Tak zwerbowano TW "Bolka". Relacja oficera prowadzącego

Aktualizacja:
Raport kpt. SB KW MO w Olsztynie Edwarda Graczyka
Raport kpt. SB KW MO w Olsztynie Edwarda Graczyka
tvn24
Dokumenty w pierwszej kolejności analizują dziennikarze i historycytvn24

Wśród tzw. akt Kiszczaka udostępnionych w poniedziałek przez IPN jest notatka prowadzącego oficera, kpt. Edwarda Graczyka z 1970 r., dotycząca rzekomego zwerbowania przez niego Lecha Wałęsy do współpracy z SB. W 2008 r. Graczyk opublikował oświadczenie, w którym zaprzeczył, że to on zwerbował Wałęsę.

W zabezpieczonych przez IPN dokumentach znajduje się m.in. teczka personalna i teczka pracy TW "Bolek" oraz odręcznie napisane zobowiązanie do współpracy, podpisane: Lech Wałęsa "Bolek".

Dokumenty znajdujące się w obu teczkach obejmują lata 1970-1976. Według opinii uczestniczącego w badaniu dokumentów z domu gen. Kiszczaka eksperta archiwisty są one autentyczne.

Wniosek ws. kandydata na tajnego współpracownika

Wśród udostępnionych w poniedziałek materiałów można znaleźć "wniosek o opracowanie kandydata na tajnego współpracownika" z 19 grudnia 1970 r. oraz notatkę oficera prowadzącego, kpt. Edwarda Graczyka, w której relacjonuje on, w jaki sposób miało dojść do zwerbowania Lecha Wałęsy.

We wniosku w uzasadnieniu wytypowania właśnie Lecha Wałęsy jako kandydata na tajnego współpracownika kpt. Graczyk pisze, że "kandydat na t.w. od początku zajść grudniowych był członkiem komitetu strajkowego na Wydziale W-4, członkiem Komitetu Strajkowego w stoczni, brał aktywny udział w zajściach ulicznych przed Komitetem Wojewódzkim PZPR oraz Komendą Miejską MO". Tego samego dnia, 19 grudnia 1970 r., jak wynika z ujawnionej karty ewidencyjnej, Wałęsa został zatrzymany we własnym mieszkaniu. Z ujawnionego przez IPN szyfrogramu z 25 grudnia 1970 r., przesłanego przez MSW do Wydziału "C" KW MO Gdańsk wynika, że Lech Wałęsa - w wydziale III i VI "biura c msw nie figuruje".

"Wniosek o opracowanie kandydata na tajnego współpracownika"

Notatka Graczyka

"Ja st.insp. Wydz. II-go K.W.M.O w Olsztynie melduję, że w dniu 21.XII.1970 r. w związku z akcją ‚Jesień 1970” dokonałem doraźnego pozyskania ob. Lech Wałęsa s. Bolesława i Feliksy z d. Kamińska ur. 29.09.1943 w Popowie pow. Lipno woj. Bydgoszcz (…)" - napisał we wstępie raportu Graczyk.

Dalej podane są informacje dot. stanu cywilnego Wałęsy, wykształcenia i zatrudnienia. "W dniu 19.XII 70r. w godzinach wieczornych został doprowadzony do Kom. Woj. M.O. w Gdańsku, gdzie przeprowadzono z nim szczegółową rozmowę na temat jego udziału w zajęciach na terenie stoczni, pod gmachem K.W.PZPR i pod Komendą Miejską M.O" - pisał Graczyk. Zaznaczył w tym miejscu, że "szczegółowa notatka w tej sprawie - w załączniku". Dodał, że "po skończonej rozmowie Wałęsa został osadzony w areszcie KWMO". "Pracownik Wydz. Śledczego przeprowadził z wymienionym rozmowę uzupełniającą" - napisał Graczyk. Jak relacjonował w raporcie Graczyk, "w dniu 21.XII.1970r. z Wałęsą Lechem przeprowadziłem ponowną rozmowę w trakcie której wykazałem wymienionemu, że osoby, które brały udział w mordach, rabunkach, podpaleniach, rozbojach i sabotażach muszą być wykryci i osadzeni zgodnie z prawem". "Ob. Wałęsa zgodził się z moim stanowiskiem i oświadczył, że jest gotów do udzielenia nam w tej sprawie pomocy. W związku z wytworzoną sytuacją wyjaśniłem mu jakie fakty, zjawiska i osoby interesują naszą służbę, pouczyłem o sposobie zdobywania informacji o zachowaniu się w środowisku, omówiłem legendę dla rodziny i dla kolegów z miejsca pracy odnośnie jego zatrzymania przez M.O. W trakcie rozmowy werbunkowej Wałęsa L. podał, że osobnik (gruby, otyły, wzrost średni, lat ok. 27) który przemawiał z okna dyrekcji, w luźnej rozmowie w gabinecie dyrektora oświadczył m.in. My w hotelu (prawdopodobnie na ul. Tuwima) utworzyliśmy kolektyw, który już wcześniej opracował odezwę do robotników oraz projekt postulatów" - czytamy dalej w raporcie.

Notatka Graczyka
Notatka Graczyka c

"Po skończonej rozmowie L. Wałęsa napisał zobowiązanie o zachowaniu tajemnicy i współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa. W/w obrał pseudonim 'BOLEK'" - napisał Graczyk.

"Pierwsze spotkanie umówiono na dzień 22.XII.1970 r. o godz. 17:00 obok baru mlecznego 'Ruczaj'" - czytamy w raporcie. Niżej wymieniono "zadania": "ustalać osoby, które brały udział w rozbojach, grabieżach, podpalaniu itp., ustalić osoby, zam. w hotelach stoczni, które przed wydarzeniami z 14 i 15 XII tworzyły kolektywy przygotowujące strajk i manifestację".

Po skończonej rozmowie L. Wałęsa napisał zobowiązanie o zachowaniu tajemnicy i współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa. W/w obrał pseudonim "BOLEK Pierwsze spotkanie umówiono na dzień 22.XII.1970 r. o godz. 17:00 obok baru mlecznego "Ruczaj" fragment notatki Edwarda Graczyka, pisownia oryginalna

"Zaprzeczam kategorycznie twierdzeniu, abym był tą osobą, która zwerbowała Lecha Wałęsę"

Natomiast w 2008 r. kpt. Edward Graczyk opublikował oświadczenie, w którym m.in. zaprzeczył, że to on zwerbował Lecha Wałęsę.

"Ja, niżej podpisany Edward Graczyk, mając na uwadze zgłaszane publicznie zarzuty wobec Lecha Wałęsy o jego rzekomą agenturalną przeszłość oświadczam co następuje: (...)"

"4. Nigdy nie uzyskałem od Lecha Wałęsy żadnej deklaracji współpracy z organami bezpieczeństwa PRL, ani nigdy w czasie tych rozmów czy przesłuchań nie było mowy o werbunku Lecha Wałęsy do współpracy z organami PRL".

"5. Zaprzeczam kategorycznie twierdzeniu, abym był tą osobą, która zwerbowała Lecha Wałęsę".

"6. Według mojej wiedzy operacyjnej, żaden inny pracownik organów bezpieczeństwa PRL nie uzyskał od Lecha Wałęsy zgody lub deklaracji współpracy agenturalnej, czy jakiejkolwiek innej z organami PRL, gdyż fakt taki byłby mi natychmiast znany, jako informacja niezbędna w pracy wywiadowczej".

"Reasumując: Po pierwsze - nie został z moim udziałem, ani za moją wiedzą dokonany werbunek Lecha Wałęsy o współpracy z organami bezpieczeństwa PRL, o takim fakcie zostałbym poinformowany".

Oświadczenie Edwarda Graczyka z 2008 r.
Oświadczenie Edwarda Graczyka z 2008 r.tvn24

Akta Kiszczaka

W ubiegły wtorek w mieszkaniu Marii Kiszczak został zabezpieczony przez prokuratora IPN "szereg dokumentów, których wstępna analiza wskazuje, że podlegają przekazaniu do zasobu archiwalnego IPN".

Zgodnie z zapowiedzią prezesa IPN Łukasza Kamińskiego pierwszy pakiet dokumentów udostępniono w poniedziałek w samo południe w warszawskiej czytelni instytutu.

[object Object]
IPN wszczyna śledztwo ws. teczki TW "Bolek". 25.02.2016tvn24
wideo 2/20

Autor: ts,js//plw,rzw / Źródło: PAP, tvn24.pl

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Narodowy Front Ludowy wygrał wybory we Francji, ale nie uzyskał samodzielnej większości w parlamencie - wynika z danych ministerstwa spraw wewnętrznych, które podał "Le Monde".

Lewica triumfuje we Francji, ale bez samodzielniej większości. Wyniki wyborów

Lewica triumfuje we Francji, ale bez samodzielniej większości. Wyniki wyborów

Źródło:
BBC, TVN24, Reuters, PAP

Najpierw przybył do Ukrainy, a trzy później ku zaskoczeniu wszystkich spotkał się w Moskwie z Władimirem Putinem. Po tym jak premier Węgier Viktor Orban zapowiedział na poniedziałek "równie zaskakujące" wizyty okazało się, że przybył do Chin, gdzie ma przeprowadzić rozmowy z prezydentem Chin Xi Jinpingiem.

Orban wrócił z Rosji i zapowiedział "równie zaskakujące wizyty". Już wiadomo gdzie

Orban wrócił z Rosji i zapowiedział "równie zaskakujące wizyty". Już wiadomo gdzie

Źródło:
PAP
Ojciec mawiał: pamiętaj, kiedyś możesz leżeć nago w śniegu 

Ojciec mawiał: pamiętaj, kiedyś możesz leżeć nago w śniegu 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po ogłoszeniu prognozy wyników wyborczych we Francji na paryskim placu Republiki pojawiły się tłumy. Chociaż nie doszło do poważnych incydentów, policja musiała interweniować, o czym przekonał się korespondent "Faktów" TVN Maciej Woroch. - Relację przyjdzie mi skończyć z drapaniem w gardle i łzami w oczach - mówił po tym, jak funkcjonariusze użyli gazu łzawiącego.

Bez poważnych incydentów, choć gaz poszedł w ruch. Paryż zareagował na wynik wyborów

Bez poważnych incydentów, choć gaz poszedł w ruch. Paryż zareagował na wynik wyborów

Źródło:
PAP, TVN24

Poniedziałek w części kraju zapowiada się burzowo. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia na terenie trzech województw. Najgroźniejsze zjawiska są spodziewane w Małopolsce i na Podkarpaciu.

Tu będzie groźnie. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Tu będzie groźnie. Ostrzeżenia IMGW drugiego stopnia

Źródło:
IMGW

Francuzi zdecydowali w drugiej turze przyspieszonych wyborów parlamentarnych. Dwa rekordy świata w lekkoatletyce pobite podczas jednych zawodów. Metallica znów zaskoczyła polską publiczność. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w poniedziałek 8 lipca.

Francja zagłosowała, RBN u prezydenta, dwa rekordy świata pobite

Francja zagłosowała, RBN u prezydenta, dwa rekordy świata pobite

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda na dziś. W poniedziałek 8.07 w niektórych regionach Polski pojawią się przelotne opady deszczu i burze. Termometry pokażą maksymalnie 27 stopni.

Pogoda na dziś: poniedziałek przyniesie ulgę od upału, ale nie od burz

Pogoda na dziś: poniedziałek przyniesie ulgę od upału, ale nie od burz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Premier Francji Gabriel Attal przekazał po ogłoszeniu sondażowych wyników drugiej tury wyborów parlamentarnych, że w poniedziałek złoży rezygnację ze stanowiska na ręce prezydenta Emmanuela Macrona. - Ugrupowanie polityczne, które reprezentowałem w tej kampanii, nie ma większości - tłumaczył swoją decyzję premier, który obronił mandat posła do Zgromadzenia Narodowego.

Premier Francji zapowiada rezygnację

Premier Francji zapowiada rezygnację

Źródło:
TVN24, Reuters

"W Paryżu entuzjazm, w Moskwie rozczarowanie, w Kijowie ulga. To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie" - napisał premier Donald Tusk po pierwszych sondażowych wynikach drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji.

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Tusk komentuje wybory we Francji. "To wystarczy, żeby być szczęśliwym w Warszawie"

Źródło:
tvn24.pl

"Prezydent, jako gwarant naszych instytucji, uszanuje wybór Francuzów" - podkreślono w oświadczeniu Pałacu Elizejskiego. Jak dodano, Emmanuel Macron nie przewiduje wystąpienia w powyborczy wieczór.

Głos z Pałacu Elizejskiego

Głos z Pałacu Elizejskiego

Źródło:
Reuters, PAP

Skrajna prawica jest dziś skrajnie daleko od większości - stwierdził jeden z liderów Nowego Frontu Ludowego Jean-Luc Melenchon po ogłoszeniu wyników exit poll drugiej tury wyborów parlamentarnych we Francji. Kandydat na premiera z ramienia Zjednoczenia Narodowego Jordan Bardella ocenił z kolei, że wynik wyborów to "rzucenie Francji w ramiona skrajnej lewicy".

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Melenchon mówi o "klęsce Macrona", Bardella wieszczy "koniec starego świata"

Źródło:
Reuters

Z powodu zmian klimatu Żuławy Wiślane mogą zniknąć pod wodą, ponieważ są depresją - są położone poniżej poziomu morza. W tym stuleciu Żuławy będą regularnie zalewane przez duże sztormy na Bałtyku, którego poziom z całą pewnością wzrośnie. Jeszcze jest czas, by Żuławy ratować. - Polak mądry po szkodzie. Po pierwszym większym zalaniu Żuław się stworzy narodowy program ratowania Żuław i wtedy będzie się robić rzeczy, które powinniśmy byli robić 20-30 lat wcześniej - komentuje prof. Jacek Piskozub.

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Żuławy Wiślane mogą zostać zalane przez morze. Co z tym robimy? "Polak mądry po szkodzie"

Źródło:
Fakty TVN

Niedziela w części kraju upływała pod znakiem gwałtownej aury. Superkomórka burzowa przeszła po południu przez Mielec (Podkarpackie). Wiatr łamał drzewa i uszkadzał linie energetycznie, deszcz pozalewał piwnice. Strażacy w całym województwie interweniowali ponad 200 razy.

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Zalane piwnice, brak prądu. Superkomórka przeszła przez Mielec

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, TVN24, PAP

To jest rocznica powstania Paktu Północnoatlantyckiego, więc na czele polskiej delegacji powinien być prezes Rady Ministrów, który dysponuje realną władzą, a nie prezydent, który dysponuje władzą tytularną - stwierdził w "Faktach po Faktach" były premier Leszek Miller, mówiąc o przyszłotygodniowym szczycie NATO.

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Miller: prezydent sabotuje działania Rady Ministrów i innych instytucji

Źródło:
TVN24

Co najmniej 12 osób zostało w sobotę rannych na południu Czech w wyniku paniki, która wybuchła podczas festiwalu. Dach namiotu, w którym odbywało się wydarzenie, zaczął uginać się pod naporem ulewnego deszczu.

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Panika podczas festiwalu w Czechach. Są ranni

Źródło:
PAP

Władze podejmują zdecydowane działania w celu powstrzymania epidemii w Namwom w Korei Południowej. Ponad tysiąc osób zatruło się tam norowirusem po zjedzeniu kimchi - popularnego w Korei dania z fermentowanej kapusty. Norowirusy powodują objawy zatrucia pokarmowego - biegunkę, boleści, wymioty.

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Ponad tysiąc osób zatruło się po zjedzeniu kimchi

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem przez Polskę przetoczyły się gwałtowne burze. Wiało tak mocno, że w Międzychodzie (Wielkopolskie) pękł ponad stuletni dąb i przewrócił się na samochód. W Radgoszczy silny podmuch wiatru poderwał dwa dmuchane zamki, cztery osoby zostały ranne.

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Powiało tak silnie, że "symbol miasta" runął w kilka minut

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Dyrektorka szkoły na warszawskim Ursynowie, która prowadziła w lekcję pod wpływem alkoholu, została zdegradowana. Postępowanie w sprawie nauczycielki prowadzą też policja oraz rzecznik dyscyplinarny.

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Miała dwa promile, prowadziła lekcję. Dyrektorka szkoły straciła posadę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Kalisza zostali wezwani do psa zamkniętego w nagrzanym aucie. Mimo wysiłków pracowników lokalnego schroniska, którzy próbowali schłodzić ciało zwierzęcia, nie udało się go uratować.

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Nie żyje pies zamknięty w nagrzanym aucie. "Pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało"

Źródło:
PAP

Potwierdzimy, że jesteśmy najpotężniejszym sojuszem w historii i że los Ukrainy jest w naszym żywotnym interesie - powiedział w niedzielę przed szczytem NATO w Waszyngtonie szef MSZ Radosław Sikorski podczas wspólnej konferencji ze swoim brytyjskim odpowiednikiem Davidem Lammym. - Nasze zaangażowanie na rzecz Ukrainy jest żelazne, niezachwiane - stwierdził szef dyplomacji Wielkiej Brytanii.

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Właśnie stanął na czele brytyjskiej dyplomacji. Przyjechał do Chobielina

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP, tvn24.pl, "Guardian"

W mediach społecznościowych znowu masowo rozpowszechniany jest fałszywy cytat przypisywany Robertowi Makłowiczowi. To przykład trollingu internetowego.

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Antypolska "wypowiedź" Makłowicza. Drugie życie fake newsa

Źródło:
Konkret24

Już za kilka dni termometry pokażą wartości sięgające aż 35 stopni Celsjusza. Jak długo pozostanie z nami skwar? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Pogoda na 16 dni: spiekota będzie trudna do zniesienia

Źródło:
tvnmeteo.pl

Jon Landau, laureat Oscara, producent filmów "Titanic", "Avatar" oraz "Avatar: istota wody", nie żyje. Miał 63 lat. O jego śmierci poinformowała rodzina.

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Zmarł Jon Landau, producent trzech z czterech najbardziej kasowych filmów w historii kina

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ołena Piech przez prawie sześć lat była więziona przez prorosyjskich separatystów w Donbasie. Została uwolniona w ramach niedawnej wymiany jeńców. O jej losie opowiedziała Monika Andruszewska, która pracuje dla Centrum Dokumentowania Zbrodni Rosyjskich im. Rafała Lemkina przy Instytucie Pileckiego. - Wiemy, że Ołena Piech była wielokrotnie torturowana - podkreśliła.

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Lata spędzone w niewoli. "Wiemy, że ją podduszano, wbijano metalowe śruby w kolana"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na stację benzynową w Oakland w Kalifornii napadł blisko stuosobowy tłum. Policja przyjechała na miejsce dopiero po dziewięciu godzinach od zgłoszenia. Właściciel stacji oszacował straty na ponad 100 tysięcy dolarów. Stacja CNN pokazała nagranie z monitoringu.

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Napad tłumu na stację benzynową w Kalifornii

Źródło:
CNN

Młoda mewa utknęła na dachu jednego z budynków w Ustce. Pomogli strażacy, którzy do jej oswobodzenia użyli podnośnika.

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Próbowała odlecieć, utknęła na dachu

Źródło:
Kontakt24

Na to szkolenie dostają się tylko najlepsi z najlepszych i tylko najlepsi z nich dotrwają do końca. Młodzi piloci, zanim siądą za sterami F-16, muszą oswoić odrzutowe bieliki, a to wymaga nie tylko wiedzy i umiejętności.

Na bielikach szkolą się najlepsi z najlepszych, przyszli piloci F-16. Co ich wyróżnia?

Na bielikach szkolą się najlepsi z najlepszych, przyszli piloci F-16. Co ich wyróżnia?

Źródło:
Fakty TVN

Treściwe, pełnokrwiste relacje, a do tego smoki, miecze i magia Westeros – oto co zdaniem Eve Best, odtwórczyni roli Rhaenys Velaryon, przyciąga widzów do "Rodu smoka". Jej serialowy małżonek u źródeł popularności serialu upatruje połączenia "epickości i kameralności". Jak na planie kreowana jest pierwsza z nich? Jak z kręcone były sceny na morzu i kadry z udziałem smoków? O tych i innych wątkach gwiazdy produkcji opowiadają w rozmowie z reporterką TVN24 Eweliną Witenberg.  

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

"Ród smoka". W drugim sezonie więcej politycznych intryg

Źródło:
TVN24

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl