Zarzut pobicia przy użyciu dwóch maczet i noża kuchennego postawiła krakowska prokuratura trzem pseudokibicom, podejrzanym o napaść na zwolennika przeciwnej drużyny piłkarskiej - poinformował prok. Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Do ataku doszło w czwartek późnym wieczorem w rejonie ul. Wileńskiej na krakowskiej Olszy. Do siedzącego na ławce w towarzystwie kobiety 22-latka podbiegło trzech zamaskowanych mężczyzn, którzy zadali mu ciosy w nogę i plecy. Napastnicy uciekli zaparkowanym w pobliżu samochodem.
"Pogonili" maczetami
Ranny 22-latek trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci kilka godzin później zatrzymali trzech mężczyzn w wieku 18, 19 i 21 lat, podejrzewanych o dokonanie napaści. Wszyscy są mieszkańcami Krakowa. Poszukiwana jest czwarta osoba.
Jak wynika z ustaleń prokuratury, trzej kibice jednego z krakowskich klubów piłkarskich postanowili "pogonić" - według ich określeń - zwolenników innej drużyny. Uciekając bandyci wyrzucili maczety i nóż.
Nawet do 8 lat za kratkami
Jeden z podejrzanych przyznał się do zarzutu, drugi przyznał się częściowo, a trzeci nie przyznał się. Na wniosek prokuratury dwaj podejrzani zostali aresztowani na trzy miesiące. Trzeci pozostaje na wolności pod dozorem policyjnym. Za udział w pobiciu z użyciem niebezpiecznych narzędzi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Przed krakowskim sądem toczy się proces w sprawie innej napaści pseudokibiców. 11 oskarżonych odpowiada w nim za śmiertelne pobicie Tomasza C., do jakiego doszło 17 stycznia ubiegłego roku na osiedlu Kurdwanów. Mężczyzna miał 57 ran zadanych m.in. nożami, maczetami i widłami. Zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Autor: zś/tr/k / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia CC BY SA