Sejm zagłosował za uchyleniem immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu i byłemu ministrowi obrony narodowej Mariuszowi Błaszczakowi. Posłowie wyrazili też zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Dariusza Mateckiego.
Za uchyleniem immunitetu Kaczyńskiemu głosowało 236 posłów, przeciw było 200, a od głosu wstrzymały się trzy osoby.
Wniosek o pociągnięcie Kaczyńskiego do odpowiedzialności złożył obecny europoseł Krzysztof Brejza jako oskarżyciel prywatny. Sprawa dotyczy słów Kaczyńskiego przed komisją śledczą ds. Pegasusa, kiedy określił on Brejzę mianem "znaczącego polityka formacji opozycyjnej", który "dopuszcza się bardzo poważnych, a przy tym odrażających przestępstw".
Błaszczakowi zarzuca się ujawnienie planów obrony kraju
Za uchyleniem immunitetu Mariuszowi Błaszczakowi zagłosowało 245 posłów, przeciwnych było 187, a sześć osób wstrzymało się od głosu.
Wcześniej wnioskiem w sprawie Błaszczaka zajmował się Sejm na posiedzeniu niejawnym.
Wniosek trafił do Sejmu na początku lutego. Prokuratura chce postawić Błaszczakowi zarzuty przekroczenia uprawnień w związku z tym, że jako szef MON odtajnił w lipcu 2023 roku i publicznie ujawnił we wrześniu 2023 roku fragmenty Planu Użycia Sił Zbrojnych RP WARTA-00101. Plan ten to dokument z 2011 roku dotyczący sposobu obrony przed ewentualnym atakiem Rosji. Powołując się na ten dokument, Błaszczak zarzucał wtedy politykom PO, że za czasów swoich rządów planowali w razie inwazji obronę państwa na linii Wisły i "oddanie napastnikowi połowy kraju".
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie Wydział do Spraw Wojskowych.
Zgoda na zatrzymanie i tymczasowy areszt dla Dariusza Mateckiego
Za wyrażeniem zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła Dariusza Mateckiego głosowało 240 posłów, przeciw było 199, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu Mateckiemu oraz o wyrażenie zgody na jego zatrzymanie i aresztowanie miał związek ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. Według śledczych Matecki uczestniczył w ustawianiu konkursów na dotacje z FS i wyprowadzaniu publicznych pieniędzy do powiązanych z nim organizacji – Stowarzyszenia Fidei Defensor i Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia, a także z podejrzeniem, że jego zatrudnienie w Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie w latach 2020–2023 było fikcyjne. Łącznie prokuratura podejrzewa posła o popełnienie sześciu przestępstw zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności.
W środę wieczorem poseł poinformował, że sam zrzekł się immunitetu. W takiej sytuacji formalną poprawność oświadczenia posła o zrzeczeniu się immunitetu opiniuje sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych, która w czwartek przed południem uznała oświadczenie Mateckiego za spełniające "wymogi formalnej poprawności". Opinia komisji w tej sprawie trafi do marszałka Sejmu, który następnie poinformuje prokuraturę, że poseł nie jest chroniony immunitetem.
Niezależnie od faktu, że po zrzeczeniu się immunitetu przez Mateckiego głosowanie nad uchyleniem mu immunitetu stało się bezprzedmiotowe Sejm musiał głosować w sprawie wyrażenia zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie posła w związku z tą sprawą.
Źródło: TVN24, PAP