- Wyremontowany Tu-154M będzie wykorzystywany - zapewnił prezydent Bronisław Komorowski. Dodał, że jest to rozwiązanie do czasu, kiedy Polska zainwestuje w nową flotę dla najważniejszych osób w państwie.
- Na sprawę trzeba spojrzeć z punktu widzenia racjonalności funkcjonowania 36. pułku specjalnego, który niewątpliwie ma problem z tym, że ma bardzo zróżnicowany i niejednorodny sprzęt i pewnie koszty remontu są dużo większe, jak i pewnie trudności z wyszkoleniem pilotów. Ale mamy taki sprzęt, jaki mamy, i na pewno będzie wykorzystywany przez wszystkich, dopóki nie zdobędzie się państwo polskie na bardziej nowoczesne rozwiązania - powiedział prezydent Komorowski, pytany przez dziennikarzy, czy będzie latał wyremontowanym tupolewem. Rozmowa miała miejsce przy okazji odlotu głowy państwa na Łotwę, gdzie składa on swą drugą wizytę zagraniczną.
Dopytywany, czy będzie sugerował ministrowi obrony jakieś rozwiązania w sprawie wykorzystania tego samolotu, prezydent odparł, że on nie jest od przekazywania ministrowi sugestii w tej sprawie.
- Minister obrony powinien sam dokonać oceny efektów szkoleniowych, jak i ekonomicznych utrzymania zróżnicowanego parku maszynowego - powiedział.
Po remoncie
Kilka dni temu w Rosji zakończył się remont samolotu specjalnego Tu-154M. W lipcu MON informował, że ma trzy scenariusze wykorzystania tupolewa: powrót maszyny do 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego i wykorzystanie do przewożenia najważniejszych osób w państwie, przekazanie jako samolotu transportowego do Sił Powietrznych albo sprzedaż.
W zakładach lotniczych w Samarze w Rosji trwają procedury odbioru samolotu.
36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego posiada obecnie tylko jeden taki samolot. Drugi Tu-154M rozbił się 10 kwietnia pod Smoleńskiem. W katastrofie zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński. Przyczyny tragedii badają rosyjska i polska komisja oraz prokuratury wojskowe obu krajów.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia