Do końca lipca Sąd Okręgowy w Łodzi przedłużył areszt Ryszardowi C., podejrzanemu o atak na biuro Prawa i Sprawiedliwości w październiku ubiegłego roku. Od kul zginął wówczas działacz PiS Marek Rosiak. Kilka dni temu prokuratura przedłużyła śledztwo w sprawie tego zabójstwa.
Ryszard C. spędził w areszcie ostatnie pół roku i pozostanie w nim na pewno na kolejne trzy miesiące - tak zdecydował sąd. Prokuratorzy nie wykluczają, że śledztwo, które niedawno zostało przedłużone, zakończy się w najbliższym czasie.Jak poinformował kilka dni temu rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi Ryszard Kopania, "na ukończeniu" jest opinia biegłych na temat skutków zdrowotnych, jakie podczas ataku na biuro PiS poniósł jeden z poszkodowanych.
Mord w biurze PiS
Do zabójstwa Marka Rosiaka doszło 19 października ubiegłego roku. Według ustaleń, do łódzkiej siedziby PiS wtargnął 62-letni Ryszard C. i zaatakował znajdujące się tam osoby. Zastrzelił asystenta europosła Janusza Wojciechowskiego, a później strzelił do 39-letniego Pawła Kowalskiego, asystenta posła Jarosława Jagiełły. Kiedy chybił, zaatakował go paralizatorem i ranił nożem. Według świadków tragedii krzyczał, że chciał zabić Jarosława Kaczyńskiego i "powystrzelać pisowców".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24