia lub wstrzymania koszenia trawników. - Racje dostrzegamy po obu stronach - przyznają miejscy ogrodnicy. Tłumaczą też, dlaczego w niektórych częściach miasta widać kawałki łąki, a w innych krótko przycięte trawniki.

Od lat ograniczają koszenie. Ciągle muszą tłumaczyć dlaczego

Od lat ograniczają koszenie. Ciągle muszą tłumaczyć dlaczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Czołowe zderzenie samochodu osobowego z ciężarówką koło miejscowości Koźmin (woj. dolnośląskie). Jedna osoba zginęła na miejscu. Droga jest zablokowana.

Auto doszczętnie zmiażdżone. Nie żyje kierowca

Auto doszczętnie zmiażdżone. Nie żyje kierowca

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska nauczycielka, która wykorzystywała seksualnie dwóch nieletnich uczniów, a z jednym z nich zaszła w ciążę, usłyszała wyrok sześciu i pół roku więzienia. Sędzia podczas rozprawy mówiła o "celowym przekroczeniu granic właściwego postępowania". Jeden z pokrzywdzonych odczytał w sądzie oświadczenie.

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Nauczycielka wykorzystywała seksualnie uczniów. Poruszające oświadczenie pokrzywdzonego

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Włoskie media informują o wypadku w górach w okolicach miejscowości Calasca Castiglione w Piemoncie. Nie żyje 41-latka, która najpierw przypadkiem zaczepiła o elementy kolejki linowej, a pociągnięta przez nią runęła 100 metrów w dół.

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Zaczepiła o kolejkę linową. 41-letnia turystka runęła w przepaść na oczach dzieci i męża

Źródło:
La Stampa, Corriere della Sera

Nie żyje 55-letnia kobieta poparzona w pożarze składowiska odpadów w Woli Łaskiej (woj. łódzkie). Kobieta zmarła w szpitalu w Siemianowicach Śląskich, miała poparzone 88 procent ciała, była najbardziej poszkodowaną osobą w pożarze. W sumie obrażenia odniosło 11 osób.

Nie żyje kobieta poparzona podczas pożaru składowiska odpadów

Nie żyje kobieta poparzona podczas pożaru składowiska odpadów

Źródło:
tvn24.pl

Wiceminstra edukacji Katarzyna Lubnauer przyznała w Radiu ZET, że jej resort "przygląda się" możliwym sposobom na lepsze egzekwowanie przestrzegania obowiązku szkolnego. Nawiązała w ten sposób do rodzinnych wyjazdów w trakcie zajęć. Jakie kary grożą za to w innych państwach?

Egzekwowanie obowiązku szkolnego: policja na lotniskach, dotkliwe grzywny

Egzekwowanie obowiązku szkolnego: policja na lotniskach, dotkliwe grzywny

Źródło:
BBC, Euronews, Radio ZET, tvn24.pl

Z powodu aktywności wulkanu Etna na Sycylii czasowo zamknięte zostało lotnisko w Katanii, jedno z głównych na wyspie. Linia lotnicza Ryanair odwołała w piątek część lotów do i z tego miasta. Przed godziną 17 w piątek lotnisko wznowiło działalność.

Ryanair odwołał część lotów po wybuchu Etny

Ryanair odwołał część lotów po wybuchu Etny

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, euronews.com, aeroporto.catania.it

Przed nami gorące dni. Uderzenie upału w weekend i na początku tygodnia poczuje tylko część z nas, ale później termometry pokażą ponad 30 stopni Celsjusza w całej Polsce. Bardzo wysokiej temperaturze w niektórych regionach będą towarzyszyć burze.

Upał najpierw odczuje tylko część z nas. Później żar rozleje się na cały kraj

Upał najpierw odczuje tylko część z nas. Później żar rozleje się na cały kraj

Źródło:
tvnmeteo.pl

Wakacje na greckiej wyspie, w malowniczym regionie Włoch, a może w hotelu Drakuli? W ofercie platformy Max nie brakuje filmów w sam raz na letni wieczór. Co warto obejrzeć?

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Pięć dobrych filmów na letni weekend

Źródło:
tvn24.pl

Tusze do tatuaży, nawet te nigdy nieotwierane, mogą być skażone bakteriami, które wywołują infekcje - ustalili amerykańscy naukowcy. Nowe badania wskazują, że bakteriami zanieczyszczona była aż jedna trzecia przeanalizowanych tuszów.

W tuszach do tatuaży mogą być bakterie wywołujące infekcje. Nowe badania

W tuszach do tatuaży mogą być bakterie wywołujące infekcje. Nowe badania

Źródło:
PAP, asm.org, CBS News

Wizyta węgierskiego premiera Viktora Orbana odbija się szerokim echem w całej Europie. Czołowi politycy Unii Europejskiej i NATO podkreślają, że odcinają się od tej inicjatywy. Głos zabrali też premier Donald Tusk i szef MSZ Radosław Sikorski. "Jeśli naprawdę szukasz pokoju, nie podajesz dłoni krwawemu dyktatorowi, tylko dokładasz wszelkich starań, aby wesprzeć Ukrainę" - napisał prezydent Litwy Gitanas Nauseda.

"Jeśli naprawdę szukasz pokoju, nie podajesz dłoni krwawemu dyktatorowi". Echa wizyty Orbana w Moskwie

"Jeśli naprawdę szukasz pokoju, nie podajesz dłoni krwawemu dyktatorowi". Echa wizyty Orbana w Moskwie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Doniesienia mediów okazały się prawdą. Viktor Orban przybył do Moskwy i odbył około trzygodzinne spotkanie z Władimirem Putinem. - Po wizycie w Kijowie i Moskwie zrozumiałem, że stanowiska Rosji i Ukrainy są od siebie bardzo dalekie - powiedział Orban. - Potrzeba jeszcze wielu kroków, aby zbliżyć się do zakończenia wojny - mówił węgierski premier. Putin mówił, że traktuje wizytę Orbana jako próbę "wznowienia dialogu".

Orban spotkał się z Putinem. "Stanowiska Rosji i Ukrainy są od siebie bardzo dalekie"

Orban spotkał się z Putinem. "Stanowiska Rosji i Ukrainy są od siebie bardzo dalekie"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Policjanci zatrzymali mężczyznę, którego podejrzewają o napastowanie kobiety na przystanku tramwajowym w Warszawie. Z relacji jej partnera wynikało, że złapał ją za biust i uciekł, kiedy zaczęła krzyczeć. Pokrzywdzona zdążyła zrobić mu zdjęcie, co ułatwiło zadanie policji.

Zgłosiła, że złapał ją za biust na przystanku. Mężczyzna ze zdjęcia zatrzymany

Zgłosiła, że złapał ją za biust na przystanku. Mężczyzna ze zdjęcia zatrzymany

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjant postrzelony w głowę podczas interwencji w Bolesławcu przeszedł operację w szpitalu we Wrocławiu. Jest w stanie ciężkim, ale stabilnym. Policjanci zostali wezwani do rodzinnej awantury w środę wieczorem przez matkę sprawcy. Według wyników sekcji zwłok, 20-letni napastnik przyłożył sobie broń czarnoprochową do skroni i strzelił.

Policjant postrzelony w głowę podczas interwencji. Napastnik odebrał sobie życie

Policjant postrzelony w głowę podczas interwencji. Napastnik odebrał sobie życie

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Lider Partii Pracy Keir Starmer został w piątek nowym premierem Wielkiej Brytanii, zastępując na tym stanowisku Rishiego Sunaka, który chwilę wcześniej złożył rezygnację. - Nasz kraj potrzebuje resetu, ponownego odkrycia, kim jesteśmy - oświadczył nowy szef rządu w przemówieniu na Downing Street. Starmer jest 58. premierem w historii kraju.

Keir Starmer nowym premierem Wielkiej Brytanii. "Nasz kraj potrzebuje resetu"

Keir Starmer nowym premierem Wielkiej Brytanii. "Nasz kraj potrzebuje resetu"

Źródło:
Reuters, PAP

W polityce czasem trzeba iść na różnego rodzaju kompromisy, ale to nie jest kompromis polegający na tym, że ja o tym, co się działo i co niektórzy ludzie robili, zapomniałem. Nie zapomniałem - powiedział w piątek prezes PiS Jarosław Kaczyński pytany o problemy z wyborem marszałka Małopolski.

Koniec pata w Małopolsce. Kaczyński: to sukces, ale nie zapomniałem o tym, co niektórzy robili

Koniec pata w Małopolsce. Kaczyński: to sukces, ale nie zapomniałem o tym, co niektórzy robili

Źródło:
TVN24, PAP

Gdyby wybory parlamentarne w Polsce odbywały się na początku lipca wygrałaby je Koalicja Obywatelska - chęć głosowania na nią zadeklarowało 31 proc. osób biorących udział w badaniu CBOS.

CBOS: KO utrzymuje przewagę nad PiS

CBOS: KO utrzymuje przewagę nad PiS

Źródło:
PAP

Roman Giertych złożył zawiadomienie do prokuratury w sprawie możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jak argumentował w piśmie poseł KO, Kaczyński "zaniechał zawiadomienia prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa dotyczącego korzystania przez kandydatów Solidarnej Polski ze środków Funduszu Sprawiedliwości w ramach kampanii wyborczej".

Giertych złożył zawiadomienie na Kaczyńskiego. "Zaniechał zawiadomienia prokuratury"

Giertych złożył zawiadomienie na Kaczyńskiego. "Zaniechał zawiadomienia prokuratury"

Źródło:
PAP

Waldemar Bonkowski, który w piątek miał stawić się w Sądzie Okręgowym w Gdańsku został zatrzymany przez policję. Za byłym senatorem PiS był wystawiony list gończy, ponieważ polityk uchylał się od odbycia orzeczonej wobec niego kary trzech miesięcy więzienia za znęcanie się nad psem. Wyrok uprawomocnił się 19 kwietnia tego roku.

Były senator PiS zatrzymany przez policję

Były senator PiS zatrzymany przez policję

Źródło:
TVN24/PAP

Przedstawiamy apel wydawców mediów cyfrowych skierowany do polityków. Ma zwrócić uwagę na regulacje odnośnie relacji gigantów technologicznych z mediami. Platformy takie jak Google i Facebook regularnie korzystają z treści mediów, obracając nimi, monetyzując, ale nie dzieląc się zyskami, co uderza bezpośrednio w redakcje i dziennikarzy.

Polskie media apelują do polityków

Polskie media apelują do polityków

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl
Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Spór o ambasadorów. "Ambicja, rozbuchane ego"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

W piątek i niedzielę na Stadionie Narodowym w Warszawie zagra zespół Metallica. Stołeczni urzędnicy zapowiadają, że w związku z koncertami mieszkańców Saskiej Kępy czekają utrudnienia. Apelują też do fanów amerykańskiej grupy, by na koncert przyjechać komunikacją miejską. Tak najwygodniej.

Metallica zagra dwa razy. Stołeczny ratusz prosi uczestników: wybierzcie komunikację

Metallica zagra dwa razy. Stołeczny ratusz prosi uczestników: wybierzcie komunikację

Źródło:
PAP

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" debiutuje dzisiaj na platformie Max. Film z tytułowymi tytanami okazał się jedną z najchętniej oglądanych produkcji tego roku. Wszedł na ekrany kin pod koniec marca, zarabiając 194 mln dolarów w sam weekend otwarcia.

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" do zobaczenia online

"Godzilla i Kong: Nowe imperium" do zobaczenia online

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Apel brzmi dramatycznie, ale sprawa jest wyjątkowej powagi. "Politycy! Nie zabijajcie polskich mediów!" - nagłówki tej treści są dziś w gazetach, na portalach, można je usłyszeć i zobaczyć w radiu i telewizji. Problem polega na tym, że globalni giganci technologiczni bezkarnie i nieodpłatnie przejmują treści tworzone przez dziennikarzy. Zarabiają krocie, a zyski transferują za granicę.  

Media we wspólnym proteście. "Jest kolejny przeciwnik, z którym musimy się zmierzyć"

Media we wspólnym proteście. "Jest kolejny przeciwnik, z którym musimy się zmierzyć"

Źródło:
Fakty TVN

Polskie media protestują przeciwko nowelizacji ustawy o prawie autorskim. Wydawcy ostrzegają, że obecnie proponowane przepisy są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Z tym samym problemem mierzą się media także w innych państwach - jakie tam znaleziono rozwiązania?   

Apel o zmianę ustawy o prawach autorskich. Jakie rozwiązania przyjęto w innych państwach?

Apel o zmianę ustawy o prawach autorskich. Jakie rozwiązania przyjęto w innych państwach?

Źródło:
BBC, France24, Le Figaro,  Le Monde, Reuters Institute, The Guardian, tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Stacja TVN24 w czerwcu była ponownie najchętniej oglądanym kanałem informacyjnym w kraju, osiągając 5,47 procent udziału w widowni w grupie ogólnej (widzowie powyżej 4. roku życia) - wynika z danych Nielsen TV Audience Measurement. "Fakty" TVN także pozostawiły konkurencję w tyle. Z kolei portal tvn24.pl po raz kolejny jest najczęściej czytanym serwisem internetowym stacji telewizyjnej.

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Rewelacyjne wyniki TVN24, "Faktów" TVN i tvn24.pl. Dziękujemy Widzom i Czytelnikom!

Źródło:
tvn24.pl