Na tak postawione pytanie twierdząco odpowiada tylko 13 proc. badanych. Aż 81 proc. mówi, że rząd nie spełnił oczekiwań. Przed rokiem 30 proc. badanych uważało, że rząd spełnia ich oczekiwania, przeciwnego zdania było 68 proc.
Kredyt zaufania się skończył
Według dr. Jacka Kucharczyka z Instytutu Spraw Publicznych rząd wyczerpał swój kredyt zaufania. – Ludzie długo byli cierpliwi, bo wiedzieli, że jest kryzys i nie należy oczekiwać cudów, ale skoro aż 81 proc. badanych twierdzi, że rząd nie spełnia ich oczekiwań, to znak, iż nadszedł czas rozliczeń. Nie działa już magiczna formułka, że nieważne, jaki jest rząd, skoro i tak jest lepszy od poprzedniego - mówi gazecie.
Czym zawiniła ekipa Tuska? Pytani o najbardziej bulwersujące wydarzenie 2009 roku na pierwszym miejscu ankietowani wymieniają aferę hazardową (wskazało ją 22 proc. respondentów). Na drugim - ogłoszenie przez rząd sprzedaży polskich stoczni katarskiemu inwestorowi, który później wycofał się z transakcji (18 proc.). Niezbyt chlubne podium zamyka Jan Rokita i jego awantura w samolocie Lufthansy.
2009 lepszy nie był
Mimo niskiej oceny rządu dla ponad połowy badanych mijający rok pod względem politycznym nie był ani lepszy, ani gorszy. Jednak aż 33 proc. Polaków jest zdania, że rok 2009 był gorszy od poprzedniego. Tylko 10 proc. ankietowanych uważa, że ten rok był lepszy.
Krytyczniej oceniamy też konflikty na szczytach władzy. Zdaniem 57 procent były one bardziej uciążliwe niż przed rokiem, a według 32 - mniej.
Raczej szczęśliwy rok
Jednak mimo raczej nie najlepszej oceny polityki 32 procent Polaków uznało ten rok za raczej dla nich osobiście szczęśliwy, 52 procent - za ani szczęśliwy, ani nieszczęśliwy. Tylko 15 procent uważa, że 2009 nie był dla ich szczęśliwy.
Sondaż przeprowadzono 4-10 grudnia na próbie 985 osób.
Wybierz najważniejsze wydarzenie 2009 roku
Źródło: PAP, lex.pl