Zasiłki dla opiekunów niepełnosprawnych jak węzeł gordyjski. Nowy protest, stare zaszłości

[object Object]
Opiekunowie niepełnosprawnych wznowili protest w Sejmietvn24
wideo 2/7

Od blisko stu milionów złotych miesięcznie do prawie pięciu miliardów złotych jednorazowo może kosztować państwo spełnienie żądań protestujących opiekunów osób niepełnosprawnych. Nie są to nowe żądania. Politycy obiecali poprawić los opiekunów już trzy i pół roku temu, a to, że racja jest po stronie protestujących, potwierdził Trybunał Konstytucyjny.

Protest niepełnosprawnych i członków ich rodzin w Sejmie nie jest nowy. Protestujący utrzymują, że odwiesili zawieszoną przed laty akcję, bo ich żądania cały czas nie zostały spełnione. Odwołują się do pamiętnej okupacji Sejmu z wiosny 2014 roku. Protestowali wtedy rodzice niepełnosprawnych dzieci. W trakcie protestu przyłączyli się do nich członkowie rodzin niepełnosprawnych dorosłych, opiekujących się niezdolnymi do samodzielnej egzystencji domownikami.

Opiekunowie nieletnich dzieci dostali nieco więcej

Żądania opiekunów niepełnosprawnych dzieci Sejm częściowo spełnił, podwyższając przysługujące im zasiłki ustawą z 4 kwietnia 2014 roku. Nie realizowała ona w pełni postulatów protestujących, ale zdecydowali oni wtedy przerwać akcję.

Postulatów opiekunów niepełnosprawnych dorosłych Sejm nie zrealizował. Jednak ich racje potwierdził pół roku później Trybunał Konstytucyjny. Jego wyrok nie został jak dotąd zrealizowany przez władzę.

Protest został po latach wznowiony. Żądania w nim zgłaszane dotyczą niepełnosprawnych dzieci, które dla prawa są dorosłe, a dla rodziców wciąż są dziećmi wymagającymi opieki. Przypominamy więc, co wywalczyli protestujący cztery lata temu, co im obiecano, czego nie udało się uzyskać i ile kosztowałoby spełnienie niezrealizowanych obietnic sprzed lat.

Protest opiekunów niepełnosprawnych dzieci trwał od 19 marca do 4 kwietnia 2014 roku. Protestujący okupowali Sejm.

4 kwietnia 2014 r. opuszczając Sejm protestujący zaznaczyli, że ich protest zostaje jedynie zawieszony, bo przyjęta tego dnia przez posłów propozycja ich nie zadowala.

Cztery lata temu Sejm przyjął przepisy, na mocy których świadczenia pielęgnacyjne dla rodziców niepełnosprawnych dzieci, w ujęciu netto, miały wzrosnąć w kolejnych latach:

2014 r. do 1000 zł,

2015 r. do 1200 zł,

2016 r. do 1300 zł.

Ta ustawa nie realizowała w pełni postulatów protestujących rodziców. Domagali się oni bowiem, aby świadczenie pielęgnacyjne równe było pensji minimalnej. W 2014 wynosiła ona netto 1237 zł. A zatem różnica między tym czego domagali się wtedy rodzice, a tym co im wtedy dała władza wyniosła 237 zł netto.

W tym roku świadczenie pielęgnacyjne wynosi 1477 zł miesięcznie. Płaca minimalna wynosi zaś 1530 zł. Różnica między postulatami rodziców niepełnosprawnych dzieci, a rzeczywistością wynosi dziś 53 zł netto.

Obecny protest rodziców dorosłych dzieci

Rodzice, którzy w środę 18 kwietnia wznowili protest okupacyjny w Sejmie, sformułowali żądania dotyczące opieki nad dorosłymi niepełnosprawnymi, bo ich dzieci osiągnęły już pełnoletność i, jak powiedziała jedna z protestujących, "są traktowani jak seniorzy".

"Po ukończeniu przez niepełnosprawne dziecko 18. roku życia, zachowuje ono prawo jedynie do renty socjalnej (865 PLN) oraz zasiłku pielęgnacyjnego (153 PLN)" - zauważa rzecznik praw obywatelskich w wydanym dziś oświadczeniu.

Świadczenia w tej wysokości otrzymują rodzice niepełnosprawnych dzieci, które były niepełnosprawne przed i po ukończeniu osiemnastego roku życia. Inaczej sprawa ma się jeżeli chodzi o opiekunów i niepełnosprawnych, którzy stali się niezdolni do samodzielnej egzystencji będąc już w dorosłym wieku. Ci otrzymują 520 złotych miesięcznie.

Protestujący w Sejmie wypominają politykom Prawa i Sprawiedliwości, którzy w 2014 roku byli opozycją, że obiecali, że jak dojdą do władzy, sytuacja się zmieni. Według uczestników protestu, nie zmieniła się.

Obietnice, pozwy, wyroki i zespół do spraw wyroku

W sprawie źródeł utrzymania i pomocy państwa osobom zajmujących się dorosłymi niepełnosprawnymi, niezdolnymi do samodzielnej egzystencji, członkami swych rodzin, doszło w ostatnich latach do zjawiska, które najkrócej można by określić mianem zamętu prawnego.

W dużym skrócie i uproszczeniu zamęt ten przedstawia się następująco.

W 2013 roku ustawa odebrała opiekunom dorosłych niepełnosprawnych jeden rodzaj zasiłków, a wprowadziła inny. Rok później Trybunał Konstytucyjny orzekł, że doprowadziło to do sytuacji, w której opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych są różnie traktowani w zależności od momentu powstania niepełnosprawności podopiecznego. Tę nierówność wobec prawa Trybunał uznał za niezgodną z Konstytucją. Do tej pory nowe, jednolite przepisy nie zostały wprowadzone. Poprzedni rząd i większość sejmowa miały na to rok. Obecny rząd i jego polityczne zaplecze - dwa i pół roku.

Część opiekunów dorosłych niepełnosprawnych dochodzi więc swoich praw przed sądami, a sądy wydają bardzo różne wyroki, "dochodzi do rozbieżności w orzecznictwie", o czym również alarmował Rzecznik Praw Obywatelskich.

Na przykład w styczniu tego roku, warszawski sąd przyznał obywatelowi opiekującemu się niepełnosprawną 80-letnią matką miesięczny zasiłek pielęgnacyjny w wysokości 1300 złotych z wyrównaniem za trzy i pół roku. W sumie sąd zasądził wypłacenie powodowi 33 tysięcy złotych.

Sprawy o świadczenia dla dorosłych niepełnosprawnych i ich opiekunów toczą się przed sądami powszechnymi i sądami administracyjnymi. Grupowe skargi opiekunów osób dorosłych wpłynęły do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który przyjął je do rozpoznania.

Gdy rodzice i ich niepełnosprawne dorosłe dzieci zaczęły okupować Sejm, Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej, opublikowało oświadczenie, w którym zapewnia, że zrealizowało wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Chodzi jednak o inny wyrok - dotyczący dzieci. Przepisy dotyczące świadczeń dla dorosłych niepełnosprawnych i ich opiekunów wciąż czekają na dostosowanie do orzeczenia Trybunału, co przyznał zresztą wiceminister pracy Bartosz Marczuk w odpowiedzi na interpelację poselską z marca tego roku. Sprawą zajmuje się od sierpnia 2016 roku międzyresortowy zespół powołany jeszcze przez Beatę Szydło.

Protestujący w Sejmie, protestujący poza Sejmem

Protestujący dziś w Sejmie żądają jeszcze innego systemu finansowania niepełnosprawnych dorosłych i ich opiekunów.

Komitet protestacyjny domaga się 500 zł comiesięcznego dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku. Mieliby go otrzymywać wszyscy bez kryterium dochodowego. Rodzice dorosłych osób niepełnosprawnych domagają się również comiesięcznej renty w wysokości ok. 1030 zł miesięcznie. Obecnie otrzymują 865 zł. Żądania protestujących w Sejmie nie wyrażają jednak postulatów całego środowiska. Na przykład grupa "Niepełnosprawni Opiekunowie i Rodzice - Jeden Front" pisze na swoim profilu społecznościowym, że zgłoszenie nowych żądań przez protestujących w Sejmie odwróci uwagę od konieczności wyrównania świadczeń, co zarządził trzy i pół roku temu Trybunał Konstytucyjny.

"Rodzi się w nas obawa że niemały wysiłek jakiego podjęli się organizatorzy i uczestnicy protestu znów może uczynić wiele złego z powodu powielania wcześniejszych błędów w formułowaniu postulatów" - czytamy w oświadczeniu tej grupy ze środy 18 kwietnia.

Rząd zaczął dziś podkreślać fakt, że protestujący w różnych formach opiekunowie niepełnosprawnych nie uformowali jednego frontu.

- Zapraszamy do rozmów, ale nie chcemy rozmawiać z jednym środowiskiem. Chcemy rozmawiać z całym środowiskiem osób niepełnosprawnych. Bo nie jest tak, że grupka kilkunastu osób ma swoje problemy. 3 mln 100 tys. osób niepełnosprawnych w naszym kraju chce żebyśmy o nich pamiętali - powiedział w czwartek 19 kwietnia pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz.

Koszty niespełnionych obietnic

Ponieważ protestujący opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych zgłaszają różne postulaty, trudno policzyć ile kosztowałoby państwo spełnienie ich żądań. Policzyliśmy więc to na dwa sposoby.

Założyliśmy, że dorosłych osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji i wymagających opieki jest w Polsce około 150 tysięcy. Taką liczbę podawały bowiem organizacje zrzeszające opiekunów dorosłych niepełnosprawnych po wyroku warszawskiego sądu z 22 stycznia br., o którym pisaliśmy wcześniej.

Gdyby wszyscy ci opiekunowie mieli dostać wyrównanie świadczeń, tak jak zasądził to wtedy sąd - czyli po 33 tys. zł, to na spełnienie ich roszczeń budżet państwa musiałby wydać jednorazowo 4,95 mld zł, bo wtedy należałoby im się wyrównanie za trzy i pół roku wstecz. Do tego, w przyszłości co miesiąc państwo musiałoby wypłacać o 117 mln więcej niż płaci opiekunom obecnie. Jest to różnica pomiędzy obecną a należną wysokością zasiłku.

Gdyby natomiast miały zostać spełnione postulaty protestujących w Sejmie, to kosztowałoby to państwo 99,75 mln miesięcznie więcej niż wypłaca opiekunom obecnie. Zakładając, że opiekunowie nie będą domagali się wyrównania wstecz. Kwotę tę oszacowaliśmy mnożąc żądania protestujących w Sejmie (dodatek 500 zł, plus podwyższenie rent o około 165 zł) przez szacunkową liczbę uprawnionych czyli 150 tysięcy.

Rodzice okupujący Sejm chcą spotkania z prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim. Uznają go za "jedyną osobę decyzyjną w państwie".

Jakkolwiek rząd nie ustosunkuje się do obecnych żądań i ewentualnie wypracuje rozwiązania na przyszłość, problemem pozostaną zaszłości. W związku z niewykonaniem przez trzy i pół roku wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2014 r. Skarb Państwa jest pozwany w procesach toczących się zarówno w Polsce, jak i przyjętych do rozpatrzenia przez Europejski Trybunał Praw Człowieka.

Autor: jp / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Olaf Scholz walczy o utrzymanie się na stanowisku kanclerza. Przed trzema laty polityk z ramienia Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) zastąpił w tej roli Angelę Merkel, przerywając tym samym 16-letnie rządy chadecji. Po wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2024 roku, gdy jego partia nie zdobyła nawet 15 procent, na kanclerza spadła fala krytyki. Prasa pisała wówczas, że "Niemcy mają dość Olafa Scholza" i że "teraz prawie nie ma znaczenia, czego żąda lub co obiecuje". Upadek jego rządu potwierdził złą passę polityka. Z jakimi obietnicami idzie do tych wyborów?

Dlaczego "Niemcy mają dość" Olafa Scholza

Dlaczego "Niemcy mają dość" Olafa Scholza

Źródło:
Berliner Morgenpost, Deutsche Welle, PAP, tvn24.pl

Papież Franciszek "miał spokojną noc i odpoczął" - głosi najnowszy, krótki komunikat Watykanu w sprawie papieża, który ukazał się w niedzielę rano. Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Najnowszy komunikat o stanie zdrowia papieża

Źródło:
Reuters, PAP

Wyszli do lasu w miejscowości Rzeczków (Łódzkie), żeby ściąć drzewa. Znaleziono ich przygniecionych. 68-letni mężczyzna zginął na miejscu, 41-latek zmarł w szpitalu.

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Tragedia podczas wycinki drzew. Nie żyją dwaj mężczyźni

Źródło:
tvn24.pl

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Warunki proponowanej nowej umowy o amerykańskim udziale w przychodach z minerałów i złóż naturalnych Ukrainy wydają się jeszcze surowsze dla Kijowa, niż pierwotna, odrzucona przez Ukraińców wersja - pisze "New York Times". Projekt zakłada przekazanie USA 500 miliardów dolarów dochodów z eksploatacji surowców. Amerykański sekretarz skarbu Scott Bessent stwierdził, że ta umowa będzie "jasnym sygnałem dla Rosji".

"Szereg zobowiązań" i potężne kwoty. Media: warunki nowej wersji umowy jeszcze cięższe dla Ukrainy

"Szereg zobowiązań" i potężne kwoty. Media: warunki nowej wersji umowy jeszcze cięższe dla Ukrainy

Źródło:
New York Times, PAP

W trzecią rocznicę wybuchu inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę Wielka Brytania ogłosi największy od początku agresji pakiet sankcji przeciwko Moskwie - zapowiedział szef brytyjskiej dyplomacji David Lammy. Dzień wcześniej premier Keir Starmer rozmawiał telefonicznie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. 

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Chcą "przykręcić śrubę" Rosji. Szykują największy pakiet sankcji

Źródło:
PAP, Reuters

W mieście Trujillo na północy Peru zawalił się dach w części restauracyjnej tamtejszego centrum handlowego. Lokalne media przekazały, że co najmniej sześć osób zginęło, a 82 zostały ranne. W całym regionie La Libertad ogłoszono dwa dni żałoby.

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Zawalił się dach centrum handlowego. Dwa dni żałoby

Źródło:
PAP

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania powodzi błyskawicznych w stolicy Botswany. W wyniku żywiołu zginęło siedem osób, tym troje dzieci -poinformował w sobotę prezydent Duma Boko.

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Źródło:
Reuters

Sąd utrzymał w mocy decyzję prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie wypadku drogowego z udziałem byłego zastępcy dyrektora Służby Więziennej Artura Dziadosza. Podstawą były opinie biegłych, którzy ocenili, że do śmiertelnego potrącenia pieszej na pasach nie doszło z winy kierowcy.

Były wiceszef Służby Więziennej śmiertelnie potrącił kobietę. Sąd zajął się decyzją o umorzeniu śledztwa

Były wiceszef Służby Więziennej śmiertelnie potrącił kobietę. Sąd zajął się decyzją o umorzeniu śledztwa

Źródło:
PAP

Nie ma się z czego śmiać. Bądźmy poważni, bo sytuacja robi się naprawdę poważna - napisał na platformie X premier Donald Tusk. Nastąpiło to krótko po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

"Sytuacja robi się naprawdę poważna". Wpis premiera

Źródło:
PAP

W sobotę wieczorem pracownicy rządu federalnego USA otrzymali e-maile z działu kadr Biura Zarządzania Personelem Stanów Zjednoczonych (OPM), z prośbą o przesłanie informacji co udało się im zrobić w pracy w minionym tygodniu - donosi Reuters. Brak odpowiedzi ma być podstawą do zwolnienia z pracy. Chwilę wcześniej Musk zapowiedział takie działanie w serwisie X.

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

"Co robiłeś w zeszłym tygodniu?" Musk przepytuje urzędników, za brak odpowiedzi grozi zwolnieniami

Źródło:
Reuters, X, PAP, tvn24.pl

W niedzielę o 8 rano rozpoczęły się przedterminowe wybory w Niemczech. Obywatele tego kraju wybierają nowy skład Bundestagu. Sondaże wskazują na przewagę chadeków, a jej lider Friedrich Merz jest faworytem do objęcia urzędu kanclerza.

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Niemcy głosują. Jest jeden faworyt w sondażach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Wierni z różnych krajów przychodzą kolejny dzień pod rzymską Poliklinikę Gemelli, gdzie przed pomnikiem Jana Pawła II zostawiają świeczki i kwiaty oraz modlą się o zdrowie przebywającego tam ósmy dzień papieża Franciszka. Włoska prasa pisze, że "świat niepokoi się i modli się za papieża" i że "kluczowe będą najbliższe godziny".

"Forza Francesco", "milczenie Kurii". Włoska prasa: świat niepokoi się

"Forza Francesco", "milczenie Kurii". Włoska prasa: świat niepokoi się

Źródło:
PAP
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Depresja to groźna choroba, która może być śmiertelna. Jej objawy mogą zostać niezauważone zarówno u siebie, jak i u bliskich. Eksperci podkreślają, że nie można lekceważyć depresji i warto sięgnąć po profesjonalne wsparcie. Oto aktualna lista, gdzie szukać pomocy. 

Światowy Dzień Walki z Depresją. Tu znajdziesz profesjonalną pomoc

Światowy Dzień Walki z Depresją. Tu znajdziesz profesjonalną pomoc

Źródło:
tvn24.pl

Spotkanie z Donaldem Trumpem traktuję jako dopełnienie procesu po tym, jak wcześniej rozmawiałem z sekretarzem obrony USA i generałem Keithem Kelloggiem - powiedział prezydent Andrzej Duda w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN w Waszyngtonie Marcinem Wroną. Mówił także o "sprytnym planie" dotyczącym amerykańskiego zaangażowania w rozmowy o zakończeniu wojny między Ukrainą a Rosją, który jednocześnie byłby "swoistą gwarancją bezpieczeństwa dla Ukrainy".

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Prezydent Andrzej Duda o "sprytnym planie" w rozmowie z Marcinem Wroną po spotkaniu z Donaldem Trumpem

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent USA Donald Trump, w czasie przemówienia na konferencji CPAC, mówił, że w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie rozmawia zarówno z Władimirem Putinem, jak i Wołodymyrem Zełenskim. - Chcemy, by Ukraina dała nam coś za wszystkie pieniądze, które na nią wyłożyliśmy - powiedział. Ocenił też, że działania jego poprzednika Joe Bidena w tym zakresie były "głupie".

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Trump o Ukrainie: to dotyczy Europy, a nie nas

Źródło:
TVN24, PAP
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej planuje wydać ostrzeżenia przed opadami marznącymi i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie mogą pojawić się alarmy pierwszego stopnia.

Lód skuje drogi. Prognoza zagrożeń IMGW

Lód skuje drogi. Prognoza zagrożeń IMGW

Źródło:
IMGW

Prezydent Andrzej Duda spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem pod Waszyngtonem. "Prezydent Trump pochwalił prezydenta Andrzeja Dudę za zaangażowanie Polski w zwiększenie wydatków na obronność" - podał w komunikacie Biały Dom. Andrzej Duda przekazał na briefingu, że Trump planuje odwiedzić Polskę.

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Duda po rozmowie z Trumpem. "Powiedział, że odwiedzi Polskę"

Źródło:
PAP

Jest z nami prezydent Duda z Polski. To fantastyczny człowiek, mój wielki przyjaciel - mówił na konferencji konserwatystów CPAC prezydent Donald Trump. Polski prezydent wtedy wstał i pomachał zgromadzonym. Później z szefem swojego gabinetu Marcinem Mastalerkiem bił brawo na stojąco, gdy Trump mówił, że urzędnicy do spraw równości zostali zwolnieni.

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Andrzej Duda na konferencji konserwatystów. Wstaje, macha, bije brawo

Źródło:
tvn24.pl

Decyzją jury Konkursu Głównego Berlinale 2025 nagroda dla najlepszego filmu - Złoty Niedźwiedź - trafiła do filmu "Drømmer" w reżyserii Daga Johana Haugeruda. Srebrnymi Niedźwiedziami nagrodzone zostały także między innymi filmy "O último azul" oraz "El mensaje".

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Berlinale 2025. Złoty Niedźwiedź dla filmu "Drømmer"

Źródło:
tvn24.pl

Atak z użyciem siekiery w Wałbrzychu. Poważnie ranna w twarz została dwudziestolatka, do szpitala trafił również pięćdziesięcioletni mężczyzna. Do sprawy zatrzymano osiemnastolatka. Policja wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia.

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Młoda kobieta trafiona siekierą w twarz, policja zatrzymała 18-latka

Źródło:
tvn24.pl
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o remake'u klasycznego horroru "Nosferatu", wyczekiwanym powrocie serialu "Biały Lotos", nowej roli Cezarego Pazury i planowanym występie AC/DC tego lata w Polsce.

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

"Nosferatu" w nowej odsłonie, powraca "Biały Lotos", AC/DC zagra w Polsce

Źródło:
tvn24.pl