Rosyjski konsul prowadził samochód z 3 promilami

 
Jeden z konsuli rosyjskiego konsulatu w Gdańsku prowadził z 3 promilami
Źródło: TVN24/Wikipedia

Pomorska policja zatrzymała konsula Federacji Rosyjskiej, który prowadził samochód z 3 promilami we krwi - przyznał w rozmowie z tvn24.pl rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Sokołowski. Chroniony immunitetem dyplomata nie został zatrzymany. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, polski MSZ czeka na reakcję strony rosyjskiej.

BMW z rosyjskim konsulem za kierownicą zostało zatrzymane w niedzielę około godz. 15.40 przez jeden z patroli pomorskiej policji. Jak powiedział Sokołowski, uwagę policjantów zwróciło dziwne zachowanie kierowcy na drodze.

- Kierowca został poddany badaniu alkomatem i dało ono wynik pozytywny. Wykazało około 3 promili - powiedział rzecznik policji.

Pod dyplomatycznym parasolem

Konsul jest objęty immunitetem dyplomatycznym, dlatego nie został zatrzymany przez policję. Na miejsce przyjechała wskazana przez niego osoba, która dalej pokierowała samochodem.

- Wobec tego, że jest to osoba z immunitetem, dokumenty zostały skierowane do prokuratury, a informacja o tym zdarzeniu wysłana do MSZ. Na tym nasze działania się zakończyły - zaznaczył Sokołowski.

Zostanie odwołany?

Jak dowiedzieliśmy się w źródłach rządowych, MSZ nie zamierza podejmować działań w tej sprawie i czeka na reakcję strony rosyjskiej. - Dobra praktyka jest taka, że z reguły państwo wycofuje takiego dyplomatę - powiedział nam urzędnik, proszący o zachowanie anonimowości.

Oficjalnie resort spraw zagranicznych sprawy nie komentuje.

Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: