Po 19 latach obowiązywania jest czas na pochylenie się nad konstytucją i dyskusję - przyznał w TVN24 prof. Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. Wyraził jednak obawę, że zmiana konstytucji ma na celu zmianę ustroju państwa, który ograniczyłby władzę sądowniczą.
Prezydent Andrzej Duda podczas obchodów 225. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja mówił, że należy się pochylić nad konstytucją z 1997 r., dokonać wnikliwej jej oceny i przygotować rozwiązania.
- Ale przygotować je nie tylko w gabinetach, przygotować je także w debacie z suwerenem, jakim jest polskie społeczeństwo reprezentowane także poprzez wiele organizacji, związków zawodowych, organizacji pozarządowych, posłów, senatorów - dodał.
Dzień wcześniej o tym, że należy podjąć prace nad zmianą konstytucji, mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według niego zmiana jest potrzebna, by "Polska stała się krajem bezpieczeństwa, wolności, sprawiedliwości i równości".
Potrzeba dyskusji nad konstytucją
Prof. Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego przyznał na antenie TVN24, że po 19 latach obowiązywania konstytucji jest czas na pochylenie się nad nią, przedyskutowanie jej każdego zapisu i zastanowienia się czy w pewnych miejscach należy ją bardziej doprecyzować.
Dodał jednak, że to jeszcze nie oznacza, że ma powstać nowa konstytucja. - Pierwsza część wypowiedzi prezydenta bardziej wskazywała na potrzebę nowelizacji konstytucji, a w każdym razie potrzebę dyskusji. W pełni się pod tym podpisuję - powiedział prof. Zoll.
W jego opinii, postulaty, dotyczącego tego co by miało się w konstytucji znaleźć, idą w kierunku populistycznym. - Boję się, że ta zmiana konstytucji, czy jej nowelizacja, ma służyć przykryciu, czegoś, co się chce w tej konstytucji przemycić. Boję się przede wszystkim - to wynikało z wczorajszej wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego - że chodzi tu bardziej o zmianę ustroju państwa na ustrój, który w znacznym stopniu ograniczy władzę sądowniczą i władzę Trybunały Konstytucyjnego, a wzmocni władzę wykonawczą - mówił były prezes TK.
Zwrócił uwagę, że było to zapowiadane w projektach konstytucji Prawa i Sprawiedliwości z 2005 i 2010 roku.
Prof. Zoll: wiek emerytalny czy prawo pracy nie są materią dla konstytucji
Według prezydenta w nowej konstytucji powinna być też mowa o "życiu godnym, na takim poziomie, na jakim powinien znajdować się człowiek i jakie państwo powinno zapewnić temu, kto został dotknięty niepełnosprawnością". Jak mówił, co z tego, że dziś w konstytucji jest mowa o osobach dotkniętych niepełnosprawnością, że władze publiczne powinny im pomóc w zapewnieniu egzystencji.
Prof. Zoll odnosząc się do tych słów powiedział, że obecna konstytucji gwarantuje te wartości. Przypomniał, że art. 30 mówi o przyrodzonej, niezbywalnej godności każdego człowieka, która jest źródłem wolności i prawa. - Czyli prawo stanowione w oparciu o konstytucję ma chronić i gwarantować godność każdego, także i niepełnosprawnego, rodziny, która wychowuje dzieci także
Dodał, również, że sprawa wieku emerytalnego czy prawa pracy, o czym również wspominał w swoim wystąpieniu prezydent Andrzej Duda, nie jest materią dla konstytucji.
Autor: js//gak / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24