"Do wielu z nas chyba do dziś nie dotarło, że Pawła nie ma z nami"

[object Object]
Prezydent Sopotu Jacek Karnowski wspomina Pawła Adamowiczatvn24
wideo 2/35

To strata wielkiego przyjaciela. Mogłem na niego bezwzględnie liczyć, czy to w pomocy materialnej, czy takiej duchowej. Nigdy się na nim nie zawiodłem - wspominał w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza prezydent Sopotu Jacek Karnowski. - Do wielu z nas chyba do dziś nie dotarło, że Pawła nie ma z nami - dodał.

Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zaatakowano nożem na scenie w niedzielę podczas "Światełka do Nieba" Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na miejscu był reanimowany, a w szpitalu przeszedł kilkugodzinną operację. Jego stan był bardzo ciężki. W poniedziałek po południu poinformowano, że zmarł. Miał 53 lata.

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski ogłosił trzydniową żałobę w mieście, jako hołd zamordowanemu prezydentowi Gdańska. Sopocki magistrat poinformował we wtorek, że żałoba będzie trwać od 15 do 17 stycznia.

Decyzję o wprowadzeniu żałoby podjęły również władze Gdańska. Obowiązywać będzie od wtorku do dnia pogrzebu prezydenta Adamowicza.

"Strata wielkiego przyjaciela"

We wtorkowej "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Karnowski powiedział, że Paweł Adamowicz był jego serdecznym przyjacielem od kilkudziesięciu lat. - Jeszcze z lat 80., kiedy Paweł - wtedy razem ze starszym bratem, który wywarł na niego wielki wpływ - walczył o wolną Polskę, o demokrację, ucząc się na Uniwersytecie Gdańskim. Ja wtedy pracowałem na Politechnice i też byłem zaangażowany w jakiś sposób w działalność opozycyjną - wspominał prezydent Sopotu.

Powiedział, że "to strata wielkiego przyjaciela". - Ale to nic w porównaniu do straty, jaką poniosła żona, brat czy rodzice - dodał wzruszony.

"Dający świadectwo tego, że nawet przeciwników trzeba szanować"

Prezydent Sopotu podkreślił, że Paweł Adamowicz "był człowiekiem zahartowanym w ciężkich bojach jeszcze z lat 80". - Od 12 lat zaszczuwany i ścigany, ale przy tym bardzo radosny i bardzo mocno dający świadectwo tego, że nawet przeciwników trzeba szanować - dodał.

- To był człowiek, który był także propaństwowcem - wskazał. Jak powiedział Karnowski, prezydent Gdańska "uosabiał demokrację zachodnią, gdzie ma się szacunek do innych ludzi, do przeciwników politycznych".

- Mogłem na niego bezwzględnie liczyć, czy to w pomocy materialnej, czy takiej duchowej. Nigdy się na nim nie zawiodłem - przyznał Karnowski.

"To był człowiek zahartowany w ciężkich bojach"
"To był człowiek zahartowany w ciężkich bojach"tvn24

"Jak coś robił, to z pasją"

Jak mówił gość "Rozmowy Piaseckiego", o ataku na Adamowicza dowiedział się, gdy podjeżdżał do jednego z miejsc w Sopocie, gdzie w niedzielę grała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.

Podkreślił przy tym, że prezydent Gdańska był bardzo zaangażowany w akcję WOŚP. - Taki był po prostu, że jak coś robił, to z pasją. Zresztą według mnie Paweł dawał świadectwo nie tylko w Polsce, ale i w Europie, że my, Polacy, potrafimy być solidarni, potrafimy być gotowi na pomoc innemu człowiekowi niezależnie od koloru skóry, poglądów - dodał.

"Mieliśmy do końca nadzieję"

- Dowiedziałem się, że jest reanimowany na scenie, ruszyłem do Gdańska, ale po drodze już wiedziałem, że trzeba jechać do Akademii Medycznej [Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, gdzie był operowany prezydent Gdańska - przyp. red.] - powiedział Karnowski.

Przyznał, że "już po pierwszej rozmowie telefonicznej ze Zbyszkiem Śledzińskim, który go [Adamowicza - red.] operował, było czuć, że jest bardzo źle, że jest krytycznie".

- Mieliśmy do końca nadzieję, ona była, ale była bardzo ciężka - powiedział prezydent Sopotu. - Do wielu z nas chyba do dziś nie dotarło, że Pawła nie ma z nami - dodał.

"Nigdy się nie bał być bezpośrednio z ludźmi"

Karnowski mówił również, że ochrona osobista w przypadku Pawła Adamowicza nie byłaby dobrym pomysłem. Podkreślił, że prezydent Gdańska "zawsze był z ludźmi, to była prawdziwa natura samorządowca".

- Wchodził w najtrudniejsze miejsca i nigdy się tego nie bał. Nie bał się być w środkach komunikacji publicznej. Nigdy się nie bał być bezpośrednio z ludźmi - wskazywał.

Karnowski zauważył, że Adamowicz "był znany w Europie ze swojej walki o wolność, o demokrację".

- Walczył przeciwko hejtowi, przeciwko nienawiści w życiu publicznym - dodał.

"Myśmy nie raz mówili, że dojdzie do tragedii"

- Czuliśmy, że jest niedobrze, że jest napięcie społeczne - kontynuował prezydent Sopotu. - Myśmy się z tym nie zgadzali, że dochodzi nawet do lekkich przepychanek fizycznych. (...) Wielokrotnie żeśmy o tym rozmawiali, że to się tragicznie skończy. Nikt nie przypuszczał, że to stanie się udziałem jednego z nas, że stanie się udziałem Pawła - przyznał Karnowski.

Zacytował również fragment odwołania, jakie od decyzji prokuratury złożył Adamowicz. 9 stycznia umorzono sprawę "politycznego aktu zgonu", jaki prezydentowi Gdańska wystawili i opublikowali w mediach społecznościowych, w lipcu 2017 roku, członkowie Młodzieży Wszechpolskiej. "Akty zgonu" wystawiono też innym politykom opozycji.

- Prokuratura nie powinna przechodzić obojętnie wobec tego rodzaju działań, gdyż prowadzą one do brutalizacji życia politycznego w Polsce, co jest zjawiskiem niepożądanym - cytował Karnowski odwołanie napisane wówczas przez Adamowicza.

- Jeśli prokuratura nie podejmie działań w tego rodzaju sprawach, to niedługo mogą się pojawić w przestrzeni publicznej polityczne wyroki śmierci - czytał z kartki prezydent Sopotu, odwołując się do słów prezydenta Gdańska.

- Myśmy nieraz mówili, że dojdzie do tragedii. Może to były też prorocze słowa Pawła - dodał.

- Takie przyzwolenie publiczne na linczowanie, niestety, w Polsce jest, (...) Musimy spojrzeć sobie w oczy i powiedzieć, że tak naprawdę dopuściliśmy wszyscy do tego hejtu, do jakiejś mowy nienawiści, do tego, że jest olbrzymie podłoże do takiego właśnie mordu politycznego - ocenił.

"Trzymał wysoko sztandar wolności, równości, demokracji, tolerancji"

- Zostaliśmy podzieleni na dwa walczące plemiona i może to ktoś źle odczytał - skomentował Karnowski, odnosząc się do śmiertelnego w skutkach ataku na Adamowicza.

- Paweł trzymał wysoko sztandar wolności, równości, demokracji, tolerancji. Dla nas wszystkich stał się ikoną walki o wolność, tolerancję, nie tylko dla Polaków, ale i dla Europejczyków - podsumował.

ZOBACZ CAŁY ODCINEK "ROZMOWY PIASECKIEGO" >

Autor: js//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN 24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl