Do Sejmu wciąż nie trafił rządowy projekt ustawy o asystencji osobistej, z którym duże nadzieje wiążą osoby z niepełnosprawnościami. - Apeluję po raz ostatni do rządu, naprawdę z całego serca apeluję o to, żeby ten projekt znalazł się jak najszybciej w lasce marszałkowskiej. Ludzie na to po prostu czekają, nie możemy już dużej czekać - mówił w środę marszałek Sejmu, kandydat na prezydenta Szymon Hołownia.
W marcu wiceminister rodziny Łukasz Krasoń deklarował, że prace nad projektem ustawy o asystencji osobistej są zaawansowane. Powiedział wówczas, że resort chciałby, żeby systemowe rozwiązanie weszło w życie w nowym roku i docelowo obejmowało także osoby poniżej 18 lat. Pod koniec października ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz–Bąk powiedziała, że projekt został skierowany do wykazu prac legislacyjnych rządu i czeka na zatwierdzenie przez Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów.
O szybkie zakończenie prac nad projektem apelował na środowej konferencji marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Powiedział, że o sprawie rozmawiał z najważniejszymi politykami rządu, łącznie z premierem Donaldem Tuskiem.
- Chcę powiedzieć z pełną stanowczością, bardzo jasno i nie budząc żadnych wątpliwości: oczekuję, że rząd prześle do Sejmu projekt dotyczący asystencji dla osób z niepełnosprawnościami. To jest nasze zobowiązanie wyborcze, to jest jedna z gwarancji Trzeciej Drogi, to jest jeden ze stu konkretów PO. Uważam, że naprawdę nie ma już na co czekać - wzywał.
Hołownia zapewnił, że projektem zajmował się "długo i solidnie". - Zrobiłem wszystko, co można, żeby doprowadzić do tego, aby ten projekt jak najszybciej znalazł się w wysokiej izbie i żeby wysoka izba w tej sprawie podjęła decyzję - podkreślił.
Zapowiedział również, co zrobi, jeśli projekt rządu nie wpłynie. - Jeżeli ten projekt nie wpłynie, to poddam pod procedowanie projekt poselski, który w tej sprawie został przygotowany, będziemy kontynuować prace z projektem prezydenckim, który miał już swoje pierwsze czytanie - mówił.
Sejm zajmuje się projektem prezydenckim
Na początku marca do Sejmu trafił prezydencki projekt ustawy o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami. W październiku został skierowany do dalszych prac w komisji. Projekt zakłada dostępność usługi w każdym powiecie dla osób powyżej 18 lat i finansowanie z budżetu państwa. Przewiduje od 40 do 200 godzin asystencji osobistej miesięcznie. Część bezpośrednio zainteresowanych uważa, że jest niewystarczający.
Asystencja osobista jest usługą społeczną o charakterze spersonalizowanego wsparcia udzielanego w relacji jeden na jeden, które jest niezbędne do prowadzenia możliwie pełnego, samodzielnego życia. Wsparcie może obejmować czynności samoobsługowe, utrzymanie higieny osobistej, prowadzenie gospodarstwa domowego, komunikowanie się z otoczeniem, poruszanie się i przemieszczanie oraz podejmowanie aktywności życiowej – społecznej i zawodowej. Obecnie usługi asystenckie realizowane są w ramach rządowych programów, do których mogą zgłosić się samorządy i organizacje pozarządowe.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24