Raport NIK. Sypią się policyjne radiowozy

Kolizja z radiowozem co godzinę
Kolizja z radiowozem co godzinę
TVN24 Łódź
Policjanci od lat alarmują o złym stanie radiowozówTVN24 Łódź

Tysiące radiowozów, którymi jeżdżą polscy policjanci, powinny zostać wycofane ze względu na zużycie i wiek - twierdzi w raporcie Najwyższa Izba Kontroli, która wzięła pod lupę flotę 22 tysięcy policyjnych pojazdów. NIK zauważa, że funkcjonariusze nie przechodzą szkoleń z techniki jazdy i w efekcie często rozbijają auta. Nie w pościgach, a na parkingach lub cofając.

Kontrolerzy NIK prześwietlili to, jak policja radzi sobie z zarządzaniem flotą ponad 22 tysięcy pojazdów. Opublikowany raport obejmuje lata 2015-2016, ale w celach porównawczych pozyskano informacje z wcześniejszego okresu.

"Ograniczenia w obszarze gospodarki transportowej, utrudniały prawidłową realizację zadań Policji" - czytamy w ogólnej ocenie przedstawionej w raporcie. Zwrócono uwagę na fakt, że oszczędności czynione na zakupie nowych radiowozów oraz na szkoleniach funkcjonariuszy odbijają się na bezpieczeństwie Polaków.

Odmłodzenie aut

Z raportu wynika, że typowy radiowóz osobowym ma siedem lat, terenowy osiem, a furgonetka niemal dziewięć. Co czwarty z nich przejechał ponad 200 tysięcy kilometrów. W efekcie 92 proc. jednostek nie dysponuje sprzętem transportowym na poziomie odpowiadającym ustalonym normom.

Jak dodaje w podsumowaniu swojego raportu NIK, "w 2015 r. zmieniono kryteria uznawania sprzętu za zużyty, co istotnie wpłynęło na obniżenie liczby pojazdów, które powinny zostać wycofane z eksploatacji - z 40 proc. stanu wyposażenia w styczniu 2015 r. do 13 proc. w lipcu 2015 r.".

"Jednakże pomimo zmiany kryteriów uznawania sprzętu za zużyty, na koniec 2016 roku w jednostkach policji nadal użytkowano 14 proc. pojazdów nadających się do wycofania z eksploatacji. Samochody nie były wycofywane z automatu, gdy spełniały kryteria do wycofania, i między innymi z powodu braków sprzętowych najczęściej jeździły dalej" - piszą inspektorzy NIK.

Stan pojazdów na wyposażeniu policjiNajwyższa Izba Kontroli

"W większości komend nie zapewniono także terminowego przekazywania pojazdów do badań technicznych, a niekiedy dopuszczano do ich użytkowania, pomimo braku aktualnych wpisów potwierdzających sprawność pojazdów w dowodach rejestracyjnych. Ograniczona była też skuteczność nadzoru nad policyjnymi stacjami kontroli pojazdów, a jego zasady nie były określone w obowiązujących przepisach" - czytamy dalej w raporcie.

Problemy budżetowe

Przyczyną takiej sytuacji jest zmniejszenie kwot w policyjnym budżecie na zakup nowych aut w porównaniu z rekordowym rokiem 2009. Wtedy wydano na ten cel 337 mln złotych. W kolejnych latach sumy sięgały: 17 mln, 84 mln, 60 mln, a w 2016 roku wzrosła ona do poziomu 150 mln zł.

Autorzy raportu NIK jasno wskazują: "zakupy sprzętu transportowego dokonywane w latach 2015-2016 (…), nie zaspokoiły potrzeb Policji. W ponad 90 proc. jednostek stan wyposażenia był niższy od norm ustalonych przez Komendanta Głównego Policji".

Znaczące kwoty na zakupy radiowozów dokładają samorządy w całym kraju. W przypadku niektórych komend wojewódzkich przez dwa lata jedyne nowe auta pochodziły właśnie z finansowania przez prezydentów, burmistrzów i wójtów.

Aktualnie kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przygotowało specjalny program modernizacji policji, którego efektem mają być duże zakupy sprzętu, w tym radiowozów (Program modernizacji Policji, Straży Pożarnej i Biura Ochrony Rządu w latach 2017-2020).

Wielu policjantów nie może prowadzić

Audytorzy z NIK odsłonili również poważne braki w szkoleniu funkcjonariuszy, którzy siadają za kierownicami radiowozów. "Komendant Główny Policji podjął działania na rzecz zapewnienia policjantom możliwości doskonalenia techniki jazdy (...). System kształcenia i doskonalenia zawodowego policjantów nie gwarantował jednak właściwego przygotowania funkcjonariuszy do kierowania pojazdami uprzywilejowanymi" - czytamy w raporcie.

Aby policjant mógł usiąść za kierownicą radiowozu, powinien mieć prawo jazdy i dodatkowo zdobyć "wkładkę", czyli przejść rozszerzone badania. Inspektorzy odkryli, że w komendach wojewódzkich aż 51 proc. funkcjonariuszy nie może prowadzić radiowozów. Lepiej jest w komendach miejskich i powiatowych - tam co trzeci policjant może włączyć sygnały w radiowozie.

Te braki mają wpływ na codzienną pracę policjantów, co wynika z przeprowadzonego przez izbę anonimowego badania wśród funkcjonariuszy. "Co piąty ankietowany włączał sygnały uprzywilejowania pomimo braku wymaganego zezwolenia. Z kolei co dziesiąty ankietowany policjant nie użył pojazdu służbowego jako uprzywilejowanego w sytuacjach tego wymagających, gdyż nie miał zezwolenia" - zauważyli inspektorzy NIK.

Brak szkoleń

Funkcjonariuszom dramatycznie brakuje szkoleń, na których mogliby doskonalić technikę jazdy "pojazdami uprzywilejowanymi". W liczbach wygląda to tak: w 2015 policja przeszkoliła z techniki jazdy 153 funkcjonariuszy, rok później 240. W tym czasie przełożeni chcieli wysłać na kursy dziesięć razy więcej funkcjonariuszy, ale szkołach policji nie było wystarczająco dużo miejsc.

Co ciekawe, inspektorzy NIK odkryli pozytywny przykład, gdy w komendzie wojewódzkiej policji w Łodzi zorganizowano szkolenia własnymi siłami. Przez dwa lata przeszkolono tam w technice jazdy tysiąc policjantów - w pierwszej kolejności tych, którzy mieli kolizję lub wypadek.

Instruktorami byli również sami policjanci, którzy byli zarazem instruktorami ruchu drogowego. Szkolenia przyniosły efekt i policjanci z łódzkiego garnizonu rzadziej rozbijają służbowe auta.

Zmarnowane miliony

Niezwykłą historię kontrolerzy NIK odkryli w najważniejszej z policyjnych uczelni: Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Od trzech lat istnieje tutaj nowoczesny symulator kierowania pojazdami.

Pozwala na symulację jazdy różnymi autami a także na sprawdzenie, jak się zachowują kierowcy w różnych warunkach, np. podczas pościgu na oblodzonej drodze.

Środki na zbudowanie symulatora - 6,5 mln zł - pochodziły z grantu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Inspektorzy zauważyli jednak, że symulator od momentu oddania do użytku w 2014 roku przez kolejne dwa lata nie był używany.

"Trwały uzgodnienia międzyresortowe w sprawie ustalenia podmiotu właściwego do przejęcia praw autorskich, które jednak nie doprowadziły do ostatecznego rozstrzygnięcia i rozpoczęcia wykorzystania symulatora do szkolenia policjantów" - wyjaśniono w raporcie NIK.

Szkody w pojazdach policji w latach 2015-2016Najwyższa Izba Kontroli

Wypadek co godzinę

Zebrane dane mówią, że każdego roku uszkodzeniu ulega co trzeci radiowóz, a w całej policji "do szkód dochodzi średnio co godzinę". Ponad połowa szkód w pojazdach służbowych (prawie 9 tys. szkód z wszystkich 16 tys. zdarzeń) to wina samych funkcjonariuszy oraz pracowników cywilnych policji.

Łącznie szkody oszacowano na kwotę 47,3 mln zł, z czego 26,3 mln zł powstało z winy funkcjonariuszy i pracowników policji.

"Może to wynikać właśnie z braku szkoleń z technik jazdy oraz braku weryfikacji rzeczywistych umiejętności policjantów za kierownicą" - taki wniosek formułują audytorzy NIK.

Co więcej, tylko 10 proc. wszystkich szkód to efekty pościgów za uciekającymi przestępcami. Reszta to nieprawidłowo wykonane najprostsze manewry: parkowania, cofania i zawracania.

"90 procent sprawców zdarzeń nie ukończyło szkoleń w zakresie doskonalenia techniki jazdy" - pisze NIK.

Szkody w pojazdach policji w latach 2015-2016Najwyższa Izba Kontroli

Kontrolerzy ustalili też, że kierownictwo policji nie posiadało pełnej informacji o wszystkich zdarzeniach drogowych z udziałem pojazdów służbowych.

"W ośmiu z 13 skontrolowanych komend stwierdzono ponadto przypadki niezarejestrowania zdarzeń drogowych z udziałem pojazdów Policji w Systemie Ewidencji Wypadków i Kolizji lub w Krajowym Systemie Informacyjnym Policji, niezarejestrowania zdarzeń spowodowanych przez policjantów lub pracowników Policji w Systemie Elektronicznej Sprawozdawczości w Policji albo nieprzekazania do Biura Logistyki Policji Komendy Głównej Policji informacji o zdarzeniach, w których straty w sprzęcie przekroczyły 10 tys. zł. Stwierdzono też zaniechania lub nierzetelną realizację obowiązku prowadzenia książek ewidencji wypadków i kolizji dotyczących służbowego sprzętu transportowego. Stanowiło to naruszenie zasad ewidencjonowania zdarzeń z udziałem pojazdów służbowych, określonych przez Komendanta Głównego Policji w regulacjach wewnętrznych" - wyliczyli inspektorzy.

Brak ubezpieczeń dla policjantów

Z raportu wynika, że wszystkie pojazdy policji mają wykupione obowiązkowe ubezpieczenia OC, ale już AC tylko ich znikomy procent. Niemal wszyscy policjanci, którzy siadają za kierownicami radiowozów ubezpieczają się dodatkowo, z własnych pieniędzy. To z tego ubezpieczenia pokrywane są koszty napraw, gdy spowodują kolizję lub wypadek radiowozem.

Brak badań

Autorzy raportu odkryli też, że policyjni logistycy często dopuszczają do użytku radiowozy bez ważnych obowiązkowych badań diagnostycznych. "Zdaniem NIK funkcjonujące w strukturach zaplecza obsługowo-naprawczego policji stacje kontroli pojazdów i stanowiska diagnostyczne, na których wykonywano badania techniczne nie były objęte rzetelnym nadzorem Komendy Głównej Policji" - wytknęli w swoim raporcie inspektorzy. Z dokumentu wynika również, że NIK zwróciła sięo ukaranie osób odpowiedzialnych za wysłanie na drogi radiowozów bez badań. Dokładnie na tej samej zasadzie, na jakiej byłby ukarany każdy kierowca.

Autor: tmw/adso / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Biskup kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie wtorkowego nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump po nim.

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie. "Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami na drogach w Polsce. Największe zagrożenie sprawiają gęsta mgła oraz opady marznące. W 13 województwach obowiązują żółte alarmy.

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Źródło:
IMGW

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium