Protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów aborcyjnych trwają już ponad miesiąc. Odbywają się też w sobotę, w 102. rocznicę uzyskania praw wyborczych przez Polki.
Od 22 października w całym kraju trwają protesty, będące sprzeciwem wobec zaostrzenia - w wyniku decyzji Trybunału Konstytucyjnego - przepisów antyaborcyjnych. Trybunał kierowany przez Julię Przyłębską orzekł, że przepis tak zwanej ustawy antyaborcyjnej z 1993 roku zezwalający na przerwanie ciąży w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją. Przepis straci moc wraz z publikacją wyroku, ale ten nie został jak dotąd ogłoszony.
>> Dlaczego wyrok w sprawie aborcji nie został opublikowany? Szef RCL odsyła do rzecznika rządu
Rozwiązaniem mającym wyjść naprzeciw protestującym przeciwko zaostrzeniu prawa antyaborcyjnego, ma być propozycja Andrzeja Dudy. Prezydent skierował pod koniec października do Sejmu projekt zmian w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Zgodnie z nim wprowadzona ma zostać przesłanka umożliwiająca przerwanie ciąży w przypadku wad letalnych płodu.
>> Pełna treść projektu prezydenta
Autorka/Autor: mjz, ads
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24