- Wszystkie wątki są w tej chwili badane - stwierdził na antenie TVN24 rzecznik ABW Maciej Karczyński, mówiąc o specjalnej grupie badającej kwestię podsłuchów. - Wiemy o wiele więcej, niż możemy powiedzieć - podsumował.
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Komenda Główna Policji powołały specjalną grupę, która wyjaśnia sprawę nielegalnych nagrań polityków i szefa NBP. Jak poinformował rzecznik ABW, istnieje ona od kilku dni.
- Od kilku dni policjanci, jak i funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego pracują wspólnie nad rozwiązaniem tej zagadki, która wszystkich nas nurtuje, czyli dotarcie do osób odpowiedzialnych za nagrania, jak również do sposobu ustalenia, w jaki zostały one wykonane. I dlaczego, przede wszystkim - przekazał na antenie TVN24 rzecznik ABW Maciej Karczyński.
"Wszystkie wątki są badane"
Rzecznik dodał: Wszystkie hipotezy, które się pojawiają, są przez nas bardzo szczegółowe wyjaśniane.
Nie chciał jednak zdradzić szczegółów sprawy.
- Wszystkie wątki są w tej chwili badane. Natomiast nie sądzicie państwo, że ja mógłbym jakikolwiek wykluczyć lub potwierdzić. Byłbym samobójcą. - Wiemy o wiele więcej niż możemy powiedzieć - podsumował.
Taśmy "Wprost"
Przed tygodniem "Wprost" opublikował pierwsze nagrania z podsłuchanych rozmów: szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza z prezesem NBP Markiem Belką i jego współpracownikiem Sławomirem Cytryckim oraz byłego wiceministra finansów Andrzeja Parafianowicza z byłym ministrem transportu Sławomirem Nowakiem. Praska prokuratura prowadzi śledztwo ws. nielegalnego podsłuchiwania osób pełniących ważne funkcje publiczne. Dwa zarzuty w tej sprawie postawiono Łukaszowi N., który pracował w restauracji, w której dokonano podsłuchów. W poniedziałek "Wprost" opublikował kolejne stenogramy - m.in. rozmów szefa MSZ Radosława Sikorskiego z b. ministrem finansów Jackiem Rostowskim oraz prezesa Orlenu Jacka Krawca z b. rzecznikiem rządu Pawłem Grasiem oraz ministrem skarbu Włodzimierzem Karpińskim.
Autor: nsz/rzw/zp / Źródło: TVN24, PAP