Radny z Obornik (województwo wielkopolskie) został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne na gorącym uczynku podczas przyjmowania łapówki - poinformował w środę rzecznik CBA Temistokles Brodowski. Miała być to kolejna transza korzyści majątkowej za korzystny dla jednej z firm kształt planu zagospodarowania przestrzennego.
Naczelnik wydziału komunikacji społecznej Centralnego Biura Antykorupcyjnego Temistokles Brodowski potwierdził w środę, że funkcjonariusze z poznańskiej delegatury CBA zatrzymali dwie osoby. Jedną z nich był radny miejski z Obornik, drugą - pośrednik.
- Do akcji agentów z poznańskiej delegatury Biura doszło we wtorek - powiedział Brodowski.
Zaznaczył, że radny miał przyjąć 20 tys. zł łapówki. - Miała być to kolejna transza przyjętych wcześniej 10 tysięcy złotych. Docelowo chciał uzyskać 110 tysięcy złotych - oświadczył przedstawiciel CBA.
Według informacji PAP, w zamian za tę kwotę radny miał doprowadzić do uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w taki sposób, by umożliwić przeprowadzenie inwestycji jednej z firm z województwa wielkopolskiego.
Przeszukane mieszkania
Agenci CBA przeszukali mieszkania obu zatrzymanych, byli też w urzędzie miasta w Obornikach, by zabezpieczyć dokumentację - poinformował Brodowski.
Przekazał, że śledztwo CBA nadzorowane jest przez Prokuraturę Okręgową w Poznaniu, gdzie trafili zatrzymani.
Śledczy apelują do przedstawicieli innych firm i osób, które mogły wejść w korupcyjny układ, by poinformowali o tym CBA lub prokuraturę i uniknęli kary za przestępstwo. Brodowski przypomniał, że jest to możliwe tylko w sytuacji, gdy śledczy nie dowiedzą się wcześniej o przekazywanych łapówkach.
Osoba, która wręcza łapówkę, może uniknąć kary, jeśli wypełni określone w prawie warunki. Jednym z nich jest tak zwany czynny żal, czyli ujawnienie organom ścigania wszystkich istotnych okoliczności przestępstwa, zanim organy te same je wykryją.
Autor: tmw//rzw / Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: cba.gov.pl