Dowódca Operacyjny Rodzaju Sił Zbrojnych "uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji" w związku z atakiem Rosji na obiekty na zachodzie Ukrainy. Poderwano dyżurne pary myśliwskie, systemy obrony powietrznej są w najwyższej gotowości.
Komunikat o poderwaniu polskich i sojuszniczych samolotów w związku z atakami Rosjan na zachodzie Ukrainy został opublikowany o 6.44. "W związku z kolejnym atakiem Federacji Rosyjskiej wykonującej uderzenia na obiekty znajdujące się między innymi na zachodzie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych statków powietrznych" - przekazało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
"Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości" - czytamy w komunikacie.
Działania mają zapewnić bezpieczeństwo "na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami". Zapewniono, że Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/DowOperSZ