To wielka tragedia dla jego rodziny, współpracowników i dla Polski - podkreśliła członkini Kongresu USA Marcy Kaptur w oświadczeniu, odnosząc się do morderstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wskazywała, że polscy śledczy "muszą ustalić, czy istnieją jakiekolwiek powiązania z zewnętrznym wpływem lub propagandą, która mogła być katalizatorem tej haniebnej zbrodni".
Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza zaatakował w niedzielę 27-letni Stefan W. na scenie WOŚP podczas "Światełka do Nieba". Prezydent na miejscu był reanimowany, a w szpitalu przeszedł kilkugodzinną operację. Jego stan był bardzo ciężki. W poniedziałek zmarł. Miał 53 lata. Prezydentem Gdańska był od 20 lat.
"Kochał Gdańsk jako latarnię dla wolnej Polski i oddał za to życie"
"Wyrażam głębokie poszanowanie dla jego poświęcenia, wytrwałości i honorowej służby dla społeczności i dla narodu" - powiedziała we wtorek Kaptur w przemówieniu w Izbie Reprezentantów, którego tekst opublikowała na stronie internetowej.
Demokratka, która jest współprzewodniczącą koła polskiego (Poland Caucus) w Kongresie, wyraziła kondolencje i przypomniała, że Gdańsk jest od lat siostrzanym miastem Cleveland w jej rodzinnym stanie Ohio. Dodała też, że dwukrotnie odwiedziła Gdańsk - w 2009 i 2013 roku.
Wskazała w swoim oświadczeniu, że Adamowicz "kochał Gdańsk jako latarnię dla wolnej Polski i oddał za to życie". "To wielka tragedia dla jego rodziny, współpracowników i dla Polski. Zbyt dużo krwi zostało przelane na polskiej ziemi, aby świat zignorował taką haniebną zbrodnię" - czytamy w oświadczeniu Kaptur. Zaapelowała, aby śmierć Adamowicza "stale przypominała o tym, jak cenna jest wolność".
"Stany Zjednoczone stoją razem z Polską"
Wyraziła przekonanie, że "polscy przedstawiciele organów ścigania z uwagą przyjrzą się okolicznościom dotyczącym sprawcy". "Muszą ustalić, czy istnieją jakiekolwiek powiązania z zewnętrznym wpływem lub propagandą, która mogła być katalizatorem tej haniebnej zbrodni" - wskazała. "Mówię w imieniu tysięcy przedstawicieli Polonii amerykańskiej z mojej okolicy, aby przypomnieć wszystkim miłującym wolność ludziom, że Stany Zjednoczone stoją razem z Polską w tym czasie żałoby" - zapewniła Kaptur. Dodała, że "w tych niepewnych czasach musimy pracować nad wzmocnieniem sojuszu transatlantyckiego przez zwiększoną wymianę kulturalną i dyplomatyczną".
Autor: ads//kg / Źródło: tvn24.pl