Budowa przekopu przez Mierzeję Wiślaną otworzy zupełnie nowe szanse dla gospodarki Elbląga - powiedział w czwartek prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Ten region może być zamożniejszy. Z mniejszą ilością bezrobotnych, może w ogóle bez bezrobotnych - dodał Kaczyński.
Prezes PiS nazwał przekop Mierzei "sprawą główną". - I nie będziemy się oglądać na Rosję, bo trzeba twardo realizować interesy Polski. Jak Rosjanie dogadali się z Niemcami w sprawie gazociągu po dnie Bałtyku, to też nie oglądali się na sąsiadów, tylko go zbudowali - powiedział Kaczyński, czyniąc tym samym aluzję do wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Szef MSZ powiedział niedawno, że rząd jest zobowiązany do konsultowania takiego "rodzaju wielkich inwestycji strukturalnych od strony środowiska z krajami sąsiednimi, bo Polska jest sygnatariuszem Konwencji z Espoo, która przewiduje takie procedury".
Trudny czas
Prezes PiS ocenił, że Elbląg od ponad 20 lat przeżywa bardzo trudny czas i trzeba inwestować, żeby to zmienić. - Według naszych obliczeń uruchomienie tego portu morskiego zmniejszy bezrobocie o połowę - powiedział. Kaczyński zaznaczył, że nie wierzy w informacje podawane przez szefa MSZ Radosława Sikorskiego, który powiedział, że budowa kosztowałaby ponad miliard złotych i jej opłacalność jest wątpliwa. Przypomniał, że gdy jego rząd w 2007 roku przyjmował plan budowy tego toru żeglugowego, to koszty szacowano na 420 mln zł. Podkreślił, że takie przedsięwzięcia są potrzebne "bardziej niż inwestycje wyrażające megalomanię, do których trzeba dopłacać".
Lider PiS nawiązał do niedawnej wypowiedzi premiera Donalda Tuska, który stwierdził, że jeśli mamy obecnie w Polsce do wykonania gigantyczną liczbę inwestycji pierwszorzędnej potrzeby, to bardzo kosztowny projekt przekopania Mierzei Wiślanej, o wątpliwym sensie ekonomicznym, jest dziś wyłącznie politycznym trikiem. - Niech się Tusk tłumaczy ze swojego stadionu, do którego się dopłaca, a nie atakuje inwestycje, które mają rzeczywiście służyć ludziom - powiedział.
Mentalność postkolonialna
Zdaniem Kaczyńskiego, pomysł przekopu jest krytykowany przez premiera Tuska jako "sprzeczny z zasadą płynięcia w głównym nurcie", który na pewno nie spodoba się Rosjanom i Niemcom. - Naprawdę jest to taki klasyczny przykład mentalności postkolonialnej - ocenił Kaczyński. Szef PiS dodał, że współczuje tym, którzy "wywodzą się z takiego świata". - Tylko tacy ludzie nie nadają się do rządzenia dużym europejskim narodem - powiedział.
Przekop Mierzei Wiślanej to projekt połączenia drogą morską Zalewu Wiślanego z Zatoką Gdańską mający na celu skrócenie i pogłębienie morskiego szlaku na Bałtyk. Według projektu kanał ma mieć 1100 m długości oraz 40 m szerokości w dnie. Obecnie przejścia z Zalewu Wiślanego na Bałtyk prowadzą przez rzekę Szkarpawę i przez Rosyjską Cieśninę Pilawską. Pomysłowi temu sprzeciwiają się niektórzy mieszkańcy Mierzei.
Autor: mn//bgr / Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP