Rząd przyjął w czwartek projekt tak zwanej ustawy degradacyjnej. - Przywraca ona sprawiedliwość i ściśle definiuje katalog osób odpowiedzialnych za wiele zła popełnionego od czasów drugiej wojny światowej - mówił premier Mateusz Morawiecki. Ustawa ma pozwolić na odebranie stopni generalskich, między innymi Wojciechowi Jaruzelskiemu i Czesławowi Kiszczakowi.
Przyjęty przez rząd projekt zakłada możliwość pozbawiania stopni wojskowych żołnierzy w stanie spoczynku, którzy byli członkami między innymi Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego, Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, pełnili służbę w organach bezpieczeństwa państwa wymienionych w ustawie lustracyjnej.
O przyjęciu projektu poinformowali na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki i szef MON Mariusz Błaszczak.
"To opowiedzenie się po stronie ofiar"
- Marzeniem naszego pokolenia było to, żeby tę sprawiedliwość przywrócić już na początku okresu transformacji, jednak nie było to możliwe, dziś staje się to możliwe - powiedział premier po posiedzeniu rządu.
Jak mówił, projekt ten "ściśle definiuje katalog osób, które są odpowiedzialne za wiele zła popełnionego od czasów drugiej wojny światowej wobec naszych bohaterów, wobec ludności cywilnej, wobec osób niewinnych".
- Chcemy naprawić trochę tego zła i przyjmujemy w związku z tym projekt ustawy, który to umożliwia - oświadczył Morawiecki.
Jak mówił, w polskim panteonie, powinni znajdować się "prawdziwi bohaterowie".
- Chcemy zdecydowanie przywrócić rangę tym ludziom, którzy walczyli o wolność i przywrócić im pamięć. To opowiedzenie się po stronie ofiar, a przeciwko złu - mówił szef rządu.
Premier wskazywał, że wielu z "długiego korowodu naszych bohaterów", zwłaszcza tych z lat 1944-1956, nie doczekało tej chwili i "ze swoimi katami spotkają się nie przed sądem okręgowym, tylko na sądzie ostatecznym". - Chcemy nazwać zło - złem, dobro - dobrem, bohaterstwo - bohaterstwem - mówił premier uzasadniając powstanie projektu tzw. ustawy degradacyjnej.
Błaszczak o założeniach ustawy
Szef MON Mariusz Błaszczak ocenił, że ustawa ta ma "wymiar symboliczny".
- Przywraca normalność, przywraca sprawiedliwość - podkreślił Błaszczak. Zwrócił uwagę, że projekt został przyjęty w dniu szczególnym - w Narodowym Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
Minister powiedział, że na ten "akt sprawiedliwości" czekaliśmy wszyscy bardzo długo. - Możemy powiedzieć w ten sposób, tak, jak wtedy się mówiło: "wrona orła nie pokona" i rzeczywiście orzeł zwyciężył - dodał Błaszczak.
- Z mocy ustawy ci, którzy tworzyli "WRON-ę" (Wojskową Radę Ocalenia Narodowego - red.) zostają pozbawieni oficerskich stopni wojskowych - mówił.
To oznacza, że gdy ustawa wejdzie w życie, to automatycznie pozbawi stopni generalskich Wojciecha Jaruzelskiego i Czesława Kiszczaka, twórców WRON, ale także Mirosława Hermaszewskiego - pierwszego Polaka w kosmosie, który został z automatu wpisany do WRON z racji posiadania stopnia generała. Hermaszewski miał się dowiedzieć o członkostwie w Radzie dzień po tym, jak została utworzona. Nie uczestniczył w jej pracach.
Odnosząc się do przepisów projektu, Błaszczak dodał, że w pozostałych objętych ustawą przypadkach o ewentualnym pozbawieniu stopni wojskowych zdecyduje minister obrony narodowej - wobec generałów i admirałów - za zgodą prezydenta RP.
- Z urzędu minister obrony narodowej może wszcząć takie postępowanie. Zwraca się do Instytutu Pamięci Narodowej o informację w każdej, konkretnej, indywidualnej sprawie. Ta informacja jest podstawą wydania postanowienia - tłumaczył szef MON.
Według niego tym, którzy takie postanowienie otrzymają, będzie przysługiwało zaskarżenie do sądu administracyjnego.
- O podjęcie takiego postępowania mogą wnosić, oprócz ministra obrony narodowej, także Prezes Rady Ministrów, naczelny dyrektor Archiwów Państwowych oraz szef Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Minister obrony narodowej może przeprowadzić takie postępowanie również wtedy, kiedy zwróci się do niego organizacja społeczna, organizacja kombatancka - zaznaczył.
#ustawadegradacyjna pic.twitter.com/HsHS9F3cpt
— Ministerstwo Obrony Narodowej (@MON_GOV_PL) 1 marca 2018
Autor: mnd//kg / Źródło: PAP