Już piątkowe wyniki badań wody były dobre, więc dostawy przywrócono, ale woda płynąca w kranach nadawała się tylko do celów sanitarnych – nie można jej było pić nawet po przegotowaniu. Teraz ciecz jest zdatna do picia.
W środę władze miasta zdecydowały o zamknięciu dopływu wody w dzielnicach północnych miasta: Rudzie, Orzegowie, Goduli, Chebziu i osiedlu Kaufhaus, gdy sanepid wykrył w wodzie szkodliwe bakterie z grupy coli oraz clostridia i enterokoki.
Jak się okazało, aż cztery próbki wody wzbudziły wątpliwości Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. 45 tysięcy ludzi w mieście musiało ustawiać się w kolejce do beczkowozów.
Źródło: TVN24, Radio Zet, RMF FM