Dziś posiedzenie Sejmu. "Żadne sprawy drażliwe nie będą wchodziły pod obrady"

TVN24 Clean_20201118070257(3672)_aac
Dziś posiedzenie Sejmu
Źródło: TVN24

W środę rozpoczyna się posiedzenie Sejmu. Posłowie nie zajmą się tak zwaną piątką dla zwierząt czy też prezydenckim projektem w sprawie aborcji. Premier nie przedstawi też informacji na temat niepublikowania ostatniej ustawy covidowej oraz na temat zapowiadanego weta w sprawie budżetu Unii Europejskiej.

W środę rozpoczyna się kolejne posiedzenie Sejmu. We wtorek wieczorem zebrał się Konwent Seniorów. Po posiedzeniu Konwentu Seniorów wiceszef klubu PSL-Kukiz'15 Marek Sawicki powiedział dziennikarzom, że "nie ma woli większości parlamentarnej, aby premier udzielił informacji" w kwestii zapowiadanego weta do kolejnego wieloletniego budżetu Unii Europejskiej wraz z funduszem odbudowy oraz "nie ma też zgody na to, żeby premier poinformował, dlaczego nie publikuje uchwalonej ustawy" - chodzi o nowelizację tak zwanej ustawy covidowej, zakładającej m.in. dodatki dla pracowników ochrony zdrowia zaangażowanych w walkę z epidemią COVID-19.

Nie będzie informacji o ustawie covidowej

Sawicki powiedział później, że wnioski o udzielenie przez premiera informacji na temat braku publikacji noweli tzw. ustawy covidowej złożyli przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej i Lewicy.

- My będziemy o to pytali w informacji, którą mamy w czwartek jako klub, więc pani marszałek odpowiedziała, że ponieważ temat będzie poruszany równolegle i w informacji, o którą pyta klub Koalicji Polskiej i także we wcześniejszym pytaniu, które jest zadawane też przez Koalicję Obywatelską, to nie będzie tego punktu wnosiła - powiedział Sawicki.

Według zamieszczonego na internetowej stronie Sejmu harmonogramu, na czwartek zaplanowana jest informacja bieżąca, o którą wnioskował klub PSL-Kukiz'15, w sprawie "działań podjętych przez rząd w związku z przygotowaniem do drugiej fali epidemii COVID-19, a także planowanych działań i obostrzeń związanych z funkcjonowaniem służby zdrowia oraz gospodarki w czasie epidemii".

Służba zdrowia czeka na ustawę covidową
Źródło: TVN24

"Ewidentne łamanie prawa"

Lider SLD, wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty, powiedział dziennikarzom, że na posiedzeniu Konwentu Seniorów odbyła się "bardzo nieprzyjemna dyskusja" na temat niepublikowania noweli tzw. ustawy covidowej.

- To jest ewidentne łamanie prawa. Po długiej dyskusji udało nam się zobowiązać, przekonać - nie wiem, jakiego słowa użyć - panią marszałek (Elżbietę Witek), żeby w tej sprawie u pana premiera interweniowała, w co nie wiem, czy wierzę do końca - powiedział Czarzasty. Dodał, że to "bardzo rzadka sytuacja w polskim parlamentaryzmie", gdzie prezydent podpisuje ustawę, która jest niepublikowana. - Nie mówię już o decyzji Trybunału Konstytucyjnego (w sprawie aborcji - red.), która również ma taki sam wymiar. Czyli łamiemy prawo dosyć konsekwentnie i się dziwimy, że Unia Europejska chce nas karać za to, że to prawo łamiemy - mówił polityk Lewicy.

Z kolei szef klubu KO Cezary Tomczyk napisał we wtorek wieczorem na Twitterze, że marszałek Sejmu właśnie przekazała, że "skontaktuje się z premierem Mateuszowi Morawieckim w sprawie braku publikacji ustawy covidowej". "Za brak publikacji ustawy jest po prostu Trybunał Stanu. I to powinien być jedyny komunikat do Premiera" - napisał Tomczyk.

Prezydent podpisał ustawę, rzecznik rządu o pomyłce w głosowaniach

Prezydent Andrzej Duda 3 listopada podpisał nowelizację ustawy dotyczącej przeciwdziałania sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem COVID-19, która zakłada m.in. dodatki w wysokości 100 proc. wynagrodzenia dla pracowników służby zdrowia, zaangażowanych w walkę z epidemią COVID-19.

Nowelizacja tzw. ustawy covidowej w jej pierwotnym brzmieniu zakładała dodatki tylko dla personelu medycznego skierowanego przez wojewodę do walki z epidemią. Pod koniec października Sejm przyjął jednak poprawkę Senatu, która powiększyła grono beneficjentów do wszystkich pracowników ochrony zdrowia zaangażowanych w leczenie COVID-19.

Rzecznik rządu Piotr Mueller tłumaczył w ubiegłym tygodniu, że nowela tzw. ustawy covidowej w obecnym brzmieniu jest efektem pomyłki w głosowaniach i jej wejście w życie oznaczałoby wypłacenie dodatkowych wynagrodzeń praktycznie wszystkim lekarzom.

Nowela zakłada ponadto m.in. wyłączenie z odpowiedzialności karnej w czasie epidemii personelu medycznego walczącego z COVID-19 oraz reguluje kwestię ułatwienia zatrudniania w Polsce lekarzy specjalistów, którzy uzyskali kwalifikacje zawodowe poza Unią Europejską.

"Nie ma większości takiej, jak by koleżanki i koledzy z PiS chcieli"

Wicemarszałek Czarzasty powiedział również we wtorek dziennikarzom, że "żadne sprawy drażliwe w ciągu tych dwóch dni obrad Sejmu nie będą wchodziły pod obrady, pewnie dlatego, że nie ma większości takiej, jak by koleżanki i koledzy z PiS chcieli". - To znaczy nie ma ani ustawy związanej z "piątką dla zwierząt", ani nie ma projektu prezydenta w sprawie aborcji - dodał.

Posiedzenie Sejmu zaplanowane jest na trzy dni, przy czym dwa pierwsze to środa i czwartek, 18 i 19 listopada, a trzeci dzień to piątek 27 listopada.

1711N399XRR PIS DNZ RYDZEK
Spór na prawicy
Źródło: TVN24

Sawicki powiedział dziennikarzom, że zaplanowanie trzeciego dnia posiedzenia dopiero na 27 listopada jest podyktowane tym, że przewidziane są na ten dzień prace nad ustawami okołobudżetowymi, które obecnie są w Senacie.

Czytaj także: