Premier Beata Szydło postanowiła przekazać opinię Komisji Weneckiej marszałkowi Sejmu - powiedział rzecznik prasowy rządu, Rafał Bochenek. Powtórzył także, że rząd nie opublikuje środowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego.
W wydanym w piątek komunikacie Komisja Wenecka wezwała polski parlament do znalezienia rozwiązania sporu dotyczącego Trybunału Konstytucyjnego w oparciu o zasadę praworządności, przy poszanowaniu orzeczeń TK. Oceniła także, że nowelizacja ustawy o TK autorstwa PiS zagraża spowodowaniem "nieefektywności prac Trybunału.
Opinia Komisji trafi do Sejmu
- Obecny pat polityczny w Polsce rozpoczął się za czasów poprzedniego rządu. W związku z tym, że rozwiązanie go wymaga współpracy wszystkich sił politycznych w Polsce, premier Beata Szydło postanowiła przekazać opinię Komisji Weneckiej do Sejmu na ręce marszałka, wraz z naszymi uwagami i zastrzeżeniami - poinformował w sobotę rzecznik prasowy rządu, Rafał Bochenek.
- Parlamentarzyści powinni podjąć wspólną pracę na rzecz rozwiązania tego sporu. Powinien zostać rozwiązany przy zaangażowaniu i współpracy wszystkich klubów parlamentarnych - dodał.
Rafał Bochenek powtórzył także, że premier Beata Szydło nie opublikuje środowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. - Rząd podtrzymuje stanowisko, że nie może opublikować stanowiska niektórych sędziów TK, które nie jest oparte na przepisach prawa. Ta kwestia również wymaga wypracowania konsensusu - oświadczył.
Rzecznik rządu: opinia niewiążąca
Rzecznik prasowy rządu już w piątek podkreślił, że opinia Komisji Weneckiej na temat Trybunału Konstytucyjnego w Polsce "jest niewiążąca". Według Bochenka Komisja Wenecka w swojej opinii wskazała kierunki, jak "należy pewien spór polityczny w Polsce rozładować i rozwiązać".
- Przewodniczący Buquicchio powiedział coś, o czym my jako rząd i pani premier mówiła wielokrotnie: że to jest spór polityczny i on powinien być rozwiązywany przede wszystkim u nas w kraju i wymaga współdziałania wszystkich sił politycznych - mówił rzecznik rządu.
- Niewątpliwie propozycje kompromisu z naszej strony już były składane wielokrotnie. Niestety nie znalazły przychylności i akceptacji z drugiej strony. Platforma i Nowoczesna zawsze je odrzucały - podkreślił Bochenek.
Komisja Wenecka wzywa do zmian
Komisja Wenecka, organ doradczy Rady Europy, przyjęła w piątek opinię w sprawie polskiego TK. Wystąpił o nią w grudniu 2015 roku szef MSZ Witold Waszczykowski. W lutym w Polsce przebywała delegacja KW, aby sprawozdawcy mogli przygotować opinię.
Komisja Wenecka poinformowała, że konkluzją jej opinii jest to, że "osłabianie efektywności Trybunału podważy demokrację, prawa człowieka i rządy prawa" w Polsce. W opinii mowa jest o tym, że "zarówno poprzednia, jak i obecna większość w polskim parlamencie podjęły niekonstytucyjne działania".
Komisja wezwała polski parlament do znalezienia rozwiązania w oparciu o zasadę praworządności, przy poszanowaniu orzeczeń TK. Zauważono, że wysokie kworum i wymagana do przyjęcia orzeczeń większość dwóch trzecich sędziów Trybunału, co uniemożliwi pracę nad pilnymi sprawami, "sprawi, że Trybunał będzie nieefektywny".
Wyrok jest, publikacji brak
W środę także Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kilkanaście zapisów nowelizacji ustawy o TK, autorstwa PiS, jest niekonstytucyjnych. TK uznał, że cała nowela jest sprzeczna m.in. z konstytucyjną zasadą poprawnej legislacji. Premier
Beata Szydło stwierdziła jednak, że środowy "komunikat" TK zgodnie z grudniową nowelizacją nie spełnia przesłanek ważności i nie może zostać opublikowany.
Autor: mm\mtom / Źródło: TVN24, PAP