Konstytucjonalista: argumentacja Kancelarii Prezydenta częściowo prawidłowa
tvn24
Pałac Prezydencki tvn24
- Fakt, że wybrano sędziów na podstawie ustawy, a w sprzeczności z regulaminem, nie oznacza, że można nie przyjąć od nich ślubowania - ocenił prof. Marek Chmaj. Dyrektor Biura Prasowego Prezydenta Marek Magierowski poinformował we wtorek, że prezydent nie ma zamiaru przyjmować ślubowania od trzech sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji.
Podczas konferencji prasowej Magierowski powiedział, że został złamany Regulamin Sejmu, dlatego wybrani konstytucyjnie przez poprzedni Sejm trzej sędziowie nie są sędziami Trybunału Konstytucyjnego.
- Argumentacja jest częściowo prawidłowa. Sędziów wybrano na podstawie ustawy, była to podstawa aktu powszechnie obowiązującego. Regulaminu nie zdążono zmodyfikować, więc nie wybrano ich na podstawie regulaminu. Teraz prezydent do tego wraca - ocenił prof. Chmaj.
- Natomiast sam fakt, że wybrano sędziów na podstawie ustawy, a w sprzeczności z regulaminem, nie oznacza, że można nie przyjąć od nich ślubowania - zaznaczył.
"Nie wierzę, że prezydent nie będzie respektował wyroku TK"
Konstytucjonalista podkreślił, że Trybunał Konstytucyjny to jedyny organ, który stoi na straży konstytucyjności prawa. - Trybunał Konstytucyjny bardzo precyzyjnie w swoim wyroku wskazał, że wybór trzech sędziów był zgodny z Konstytucją i prezydent ma obowiązek przyjąć ich ślubowanie - powiedział.
- Ja nie wierzę, że prezydent nie będzie respektował wyroku Trybunału Konstytucyjnego, bo taka sytuacja byłaby bezprecedensowa i bardzo smutna - przyznał prof. Chmaj.
Prof. Chmaj powiedział, że trudno powiedzieć, czy nie przyjęcie przez prezydenta trzech sędziów będzie oznaczać, że złamał Konstytucje. - Być może wpłynie wniosek o postawienie prezydenta przed Trybunałem Stanu, ale pamiętajmy, że taką uchwałę podejmuje Zgromadzenie Narodowe większością dwóch trzecich głosów - mówił.