Manifestacje, głodówki, msze. 40. rocznica powstania ROPCiO

Jednym z liderów ROPCiO był Andrzej Czuma (w środku)ipn.gov.pl

Poszanowanie, obrona i respektowanie praw człowieka oraz stworzenie szerokiego ruchu obywatelskiego - to były główne cele Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela. 25 marca mija 40 lat od utworzenia drugiej, obok Komitetu Obrony Robotników, jawnie działającej antypeerelowskiej organizacji opozycyjnej.

Inicjatywa powołania Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO) pojawiła się w środowiskach niepodległościowych na przełomie 1975 i 1976 r. Jego założyciele podkreślali swój związek z tradycją II RP i Armii Krajowej, a także z Kościołem katolickim. Byli wśród nich niedawni więźniowie polityczni z rozbitej przez Służby Bezpieczeństwa na przełomie lat 60. i 70. konspiracyjnej organizacji "Ruch", m.in. Andrzej Czuma, a także weterani Armii Krajowej i powojennego podziemia antykomunistycznego.

Apel "Do społeczeństwa polskiego"

ROPCiO był jawną formą działania powstałej 12 marca 1977 r. konspiracyjnej organizacji Nurt Niepodległości. Dokumentem założycielskim ROPCiO był apel "Do społeczeństwa polskiego" podpisany 25 marca 1977 r. i przesłany do marszałka Sejmu oraz Episkopatu Polski. Dzień później został on ogłoszony na konferencji prasowej zorganizowanej w mieszkaniu Antoniego Pajdaka.

Autorzy apelu powoływali się na Międzynarodowe Pakty Praw Człowieka, ratyfikowane przez Radę Państwa PRL 3 marca 1977 r. Nawiązywali również do Aktu Końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie z 31 lipca 1975 r., mówiącego o poszanowaniu praw i podstawowych wolności człowieka, oraz do Konstytucji PRL, przyznającej w części deklaratywnej wolność przekonań, wypowiedzi, druku, zgromadzeń i manifestacji oraz zrzeszania się.

Działacze ROPCiO, odwołując się do zasad zawartych m.in. w Konfederacji Warszawskiej z 1573 r., gwarantującej wolność wyznania, Konstytucji 3 Maja oraz hasła "Za wolność waszą i naszą", pisali: "prawa człowieka i obywatela są nienaruszalne, niezbywalne i nie można się ich zrzec. Nie może być prawdziwie wolny naród, którego członkowie rezygnują z korzystania i z obrony swoich praw - jak tego dowiodły doświadczenia historyczne, także Polski i Polaków".

Apel "Do społeczeństwa polskiego" podpisali: Mieczysław Boruta Spiechowicz, Andrzej Czuma, Karol Głogowski, Kazimierz Janusz, Stefan Kaczorowski, Leszek Moczulski, Marek Niesiołowski, Antoni Pajdak, ks. Bogdan Papiernik, Zbigniew Sekulski, Zbigniew Siemiński, Bogumił Studziński, Piotr Typiak, o. Ludwik Wiśniewski, Adam Wojciechowski, Andrzej Woźnicki, ks. Jan Zieja i Wojciech Ziembiński (Antoni Pajdak i ks. Jan Zieja wkrótce wycofali swoje podpisy).

KOR i ROPCiO

ROPCiO tworzyli ci opozycjoniści, którzy w większości nie widzieli się w składzie działającego od 1976 r. Komitetu Obrony Robotników (potem Komitet Samoobrony Społecznej KOR). Działacze ROPCiO i KSS KOR niejednokrotnie współdziałali ze sobą. Zarazem jednak między tymi organizacjami panowała nieufność i dystans. - Dla ogromnej większości działaczy KOR krańcowym celem była demokratyzacja PRL. ROPCiO działał w innej perspektywie: dla nas celem było obalenie PRL i stworzenie niepodległej i demokratycznej Trzeciej Rzeczypospolitej - powiedział Moczulski.

Działacze ROPCiO - podobnie jak innych ugrupowań antypeerelowskich - byli często zwalniani z pracy, zatrzymywani na 48 godzin. Czasem otrzymywali sankcję prokuratorską, siedzieli wtedy w areszcie dłużej. Zdarzały się też pobicia. Władze komunistyczne nie zdecydowały się jednak na zlikwidowanie powstającej opozycji politycznej - w tym i Ruchu - drogą masowych represji i wyroków więzienia.

Ruch nie posiadał struktury statutowej, członkostwa ani władz, określał się jako społeczne działanie obywatelskie, otwarte dla wszystkich. Jedynym elementem nadającym mu formę organizacyjną byli rzecznicy, na których wybrano Moczulskiego i Czumę. Nie przyznano im jednak żadnych uprawnień organizacyjnych, a ich wypowiedzi nie były wiążące dla uczestników ROPCiO. Mimo to do czerwca 1978 r. odgrywali rolę nieformalnych liderów.

Otwarta formuła Ruchu ułatwiała wprawdzie podejmowanie działań na rzecz poszanowania praw obywatelskich bez wyraźnej deklaracji przystąpienia do organizacji, jednak z drugiej strony brak wewnętrznych struktur utrudniał kierowanie nim i koordynację podejmowanych inicjatyw. Stwarzał również możliwość przenikania do ROPCiO agentów Służby Bezpieczeństwa, którzy - jak się później okazało - działali w strukturach Ruchu, przekazując SB informacje i pełniąc funkcję agentów wpływu dążących do opóźnienia działań ROPCiO oraz poróżnienia jego członków.

Manifestacje, głodówki, msze

Mimo to przez pierwsze kilkanaście miesięcy Ruch rozwijał się. Do czerwca 1978 r. w 12 miastach powstały punkty konsultacyjno-informacyjne, będące formą terenowych przedstawicielstw ROPCiO.

Dużą wagę przywiązywano do działalności samokształceniowej, opierającej się na tworzonych w kilku miastach klubach swobodnej dyskusji. Dosyć regularnie wydawano niezależne pismo "Opinia", w którym jawnie podawano skład i adres redakcji. Środowisko młodych działaczy Ruchu wydawało "Bratniaka", a ludowcy - "Gospodarza". Ze strukturami ROPCiO związane były także pisma "Ruch Związkowy", "Wolne Słowo" i "Uczeń Polski".

Z inicjatywy Ruchu utworzono pierwszy Komitet Założycielski Wolnych Związków Zawodowych w Katowicach. Ponadto na szeroką skalę przeprowadzono akcję popularyzującą Międzynarodowe Pakty Praw Człowieka.

ROPCiO realizował swoje zadania także poprzez kampanię wokół ogłoszenia w Dzienniku Ustaw tekstu ratyfikowanych Międzynarodowych Paktów Praw oraz przez szereg wniosków obywatelskich do Sejmu PRL, domagających się zmian w ustawodawstwie dla uzyskania jego zgodności z Paktami, zwłaszcza w kwestii podstawowych praw obywatelskich. W związku z tym postulowano m.in. przyznanie Kościołowi gwarancji prawnych (status, prawo do budowy świątyń, pisma kościelne, radiowe i telewizyjne msze św.).

Członkowie Ruchu reagowali na wydarzenia w kraju - poprzez oświadczenia wydawane przez rzeczników lub sygnowane przez większą liczbę członków. Brali udział lub organizowali manifestacje, uroczystości patriotyczne, uczestniczyli w okolicznościowych mszach.

Działacze ROPCiO protestowali też przeciw nadużyciom władzy poprzez głodówki protestacyjne, akcje ulotkowe czy oświadczenia. W miejscach publicznych organizowane były akcje, mające na celu zbieranie podpisów pod wnioskami i petycjami, połączone niejednokrotnie z organizowaniem wieców informacyjnych.

Konflikt między rzecznikami

Rozwój ROPCiO załamał się w 1978 r. na skutek narastającego sporu między rzecznikami, który powoli zaczął paraliżować pracę redakcji głównego pisma ROPCiO, "Opinii", w której skład wchodzili obaj rzecznicy. Moczulskiemu zarzucano zapędy wodzowskie, autorytarny styl pracy z zespołem i podejmowanie decyzji bez uzgodnienia, a także podawanie nieprawdziwych informacji do wiadomości publicznej. Moczulski zaś oskarżał Czumę i jego stronników o brak działania i świadome blokowanie podejmowanych przez siebie inicjatyw.

Zewnętrznym przejawem toczącej się rywalizacji było usunięcie Moczulskiego w maju 1978 r. z redakcji "Opinii". Spór miało rozstrzygnąć III Spotkanie Ogólnopolskie ROPCiO, zwołane w Zalesiu Górnym na 10 kwietnia 1978 r. Przebiegało ono w atmosferze wzajemnych oskarżeń. Głosowanie w sprawie składu redakcji "Opinii" przyniosło zwycięstwo Andrzejowi Czumie. Ostatecznie wykluczony Moczulski w niedługim czasie założył nowe pismo - "Drogę", wokół którego skupili się jego zwolennicy.

Spotkanie w Zalesiu Górnym pokazało, że niemożliwa jest dalsza współpraca pomiędzy Czumą a Moczulskim, dlatego podjęto decyzję o zniesieniu instytucji rzeczników. Nie utworzono jednak żadnej innej, która przejęłaby ich obowiązki. Uzgodniono jedynie, że kluczowe dla przyszłości Ruchu decyzje podjęte zostaną na kolejnym spotkaniu, zaplanowanym na jesień 1978 r.

We wrześniu 1978 r. grupa skupiona wokół Moczulskiego i Głogowskiego powołała Zespół Inicjatywy Obywatelskiej (ZIO), mający konsolidować różne środowiska działające w ROPCiO. Szybko okazało się jednak, że zamiast zintegrować Ruch, pogłębiły one jego rozłam. ZIO rozpadł się później na Konfederację Polski Niepodległej, Ruch Młodej Polski i Ruch Wolnych Demokratów. Rozłam w pełni uwidocznił się 9 i 10 grudnia 1978 r., kiedy w Warszawie równolegle odbyły się dwa spotkania: zwolenników Czumy i Moczulskiego. Wydarzenia te rozpoczęły nowy okres w historii ROPCiO. Od tej pory działały równocześnie dwa wzajemnie nieuznające się Ruchy Obrony Praw Człowieka i Obywatela.

Marginalizacja i zanik

Rozłamy w ROPCiO przyczyniły się do ograniczenia jego aktywności, a tym samym zmniejszenia oddziaływania na społeczeństwo. Po czerwcu 1978 r. do najbardziej spektakularnych akcji Ruchu należały manifestacje patriotyczne, z reguły organizowane 3 maja i 11 listopada.

Wydarzenia sierpnia 1980 r. i powstanie "Solidarności" sprawiły, że przejęła ona większość celów, jakie stawiali przed sobą uczestnicy Ruchu. Nastąpiła marginalizacja znaczenia ROPCiO, a jego działalność zanikła ostatecznie po 13 grudnia 1981 r.

Autor: mm\mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: ipn.gov.pl

Pozostałe wiadomości

Na trasie S7 w rejonie węzła Opacz doszło do zderzenia czterech samochodów osobowych i autobusu miejskiego. Na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kierowców czekały utrudnienia przy wyjeździe ze stolicy. Korek otworzył się także na autostradzie A2 między Pruszkowem a Grodziskiem Mazowieckim. Powodem jest kolizja trzech aut.

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Karambol na wyjeździe z Warszawy, kolizja na autostradzie A2

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Premier Grenlandii Mute Egede oświadczył, że należąca do Danii wyspa nie jest na sprzedaż i nigdy nie będzie. Dzień wcześniej prezydent elekt USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "posiadanie" Grenlandii to dla Waszyngtonu "absolutna konieczność".

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

"Grenlandia jest nasza. Nie jesteśmy na sprzedaż". Premier odpowiada na słowa Trumpa

Źródło:
PAP

Prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych przez różne banki na rzecz spółki Cinkciarz.pl – poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Prokuratury Regionalnej w Poznaniu prokurator Anna Marszałek.

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Prokuratura zablokowała konta spółki Cinkciarz.pl

Źródło:
PAP

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci mężczyzny konwojowanego przez policję na przesłuchanie. Trwa wyjaśnianie, w jaki sposób 42-latek doznał obrażeń, które doprowadziły do jego śmierci. Na tym etapie postępowania śledczy wykluczyli udział osób trzecich.

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Mężczyzna zmarł podczas policyjnego konwoju. Pierwsze ustalenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W polskich mediach społecznościowych rozchodzi się przekaz, z którego wynika, że Rosjanie przebywający w Czechach nie mogą już otrzymać czeskiego obywatelstwa. Nie jest to prawdą, choć Czesi rzeczywiście pracują nad zaostrzeniem przepisów. Wyjaśniamy.

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Obywatelstwo czeskie już nie dla Rosjan? Niezupełnie

Źródło:
Konkret24

Kolejne nieruchomości trafiły do fundacji rodzinnej Daniela Obajtka. To willa oraz domki letniskowe nad morzem - pisze "Newsweek". Tygodnik zaznacza, że może być to sposób na ucieczkę byłego prezesa Orlenu przed ewentualnymi roszczeniami. Pytany o to, dlaczego przepisuje nieruchomości na rodzinę i na fundację, Obajtek odparł w poniedziałek: "Bo mi wolno".

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Obajtek przenosi majątek. "Bo mi wolno"

Źródło:
"Newsweek", tvn24.pl

Ryszard Petru (Polska 2050) poinformował w poniedziałek, że w Wigilię przez kilka godzin będzie pracował w jednym z dyskontów Biedronki w Warszawie. Jego zdaniem to pewien gest, który ma otworzyć dyskusję o tym, że każda praca jest ważna. - Tu nie chodzi o politykę - przekonywał.

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Petru w Biedronce. Podał stawkę

Źródło:
PAP

- Chcemy, żeby projekt CPK był w pełni polską inicjatywą i był zarządzany przez Polskie Porty Lotnicze - przekazał minister infrastruktury Dariusz Klimczak. PPL i CPK podpisały w poniedziałek list intencyjny w tej sprawie.

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Wielka inwestycja w Polsce. "Zapadła najważniejsza decyzja organizacyjna i kapitałowa"

Źródło:
PAP

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski powiedział, że na granicę polsko-białoruską "ściągane było bydło" w celu "zdestabilizowania sytuacji". Te słowa skomentował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. - Ludzi z zasady nie powinno nazywać się bydłem. Jeżeli się ludzi odczłowiecza, to przesuwa się ich do innej kategorii - powiedział. Ocenił, że Zgorzelski "się zagalopował".

Zgorzelski o "bydle" na granicy. Hołownia: zagalopował się, o jeden most za daleko

Zgorzelski o "bydle" na granicy. Hołownia: zagalopował się, o jeden most za daleko

Źródło:
TVN24

Olsztyn, Leszno, Turek, Golina - władze tych samorządów, nie czekając na ustawę o wolnej Wigilii, dały urzędnikom wolne już w te święta. Z jakich rozwiązań skorzystały, by tak się stało?

"To dzień na wzmacnianie więzi". Tu zdecydowano się na wolną Wigilię już w tym roku

"To dzień na wzmacnianie więzi". Tu zdecydowano się na wolną Wigilię już w tym roku

Źródło:
PAP, TVN24

Ratownicy z Grupy Beskidzkiej GOPR przeprowadzili w niedzielę akcję ratunkową. Znieśli na noszach 32-letniego turystę z urazem pachwiny uniemożliwiającym mu chodzenie. Mężczyzna utknął na górnym odcinku zamkniętego żółtego szlaku na Babią Górę.

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Wypadek w Beskidach. Goprowcy znieśli na noszach rannego turystę

Źródło:
PAP, GOPR

Do zakopiańskiej policji zgłaszają się właściciele obiektów noclegowych, którzy zauważyli, że oszuści wykorzystują i publikują na popularnych portalach fotografie i opisy ich kwater, pensjonatów czy domków na wynajem. Podejrzane ogłoszenia dotyczą głównie okresu sylwestrowego.

Kwatery istnieją, ale właściciele nie wiedzą o wynajmie

Kwatery istnieją, ale właściciele nie wiedzą o wynajmie

Źródło:
PAP

Warszawski sąd nie uwzględnił zażalenia obrońcy Michała Wosia na postanowienie prokuratora o zastosowaniu środków zapobiegawczych - przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak. W sierpniu prokurator postawił posłowi PiS zarzuty oraz zastosował dozór policji i zakaz kontaktowania się z kilkudziesięcioma osobami. W ocenie rzecznika Prokuratury Krajowej sąd "potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów" oraz "prawdopodobieństwo, iż Woś popełnił zarzucane mu przestępstwo".

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Zażalenie w sprawie Wosia odrzucone. "Sąd potwierdził skuteczność przedstawienia zarzutów"

Źródło:
TVN24

Asma al-Asad, żona obalonego syryjskiego dyktatora, który znalazł schronienie w Rosji, nie jest zadowolona z życia w Moskwie - poinformował portal telewizji Al Dżazira. Arabskie i tureckie media przekazały, że złożyła też w Rosji pozew rozwodowy. O małżeństwie Asadów postanowił w tej sytuacji wypowiedzieć się sam rzecznik Kremla, który wszystkiemu zaprzeczył.

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Media: Żona Asada chce rozwodu. Rzecznik Kremla: żona Asada nie chce rozwodu

Źródło:
PAP, Meduza, Interfax

91 proc. Polaków podzieli się w Wigilię opłatkiem - wynika z sondażu pracowni Opinia24. Jakie jeszcze świąteczne zwyczaje pielęgnujemy w naszych domach?

Jakie są zwyczaje świąteczne Polaków? Sondaż

Jakie są zwyczaje świąteczne Polaków? Sondaż

Źródło:
Opinia24

- Oczekiwałbym, że w ciągu sześciu godzin Marcin Romanowski zgłosi się po prostu do prokuratury - mówił szef MSWiA Tomasz Siemoniak, komentując warunki wysunięte przez ściganego posła PiS, który dostał węgierski azyl po tym, jak uciekł z kraju. Romanowski przekonuje, że po ich realizacji przez rządzących właśnie "w ciągu sześciu godzin wróci do kraju". Według Siemoniaka "to jest żałosne po prostu, że ktoś podejrzany o poważne przestępstwa śmie jakiekolwiek warunki Rzeczpospolitej Polskiej stawiać". - Jego miejsce jest na ławie w sądzie - dodał.

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Romanowski stawia warunki powrotu do kraju. Siemoniak: to jest żałosne

Źródło:
PAP, TVN24

Policjanci uderzyli w narkotykowy biznes przy Inżynierskiej na Pradze Północ. Zatrzymali kilka osób, z czego dwie usłyszały zarzuty za handel nielegalnymi środkami. Na wniosek prokuratury zostali tymczasowo aresztowani.

Akcja policji w zagłębiu narkotykowym. Zatrzymano kilka osób

Akcja policji w zagłębiu narkotykowym. Zatrzymano kilka osób

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Lekarze pogotowia ratunkowego w Wielkiej Brytanii wydali w poniedziałek ostrzeżenie dotyczące plastikowych kulek, znanych też jako kulki hydrożelowe czy koraliki wodne. Specjaliści zalecają, by nie wręczać ich na święta dzieciom poniżej piątego roku życia. Dlaczego kolorowe kulki mogą być niebezpieczne?

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Taki prezent jest niebezpieczny. Lekarze medycyny ratunkowej ostrzegają

Źródło:
BBC, The Guardian

Nowe doniesienia prasy w sprawie lekarza Taleba Abdula Dżawada, który w piątek wjechał samochodem w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, podają w wątpliwość jego kompetencje zawodowe. Dżawad miał być nazywany przez współpracowników "Dr Google". W niektórych przypadkach jego praktyki terapeutyczne budziły zmieszanie wśród personelu.

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

"Dr Google" i pytanie o kompetencje lekarskie. Nowe doniesienia w sprawie zamachowca z Magdeburga

Źródło:
PAP

Nad ranem deweloper, ignorując zakaz prowadzenia robót, zburzył kamienicę przy Łuckiej - poinformował w poniedziałek stołeczny konserwator zabytków. Budynek został jesienią wykreślony z rejestru zabytków, ale trwa postępowanie o objęcie ochroną konserwatorską jego murów obwodowych.

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

"Mimo zakazu deweloper zburzył praktycznie wszystko"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z szóstego Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi szukają mężczyzny, który nagrał nagą kobietę w jednym z solariów telefonem komórkowym. - Mężczyzna nie miał zamiaru się opalać, tylko wszedł do kabiny obok i nagrywał z premedytacją - informuje rzeczniczka policji.

Nagrał nagą kobietę w solarium. Szuka go policja

Nagrał nagą kobietę w solarium. Szuka go policja

Źródło:
tvn24.pl
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Służby w Gwatemali uwolniły z rąk fundamentalistycznej żydowskiej sekty Lev Tahor 160 dzieci i nastolatków. Operację przeprowadzono po ucieczce z sekty czwórki nieletnich osób, które zaalarmowały władze.

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

160 dzieci i nastolatków uwolnionych z fundamentalistycznej żydowskiej sekty

Źródło:
PAP, "New York Times"

Uczniowie szkoły zawodowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie) wrzucili do sieci dwa filmiki, na których pokazują ciasta w formie swastyk, wykonują nazistowskie gesty i odpalają petardy. Jak tłumaczy dyrektorka placówki, do zdarzenia doszło po wigilii klasowej, podczas chwilowej nieobecności nauczyciela.

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Ciastka w formie swastyk i nazistowskie pieśni w szkole. Uczniowie nagranie wrzucili do sieci

Źródło:
Gazeta Wyborcza/TVN24

Od 1 stycznia 2025 roku osoby uprawnione mogą składać wnioski o rentę wdowią, przy czym prawo do tego świadczenia zostanie im przyznane od miesiąca, w którym złożyły wniosek, ale nie wcześniej niż od 1 lipca 2025 roku.

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Nowe świadczenie z ZUS. Od stycznia można składać wnioski

Źródło:
PAP

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Jeśli chodzi o oskładkowanie umów-zleceń, jest decyzja premiera, że ta reforma nie będzie realizowana" - wskazała w rozmowie z "Faktem" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Ta reforma nie będzie realizowana"

"Ta reforma nie będzie realizowana"

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Podczas pokazu dronów na Florydzie jedna z maszyn spadła na siedmioletniego chłopca, który stracił przytomność i został zabrany do szpitala. - Krew spływała mu po twarzy - opowiada matka chłopca. Dziecko przeszło operację.

Wypadek podczas świątecznego pokazu dronów. 7-latek poważnie ranny

Wypadek podczas świątecznego pokazu dronów. 7-latek poważnie ranny

Źródło:
Sky News, ABC News