Sejm opowiedział się za powołaniem państwowej komisji do spraw wyjaśniania przypadków pedofilii. Za ustawą głosowało 401 posłów, sześciu było przeciw, a czterech wstrzymało się od głosu. Do zadań komisji ma należeć między innymi wydawanie postanowień o wpisie do Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym oraz zawiadamianie organów ścigania o podejrzeniu popełnienia takiego przestępstwa.
Za ustawą głosowało 401 posłów, sześciu było przeciw, a czterech wstrzymało się od głosu. Wcześniej posłowie przyjęli poprawki PiS zgłoszone podczas drugiego czytania.
Podczas debaty przed głosowaniem posłanka Joanna Scheuring-Wielgus zwróciła uwagę, że prace nad ustawą przebiegały z pominięciem konsultacji społecznych.
– Projekt napisany na kolanie, niekonstytucyjny, co pokazała Helsińska Fundacja Praw Człowieka i biuro analiz sejmowych – punktowała posłanka.
- Brak tutaj mowy o zadośćuczynieniach dla ofiar i nie ma żadnych sankcji dla instytucji, którzy ukrywają chociażby księży pedofili – dodała.
Wicepremier Jacek Sasin z Prawa i Sprawiedliwości wskazywał natomiast, że to "projekt ważny i potrzebny".
- Państwo musi reagować w takich sytuacjach, z jakimi mamy do czynienia i również zmierzyć się ze spuścizną przeszłości – stwierdził.
- Spuścizną, w której wiele przestępstw pedofilskich nie było we właściwy sposób ścigane. Nie możemy pozwolić, żeby ci przestępcy, którzy się tego dopuścili, kryli się za instytucją przedawnienia – powiedział wicepremier.
Poprawki do projektu
Jedna z poprawek doprecyzowała, że członkiem komisji ds. pedofilii nie może być m.in. radny, wójt, burmistrz, prezydent miasta oraz członek zarządu powiatu lub województwa. Poprawki dotyczyły też m.in. konsekwencji odmowy udzielenia odpowiedzi na pytania zadawane w toku wysłuchania.
Do zadań komisji będzie należało m.in. wydawanie postanowień o wpisie do Rejestru Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym, zawiadamianie odpowiednich organów o podejrzeniu popełnienia przestępstwa pedofilii, ale także o przypadkach niezawiadomienia właściwego organu o podejrzeniu przestępstwa pedofilii. Komisja będzie też identyfikować zaniedbania i zaniechania w wyjaśnianiu przypadków nadużyć seksualnych.
Chodzi o zaniedbania i zaniechania organów państwa, organizacji pozarządowych, podmiotów i instytucji prowadzących działalność edukacyjną, wychowawczą, opiekuńczą, kulturalną i związaną z kulturą fizyczną, wypoczynkiem i leczeniem, a także samorządów zawodowych, kościołów oraz związków wyznaniowych, w tym kościelnych osób prawnych oraz osób prywatnych.
Zadaniem komisji będzie również prowadzenie działalności prewencyjnej i edukacyjnej.
Członków komisji wybiorą politycy
Komisja ma się składać z siedmiu członków: trzech – powołanych przez Sejm większością trzech piątych w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Jednego – powołanego przez Senat większością trzech piątych głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów, a także po jednym członku powołanym przez prezydenta, premiera i rzecznika praw dziecka.
Członkowie komisji będą musieli m.in. posiadać wyższe wykształcenie prawnicze, medyczne lub psychologiczne oraz "cieszyć się nieposzlakowaną opinią". Nie mogą w niej zasiadać m.in. posłowie, senatorowie, europarlamentarzyści oraz osoby zajmujące kierownicze stanowisko państwowe.
Wśród podmiotów, które będą mogły zgłaszać kandydatów na członków komisji, wskazano: Naczelną Radę Adwokacką, Krajową Radę Radców Prawnych, Krajową Radę Sądownictwa, Krajową Radę Prokuratorów, Naczelną Izbę Lekarską, Krajową Izbę Psychologów oraz organizacje pozarządowe, których zadania statutowe przez co najmniej dwa lata obejmowały działania związane z prawami dzieci, w szczególności związane z ochroną i przeciwdziałaniem przemocy, w tym seksualnej.
Kandydatów na członków komisji powoływanych przez Sejm mogą zgłaszać także Marszałek Sejmu lub co najmniej 35 posłów. Z kolei kandydatów na członka komisji powoływanego przez Senat może zgłaszać także Marszałek Senatu lub co najmniej 7 senatorów.
Przewodniczącego komisji wybierać będzie, spośród jej członków, Sejm zwykłą większością głosów. Kadencja komisji trwać będzie siedem lat. W jej pracach będzie mógł brać udział, z głosem doradczym i na zaproszenie przewodniczącego, przedstawiciel rzecznika praw obywatelskich.
Pierwszy raport rok od dnia wejścia ustawy w życie
Zgodnie z ustawą "każdy może zgłosić komisji podejrzenie popełnienia nadużycia seksualnego lub podejrzenie niezawiadomienia właściwego organu o podejrzeniu popełnienia nadużycia seksualnego".
Zgłoszenie może być wnoszone pisemnie, ustnie do protokołu lub za pomocą środków komunikacji elektronicznej. Zgłoszenie takie komisja ma niezwłocznie przekazywać prokuratorowi prokuratury właściwej ze względu na miejsce zamieszkania osoby poszkodowanej.
W przypadku wszczęcia postępowania sądowego komisji przysługuje prawo wglądu do akt sądowych oraz uzyskiwania informacji o prowadzonym postępowaniu. Komisja może także uczestniczyć w prowadzonym postępowaniu na prawach oskarżyciela posiłkowego (za zgodą osoby poszkodowanej lub jej opiekuna prawnego).
Ustawa ma wejść w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia. Pierwszy raport komisja opracowuje i udostępnia w terminie roku od dnia wejścia ustawy w życie.
Autor: asty//plw / Źródło: PAP