Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar napisał w wydanym wieczorem oświadczeniu, że "Biuro RPO będzie uważnie monitorować sprawę" zatrzymania adwokata Romana Giertycha "pod kątem zachowania wobec zatrzymanych obowiązujących przepisów prawa, ich godnego traktowania oraz przestrzegania praw człowieka i praw obywatelskich".
Zatrzymany w czwartek przez CBA adwokat Roman Giertych zemdlał podczas przeszukania jego willi w Józefowie. Po tym, jak zasłabł, został wyniesiony nieprzytomny z domu do karetki na noszach. Trafił do szpitala - poinformowała jego córka Maria Giertych.
"Okoliczności i styl zatrzymania mecenasa Romana Giertycha przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego muszą budzić najwyższy niepokój i wymagają wyjaśnień. Przede wszystkim chodzi o zdrowie zatrzymanego, który w trakcie czynności funkcjonariuszy zasłabł i został odwieziony do szpitala przez karetkę pogotowia" – oświadczył rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.
"Rodzą się w związku tym pytania: jakie okoliczności uzasadniają takie, a nie inne postępowanie CBA wobec adwokata, który jest osobą publiczną, wykonywującą na co dzień swoją pracę, dostępną i nie odmawiającą współpracy z upoważnionymi organami państwa? Tym bardziej, że – według doniesień mediów – prokuratura wskazuje na sprawę sprzed kilku lat" - napisał rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.
RPO przypomniał, że jego Biuro "kilkukrotnie już podejmowało sprawy, w których zachowanie funkcjonariuszy państwowych w trakcie zatrzymania powodowało naruszenie godności lub zdrowia zatrzymanego". "A czasami kończyło się wręcz tragicznie, jak choćby w przypadku zatrzymania Barbary Blidy. Dlatego i w tej sprawie będziemy domagać się wyjaśnień od właściwych organów państwa" - podkreślił.
"Jako Rzecznik Praw Obywatelskich, działający w ramach swoich uprawnień ustawowych, nie odnoszę się do powodów merytorycznych dotyczących zatrzymania, starając się nie wkraczać w kompetencje innych uprawnionych instytucji państwa. Jednak mam obowiązek przypomnieć, że w świetle polskiego i europejskiego prawa, od momentu zatrzymania to państwo przejmuje pełną odpowiedzialność za zdrowie i stan zatrzymanego" - napisał Adam Bodnar.
Jednocześnie w swym oświadczeniu RPO życzy mec. Giertychowi szybkiego powrotu do zdrowia. "Chciałem też zapewnić opinię publiczną, że Biuro RPO będzie uważnie monitorowało całą tę sprawę pod kątem zachowania wobec zatrzymanych obowiązujących przepisów prawa, ich godnego traktowania oraz przestrzegania praw człowieka i praw obywatelskich" - zapewnił Adam Bodnar.
Źródło: PAP