Ruch Palikota chce sprawdzić, ile kosztuje funkcjonowanie gabinetów marszałka i wicemarszałków Sejmu. Posłowie złożyli już w tej sprawie wniosek do Ewy Kopacz. - Chcemy wiedzieć jak wydawane są nasze pieniadze - tłumaczy w rozmowie z tvn24.pl Andrzej Rozenek.
"Zaniepokojeni ostatnimi informacjami dotyczacymi przyznania wysokich nagród (...) zwracamy się z wnioskiem o udostępnienie informacji publicznej dot. kosztów funkcjonowania gabinetów Marszałka Sejmu RP i Wicemarszałków Sejmu RP" - czytamy we wniosku Ruchu.
Podpisani są pod nim posłowie Artur Dębski i Wincenty Elsner. Swoje zapytanie motywują "pytaniami wyborców, dotyczącymi gospodarowania środkami publicznymi w czasie trudnym dla naszego państwa" oraz ostatnimi informacjami o przyznaniu nagród Prezydium Sejmu.
Szczegółowo
Ruch Palikota chce uzyskać informacje o kosztach funkcjonowania gabinetów od początku obecnej - VII - kadencji Sejmu.
"W szczególności prosimy o przedstawienie informacji dotyczących sumarycznych kosztów funkcjonowania gabinetu Marszałka Sejmu i gabinetów Wicemarszłaków Sejmu oraz wyszczególnienie kosztów funkcjonowania poszczególnych gabinetów; ilości pracowników zatrudnionych w każdym z gabinetów; kosztów wynagrodzeń brutto ponoszonych przez każdy z gabinetów oraz średnią płacę brutto pracowników w rozbiciu na poszczególne gabinety" - piszą posłowie.
Ruch chce też wiedzieć jakie były koszty podróży służbowych, ponoszonych przez poszczególne gabinety - w tym koszty związane z wykorzystaniem samochodów służbowych i koszty podróży służbowych prezydium Sejmu i pracowników poszczególnych gabinetów. Interesuje ich też wysokość kosztów związanych z funduszem reprezentacyjnym.
Szersza akcja
- Chcemy wiedzieć jak wydawane są nasze pieniadze - mówi w rozmowie z tvn24.pl poseł RP Andrzej Rozenek, pytany o pomysł wniosku. I zaraz dodaje: - To jest szersza akcja, dotyczy nie tylko Prezydium Sejmu. Nasi posłowie sprawdzą jak wyglądają kwestie nagród i premii w samorządach. Skierują zapytania do prezydentów miast na temat premii dla urzędników oraz osób zatrudnionych w spółkach skarbu państwa - zaznacza poseł.
Zapewnia, że pytania o koszty funkcjonowania marszałków to nie próba przykrycia zamieszania z Wandą Nowicką. - Nie ma nic złego w tym, że sprawdzamy jak są wydawane nasze środki - ripostuje Rozenek. Dodaje, że o akcji będzie niebawem informował szef RP Janusz Palikot.
Z kolei autor wniosku poseł Wincenty Elsner dodaje, żeby nie łączyć sprawy zapytania o koszty funkcjonowania gabinetów marszłaków ze sprawą Wandy Nowickiej. - O to samo byśmy prosili, gdyby Wanda Nowicka została odwołana ze stanowiska - zapewnia Elsner w rozmowie z tvn24.pl.
Wanda Nowicka została w środę usunięta z klubu Ruchu Palikota. Palikot tłumaczył, że było to następstwo zatajenia przez nią przed klubem RP faktu wzięcia premii, a także tego, że mimo cofnięcia rekomendacji klubowej. Nowicka nie zrezygnowała z funkcji wicemarszałka, po tym jak Sejm nie odwołał jej z tego stanowiska.
Autor: mn//kv / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24