Nawrocki leci do USA. Przydacz zapowiada "małą niespodziankę"

Nawrocki
Przydacz o wizycie Nawrockiego w USA
Źródło: TVN24
Prezydent Karol Nawrocki leci do USA, gdzie w środę spotka się z amerykańskim przywódcą Donaldem Trumpem. Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz informując o agendzie wizyty, powiedział o "małej niespodziance, o której będziemy zapewne jutro dyskutować".

Kilka minut po godzinie 15 prezydent Karol Nawrocki wszedł na pokład samolotu, którym leci do USA.

W środę spotka się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Amerykański przywódca powita Karola Nawrockiego w Białym Domu o godzinie 11 czasu lokalnego. W Polsce będzie to godzina 17. - Później będzie miała miejsce ceremonia przedstawienia delegacji, wpisu w księdze pamiątkowej. To jest taki standard protokolarny - mówił Przydacz na konferencji prasowej przed wylotem do Waszyngtonu.

- Później mamy dla państwa małą niespodziankę, o której będziemy zapewne jutro dyskutować - przekazał.

Następnie zaplanowano rozmowy obu prezydentów, w których będą uczestniczyli członkowie delegacji.

Skład polskiej delegacji

Przydacz przekazał, że w składzie polskiej delegacji poza nim będą także: szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Sławomir Cenckiewicz, europoseł PiS Adam Bielan, rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz i wiceszef gabinetu Jarosław Dębowski.

- Całość wizyty organizowana jest wspólnie przez Kancelarię Prezydenta i protokół dyplomatyczny Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Mamy tutaj bardzo dobrą współpracę - mówił Przydacz.

- Oczywiście w wizycie będzie uczestniczyła pani dyrektor protokołu dyplomatycznego z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Po całości wizyty odpowiednia notatka trafi do MSZ - stwierdził Przydacz. Dodał, że jeżeli MSZ będzie chciało uzyskać dodatkowe informacje ze spotkania, to jest gotów na dyskusję.

Prezydent Karol Nawrocki wchodzi na pokład samolotu
Prezydent Karol Nawrocki wchodzi na pokład samolotu
Źródło: TVN24

Tematy rozmów Trump - Nawrocki

Przydacz poinformował, że w głównej mierze rozmowy będą dotyczyć spraw bezpieczeństwa. - Stany Zjednoczone są naszym kluczowym sojusznikiem w ramach NATO, ale także i dostarczycielem bezpieczeństwa dla Europy. Jak wiemy, także i po ostatnich decyzjach szczytu w Hadze, wydatki zbrojeniowe Europejczyków w końcu zaczną się zwiększać, choć ten proces będzie trwał prawie dekadę. Do tego czasu ważne jest, abyśmy utrzymywali jak najlepsze relacje z Amerykanami, bo to Amerykanie stanowią o sile Sojuszu Północnoatlantyckiego - mówił.

- Rozmowa dotyczyć będzie także sytuacji po rozmowach na Alasce i wokół tych wszystkich negocjacji dotyczących Ukrainy. Jasnym jest, że polskie stanowisko będzie prezentowane w odpowiedni sposób, wskazując na przyczyny tej agresji, wskazując na agresora, jakim jest Federacja Rosyjska. Oczywiście będziemy starali się także zaprezentować nasze, pana prezydenta, pomysły na ewentualne dalsze działanie w ramach rozmów negocjacyjnych - kontynuował.

Marcin Przydacz
Marcin Przydacz
Źródło: TVN24

Szef Biura Polityki Międzynarodowej dodał, że poruszona zostanie też kwestia "współpracy gospodarczej, w tym w wymiarze bezpieczeństwa energetycznego". - Stany Zjednoczone są jednym z kluczowych partnerów, jeśli chodzi o dostawy skroplonego gazu poprzez gazoport w Świnoujściu, ale są także ważnym partnerem przy budowie elektrowni jądrowej, która jest już nie tylko w planach, co mamy nadzieję, że będzie w najbliższym czasie już fizycznie realizowana - powiedział.

Przekazał, że rozmowy będą także dotyczyć "współpracy w zakresie przemysłów zbrojeniowych". - Wojsko Polskie potrzebuje jak najlepszego uzbrojenia i to jak najszybciej. Te kontrakty, które zostały jeszcze zawarte przez pana wicepremiera (byłego szefa MON-red.) Mariusza Błaszczaka, muszą być jak najszybciej wypełnione i z takim przesłaniem pan prezydent Karol Nawrocki udaje się do Waszyngtonu - powiedział Przydacz.

- Co do przyszłości, jesteśmy tutaj absolutnie otwarci, natomiast bez przesądzania w konkretach zarówno w wymiarze dotyczącym energetyki, jak i w wymiarze dotyczącym przemysłu zbrojeniowego i tego sprzętu, który ma być zakupowany. Wszystko będzie zależało od konkretnych ofert i te oferty zapewne będą wspólnie z rządem rozpatrywane - zaznaczył.

Wskazał, że prezydent poruszy także tematykę Trójmorza oraz Bukaresztańskiej Dziewiątki.

Przydacz: po wizycie notatka trafi do MSZ

Mówił, że po wizycie "odpowiednia notatka trafi do Ministerstwa Spraw Zagranicznych". - Jeśli będzie chciało polskie MSZ mieć dodatkowe informacje, zarówno ja, jak i moi dyrektorzy jesteśmy otwarci na taką dyskusję, po to, żeby wymieniać się informacjami - dodał.

- Ja też w ostatnim czasie zarówno z przedstawicielami Ministerstwa Obrony Narodowej, jak i Ministerstwa Spraw Zagranicznych byłem w bezpośredniej relacji, po to, aby móc maksymalnie spójnie przedstawiać polski głos w tym zakresie - przekazał.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: